Re: Bad Blood, 19.05 Warszawa
Rozpiski:
Bethanye
Belfagore
Archangel
Ravagore
Warspears + UA full
Hex Hunters full
Spawning Vessel full
Spell Martyr
Shepherd
Kallus
Ravagore
Ravagore
Swordsmen full
Legionaries full
Warspears + UA full
Spawning Vessel full
Deathstalker
Deathstalker
Spell Martyr
Shepherd
Gra pierwsza - Torres
Obie rozpiski to były jakieś koszmarnie słabe MU. eCaine albo eHaley z dwoma Stormwallami. Uznałem że funowo wezmę sobie Kallusa bo nim mało grałem. Zrobił się niezły kocioł z taką ilością piechoty po obu stronach. Szło nawet nieźle, feat wyprodukował sporo inkubów, udało mi się wyczyścić jedną flankę i zacząłem scorować. Torres spróbował asasynacji na styk, która mu weszła. Loss na CK.
Gra druga - Wariat
I znów Cygnar. Wariat bierze Nemo3, ja Bethanye. Tym razem gra kończy się szybko. Wariat odsłonił Nemo, który pod featem dostał dwa Gallowsy i Hex Bolta. Nie dożył nawet do szarży AA . Win by CK
Gra trzecia - Kat
Kat bierze Feore2, ja znów Beth. Zaczyna się grubo - Kat kilkoma Zealotami + dwa strzały z rakiet Judicatora zostawiają mi AA na 10 hp (sic!). Z ognia w swojej turze AA dostaje kolejne 4 dmg i stoi na 5. Beth odpala feata i zabija Zealotów za pomocą EoS, ale rzuca dużo na ilość modeli i jeden atak wchodzi w AA, który zostaje na 1 hp... Leczę go jeszcze o 2 i wpadam nim w Judiego. Jeden Warspear i Ravagora dodają swoje trzy grosze i Judi zostaje na 3. Dalej leci ostra wyżynka. Ja mam mniej supportu, więc lepiej znoszę attrition niż armia Kata. Zaczynam scorować, więc Kat musi się wychylić i dostaje CK. Win by CK.
Gry czwartej nie zagrałem, bo musiałem się zawinąć. Zagramy z Arhainem mam nadzieję niedługo. Dzięki wszystkim za grę. Było spoko!
pzdr
/edit. Co do Kallusa to był spoko, chociaż ciężko mi się nim gra, bo zdecydowanie za dużo modeli tam jest jak na mój gust. Tak czy inaczej IMO ma spory potencjał w obecnym SR.