Czy sobota czy niedziela, walnę sobie challengera
Moderator: Arhain
a po co robie jednodniowego. przeciez mozna.
Posty: 3027
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 23:58
Lokalizacja: Kraków
Frakcja: Circle Orboros
Re: [Kraków] 8.06 Vanaheim.
zadnej szopki nie robie, korzystam z prawa precedensu.
Re: [Kraków] 8.06 Vanaheim.
Aż tak Ci żyłka skacze o ten Szczyrk? Trochę mało męskie zachowanie, ale próbuj!
Re: [Kraków] 8.06 Vanaheim.
a challenger nie ma być zapowiedziany wcześniej ?
Re: [Kraków] 8.06 Vanaheim.
Zadna zylka mi nie strzela. Jedynym odroznieniem lokalu od chelka byl wymog dwudniowosci a jak widac obecnie nic nie rozni tych dwoch formatow, wiec chce dac ludziom tyle samo punktow co w szczyrku. Ba nawet tu bedzie trudniej, bo beda cztery a nie trzy rundy.
Re: [Kraków] 8.06 Vanaheim.
Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy zmianą zapowiadanego Challengera w lokala a zapowiadanego lokala na Challengera? Szczególnie na pięć dni przed tym turniejem?
Absolutnie nic tym nie udowodnisz bo nie ma ŻADNEGO odniesienia do Szczyrku.
Posłuchaj Gobosa i nie rób szopki.
Absolutnie nic tym nie udowodnisz bo nie ma ŻADNEGO odniesienia do Szczyrku.
Posłuchaj Gobosa i nie rób szopki.
Re: [Kraków] 8.06 Vanaheim.
Torres a ty naprawde nie widzisz roznicy ze frekwencja nie ma znaczenia dla chelkow w obecnych zasadach? Nie robie szopki, po prostu nie widze powodu czemu za to samo maja byc rozne ilosci punktow. O turnieju decyduja orgowie jak go rozplanuja nie gracze.
Re: [Kraków] 8.06 Vanaheim.
Ok. Widzę, że nie rozumiesz o co mi chodzi, więc postaram się rozpisać fakty. Specjalnie dla Ciebie...
1. Turniej w Szczyrku był zapowiedziany jako Challenger od samego początku ale został policzony jako lokal.
2. Turniej w Krakowie był zapowiedziany jako lokal od samego początku ale chcesz go zmienić na Challengera. Na pięć dni przed rzeczonym turniejem.
Powiedz mi, że nie widzisz różnicy a stracę nadzieję w ludzkość. Piszesz, że nie robisz szopki? Masz rację. To przestaje być zabawne a zaczyna porażać. Nie napiszę czym. Nie chcę zostać oskarżony o pojazdy osobiste <--- Jest emotka, jest ironia!
1. Turniej w Szczyrku był zapowiedziany jako Challenger od samego początku ale został policzony jako lokal.
2. Turniej w Krakowie był zapowiedziany jako lokal od samego początku ale chcesz go zmienić na Challengera. Na pięć dni przed rzeczonym turniejem.
Powiedz mi, że nie widzisz różnicy a stracę nadzieję w ludzkość. Piszesz, że nie robisz szopki? Masz rację. To przestaje być zabawne a zaczyna porażać. Nie napiszę czym. Nie chcę zostać oskarżony o pojazdy osobiste <--- Jest emotka, jest ironia!
Ostatnio edytowano poniedziałek, 3 czerwca 2013, 22:02 przez Torres, łącznie edytowano 1 raz
Re: [Kraków] 8.06 Vanaheim.
Yaro, a nie widzisz delikatnej różnicy w tych dwóch przypadkach? Ice chce zorganizować duży turniej, załatwia wszelkie duperele, robi to wszystko z rozmachem, frekwencja dopisuje itd. Nagle wszystko się sypie i paru/parunastu ludzi odpada, w tym ja ( tłumaczyłem się w innym temacie, tu już nie będę smęcił ). Facet się nie poddaje, robi turniej, stara się aby wszystko grało. Turnieje się kończą, wracają ludzie i piszą, że było super. Nie wiem, nie było mnie tam, ale jak wszyscy tak zachwalają turniej to chyba faktycznie było tam super, co nie? Teraz, rozumiem Yaro, chcesz bardziej udupić gościa i zabrać mu tego chellka? Tak, wszyscy wiemy, regulaminy itd - jednak to miał być bardziej gest w stronę tych ludzi co mimo nagłego spadku frekwencji przyjechali tam oraz Ice'a, któremu się po prostu chciało. Poważnie tak Ciebie to w oczy kole? Serio nie stać Cię na koleżeński gest dla człowieka, który sam rozruszał całkiem nieźle zapowiadające się środowisko maszynkowe i zachować mu ten status chellka? Czy musisz teraz jak dziecko w piaskownicy mówić "bo on może, to ja też chcę!"? Wyluzuj, ta liga ma łączyć, a nie dzielić.
Tak przy okazji to miłej zabawy wszystkim na turnieju, mam nadzieję, że frekwencja dopisze Bo zauważyłem, że trochę zboczyliśmy z tematu.
Tak przy okazji to miłej zabawy wszystkim na turnieju, mam nadzieję, że frekwencja dopisze Bo zauważyłem, że trochę zboczyliśmy z tematu.
Ostatnio edytowano poniedziałek, 3 czerwca 2013, 22:05 przez Jasio, łącznie edytowano 1 raz
Re: [Kraków] 8.06 Vanaheim.
Sluchaj gdyby w szczyrku odbyl sie turniej dwudniowy nic by nie bylo. Ja widze dwa przegiecia w dwie rozne strony. Jedno wynikajace z drugiego.
Edit: a nie bierzesz pod uwage ze frekwencja sie posypala bo chellek mial byc dwudniowy? A teraz co ludzie w sobote maja liczonego chelka a ci z niedzieli nie? Moze od razu szczyrk policzmy za dwa chellengery? To jest chore i wlasnie z ligi takie decyzje robia posmiewisko.
Edit: a nie bierzesz pod uwage ze frekwencja sie posypala bo chellek mial byc dwudniowy? A teraz co ludzie w sobote maja liczonego chelka a ci z niedzieli nie? Moze od razu szczyrk policzmy za dwa chellengery? To jest chore i wlasnie z ligi takie decyzje robia posmiewisko.
Ostatnio edytowano poniedziałek, 3 czerwca 2013, 22:06 przez yaro, łącznie edytowano 1 raz
Posty: 5234
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 12:59
Lokalizacja: Warszawa
Frakcja: Grymkin
Re: [Kraków] 8.06 Vanaheim.
Acha, przepraszam ze tak pozno to oglaszam, ale do dzis myslalem ze regulamin cos znaczy i chellek musi byc dwudniowy. Od razu mowie ze wszystkie turnieje w krakowie do konca sezonu sa chelkami.
Re: [Kraków] 8.06 Vanaheim.
A tak przy okazji Yaro to jakim prawem to ogłaszasz?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości