Dzięki wszystkim za fajny turniej!
Wcale się nie czuj zwycięzcą
Gram tylko jeśli jest nieparzysta liczba graczy. Rozpiskę składałem 5 minut przed rozpoczęciem turnieju...
Chciałem zagrać czymś na luzie i wybór padł na Witch Coven. Nie chciałem brać bane knightów, bo wszyscy narzekają jakie są gięte. Wybrałem dwa oddziały: Satyxis Blood Witches oraz Blackbane's Ghost Raiders, bo wczoraj skończyłem je malować. Całości dopełniały stalkery, dokładnie 3 sztuki ... wygrałem 3 razy na CK. Nagrodę w postaci bonu do sklepu Shaga, przekazałem do puli nagród losowych. Dzięki temu aż 2 osoby dostały nagrodę losową
Najfajniejsza była bitwa z Rukiią.
Krueger the Stormwrath, full Warpborn Skinwalkers + Alpha, full Nyss Hunters, PurebloodWarpwolf, Woldwarden, pewnie o czymś zapomniałem.
2 tura, centralna część stołu, blokuję nyski Ghost Raidersami. Za nimi stawiam 2 stalkery gotowe na CK w następnej turze. Na lewo skinwalkersi zblokowani Wiedźmami pod mini featem. Myślę sobie jestem bezpieczny
Gosia odpala Feat i kładzie 2 placki na duchach oraz 1 na wiedźmach. Warpwolf sprejem dobija pozostałe duchy. Uwolnione Nyski szarżują na stalkery. Jeden stoi twardo, drugi zezłomowany. Myślę sobie jest dobrze:D Nie cieszyłem się długo, kilka zręcznych manewrów i Skinwalkers omijają resztki wiedźm. Co gorsza jeden szarżuje na stalkera. Trafia i zostają mi 2 kratki w 5 kolumnie. Tak cortex i prawa łapka wciąż działają. Zaczynam swoją turę. Nie jest dobrze, nie mam właściwie czym grać... W kolejnej turze Skinwalker zrobią CK na Witch Coven. Nie mam jak tego zasłonić ani gdzie uciekać :/ OK, to rzeźbimy z dupyCK. 3 foca na stalkera z 2 kratkami + Infernal Machine. Veil of Mists leży na Nyskach + Curse of Shadows. Stalker podchodzi do Warlocka. Mat 9, trafiam zdrową łapką. Boost obrażeń i rzucam jakiś chory wynik 6/6/5. Dokupuje atak zdrową, trafiam i rzucam poniżej average roll, co akurat wystarczyło aby dobić Kruegera. Obrażenia nie mogły być transferowane dzięki Grievous Wound. Zrobiło mi się jakoś tak smutno, bo Gośka miała w kolejnej turze gwarantowane zwycięstwo...
Bitwy z Krissosem nie będę opisywał, bo nie kopie się leżącego
Janek w końcu podjął męską decyzję, aby porzucić czysty kontrakt krasnalski, na rzecz Highborn Covenant. Nareszcie!
WYNIKI: 1 Maximus Cryx VP: 3 SoS: 4 Destr.Models: 35
2 Krissos Cryx VP: 2 SoS: 6 Destr.Models: 60
3 Dogrizz Trollbloods VP: 2 SoS: 5 Destr.Models: 78
4 Kopul Circle of Orboros VP: 2 SoS: 4 Destr.Models: 49
5 Szymon Cygnar VP: 2 SoS: 4 Destr.Models: 43
6 Brushlicker Mercenaries VP: 1 SoS: 6 Destr.Models: 28
7 Samuel Protectorate of Menoth VP: 1 SoS: 5 Destr.Models: 41
8 Gosia Circle of Orboros VP: 1 SoS: 4 Destr.Models: 40
9 Kacper Retribution of Scyrah VP: 1 SoS: 3 Destr.Models: 51
10 Bimberiusz Circle of Orboros VP: 0 SoS: 4 Destr.Models: 12
Przemyślenia odnośnie formatu wrzucę tutaj:
viewtopic.php?f=76&t=2527challenge accepted
kolejny turniej wygrywam Strugissem Skorumpowanym