CiD BE

W dużo rzeczy grałem i widzę to jeszcze inaczej:
- inne gry nie dają możliwości współtworzenia/poprawiania zasad i dostają syfem.
- PP daje taką możliwość, to się ich za to obrzuca syfem, że nie po to zarabiają.

Blak jak ladnie w sedno CID nie jest obowiazkowy, a jednak masa ludzi chce w nim uczestniczyc. A dziwi mnie takie zniechecenie wsrod polakow do tego - w koncu sie na wszystkim znamy i wszystko zrobimy lepiej, wiec mamy szanse do tego nie musisz za to placic i martwic sie dystrybucja i tym czy sie sprzeda, mozesz po prostu stworzyc idealny system

dla mnie bardziej wyglada to tak

Mógłby ktoś wrzucić tę propozycję nowych zmian BE?

@Kevin @Blak
Raz jeszcze, żeby było jasne -tu nie chodzi o samo założenie, bo bezpośredni i usystematyzowany udział graczy w poprawianiu zasad zasługuje na pochwały. Jasne, nie jest możliwe pełne doszlifowanie zasad na etapie wewnętrznych play testów i zmiany w zasadach są mile widziane. Bieżące erraty i konsultacje - na plus. Ale tutaj chodzi o doszlifowanie zasad już zrobionych, a nie napisanie ich za kogoś. Problemem jest za to kwestia skali zmian i jakości sprzedawanego produktu na moment jego wprowadzenia na rynek. Jeżeli bowiem producent żąda ode mnie pełnej ceny za produkt (model+zasady), to jako konsument mam prawo żądać, że będzie to produkt należytej jakości. Ostatnio PP wypluwa z siebie zasady tak elementarnie wadliwe, że nie sposób nie myśleć, że wrzucają do ogólnej konsumpcji swoją "radosną twórczość" i liczą na to, że środowisko kupi, a potem dopisze zasady. Mnie nie przeszkadza, że feedback im podpowie, że trzeba było zmienić statystykę o punkt albo doszlifować koszt poszczególnych modeli. Ale jeżeli słyszę od twórcy zasad, który te zasady opublikował i wziął za to pieniądze (sprzedając mi model, do którego te zasady są przypisane), że zupełnie nie o to mu chodziło i teraz ten model będzie robił coś zupełnie innego, bo nie wpisuje się w "wizję", jaką dla niego mają, to jako konsumenta trafia mnie cholera.

Druga kwestia to fakt, że PP co innego mówi i co innego robi. Kiedy wychodziło MK III nie było mowy o tym, że elementarne założenia dot. zasad modelu będą mogły się zmienić - była mowa o erratach i dostosowywaniu balansu. Nie było mowy o tym, że kolejny SR założy, że granie na scenariusz nie będzie jedną z win condition, tylko efektywnie zostanie zrównane z zegarem i ilością tur jako czynnik limitujący przebieg gry. Nie było mowy o tym, że wywalona zostanie większość forum, bo zmieniony zostanie model komunikacji ze środowiskiem. Ja wszystkie z tych ruchów rozumiem, pomimo że się z nimi nie zgadzam. Kierunek, w którym gra idzie mi się nie podoba. Jakbym wiedział, to bym pewnie zrezygnował z WMki albo przynajmniej nie kupował nowych modeli.

Wszystko, co PP robi sprawia wrażenie nieskoordynowanej szarpaniny. Całe działania od wydania Mk III wygląda jak działania kogoś, kto nie ma pomysłu, co ze swoim produktem zrobić.

Zgadzam się. Przestańmy więc rozmawiać o samym CIDzie, tylko pomyślmy co możemy napisać o Enginach. Jeśli ludzie z PP nie dają rady, a dali nam możliwość pomocy, to zróbmy to, inaczej już dziś możemy wrzucać modele na ebay.

Na ebay bida, przez ostatnie ruchy ceny poszly w dol

Patrząc na modele tych BE Trolli i Khadoru w próżni jak dla mnie wyglądają w porządku. Same w sobie są szybkie, bardzo wytrzymałe i dają do tego takie czy inne strzelanie. Może nie zabijają w jedną turę heavy jacków/bestii, ale mogą sporo pomóc przewracając modele, czy wstawiając trudny teren w kluczowe miejsca. Nie wiem na ile pasują w danych frakcjach, bo nimi nie gram, ale nie przesadzałbym, że są niegrywalne. Dodatkowo po to jest CiD, że jak X ludzi zagra tym modelem i dojdą do wniosku, że faktycznie coś mu brakują, to realna szansa, że to dostanie. Ja Cyrklowy BE chętnie przetestuję, jak będę miał okazję. Wstępnie wygląda na całkiem ciekawy.

jeśli ktoś ma jacki które za 10-12 pkt mordują heavy przeciwnika, to nic dziwnego, ze model o polowe drozszy ktory tego nie robi, nie wyglada specjalnie zachęcająco. Soles powiedział sam, ze on gra dwoma GC z conquestem pod sorscha1 i "mi dobrze działa, więc o wam chodzi". Argumentował, ze on nie ma dzialac w stylu podejdz strzel i odjedz, tylko zaszarzuj, strzel coś niedaleko/walnij trudnym terenem i sie wycofaj nawet jak nie zabijesz. Moim zdaniem, to pomysł nie trafiony. Bo jeśli jeden model nie różni się wyraźnie od dostępnych opcji, to zawsze będzie spychany na dalszy plan jeśli robi coś gorzej od już sprawdzonego modelu. Podobnie z żółwiem skorna. PP wyraźnie nie chce robić go lepszym strzelaczem, bo to nie jego rola, ale jedyny powód dla którego w ogóle jest sens go wystawić, to właśnie to działko. I ja totalnie rozumiem niezadowolenie ludzi, bo my swoje, PP swoje i dopiero jeśli obojgu sie spodoba, to zmienią zdanie.

Z samym CIDem też to nie jest do końca tak kolorowe. Fajnie super, że mozemy wyłapać imby przed ich wypuszczeniem, itp, itd. Pal licho, czy ktoś uważa, że PP sie wyręcza nami, a trudno, niech sie wyrecza, koniec końców, chce mieć przyjemność z gry. Tylko jak już jest ten CID, to do cholery niech on będzie tak długo, aż wyjdzie konkret, a nie w połowie niedosmażony kotlet. SR17 wciąż leży i kwiczy miejscami, a oni mówią "ostatni tydzień testów i koniec". Trevor na twitterze podobnie to skomentował. Parodii z markerami jaka teraz ma miejsce pozostawie bez komentarza.