Widzę że dużo pozytywów to i ja się wypowiem.
Z dobrych rzeczy - sam turniej super. Dziękuję przeciwnikom za wyjątkowo sympatyczne gry - bawiłem się świetnie pomimo wyniku 2-4
Używanie tej stronki do prowadzenia turnieju to jeden z najlepszych możliwych pomysłów - nienawidzę przepychania się do zobaczenia paringów,a teraz wygodnie sobie sprawdzałem przy stole i bez problemu wiedziałem co i jak - bardzo na plus.
A teraz dlaczego pozostał niesmak po turnieju.
Ja osobiście nie liczyłem na nic za tak niskie miejsce, więc nie jest to w 100% subiektywne - oceniam to patrząc z boku.
Nagrody dla pierwszej 10 rozumiem i gratuluję za bardzo dobry wynik graczom, którym to się udało (przede wszystkim brawo Blady za kolejny turniej do przodu
) i tutaj 2 uwagi, które osobiście były moim zdaniem średnio na miejscu. Komentarz o śmieszności graczy konkretnie do 12 miejsca - średnio na miejscu ze względu na nagrody dla 10, co z 11 i 12 miejscem? Brzmiało i wyglądało to średnio. Medale za "best army" i pozostałe typu "best painted army" - bardzo na plus, fajna inicjatywa, jednakże danie kolejnej nagrody za to - moim zdaniem niezbyt fajne, szczególnie że wiadomo że topka je dostanie, gdzie takie kostki czy blisterek mogły wtedy dostać miejsca do około 18.
Ostatnia uwaga, która była dla mnie po prostu szokiem - rzucanie nagrodami rozumiem i jest normą (choć wolę losowanie - bardziej cywilizowany sposób - pozdrawiam gracza CoC'u który za kostki które spadły pod nogi, po które sporo osób się schyliło, tak pieprznął nogą żeby nikt nie zabrał mu spod ręki że moja kobieta chodzi nadal z opuchniętym palcem - rzeczywiście worth it), jednakże jakiś tam blisterek czy kostki rzucone na start znajomemu na kolana (czy tam idealnie pod nogi) było cholernie niesprawiedliwe.
Nie chcę rozpętać gównoburzy - każdy ma prawo mieć swoje zdanie i niech tak zostanie, to są po prostu moje uwagi co do jakości samej końcówki.
Jeśli będzie następny Master w Poznaniu to na 100% postaram się pojawić i tym razem nie zassać tak mocno