[Warszawa] Drużynowy Turniej Miast 18-19.01

Damn, przejrzał mój plan grasowania po warzywniaku:)

Meh, miałem nadzieję, że będą 4 gry/weekend jak należy...

Haha, no to prawda, że ktoś możne tak sobie wymyślić, ale wierzę mimo wszystko w to, że wszyscy jesteśmy dorośli i jedziemy na turniej żeby zagrać sympatyczne gierki i dobrze się bawić

Podziwiam skill szukania dziury w całym. oO

[Ice-T]

czyli co gramy 4 rundy tylko czy gramy te 2x 3??

Dla mnie spoko. W jeden weekend będzie tyle gier że mi wystarczy na następne 3 miesiące

Whoa, czekaj...dopiero doczytałem... nie 4 i nawet nie 5 bitew tylko 6 w sumie ...4 bitwy w sobotę do 20.30 (znając życie pewnie dłużej) ? I pierwsza bitwa w niedzielę od 9 ?

Szczerze i na serio to nie bardzo na taki maraton się pisałem...to już jak praca nie jak frajda.

Czy ta wersja harmonogramu jest na 100% zaklepana i pewna? Bo jeśli tak to rozważam upomnienie się o swoje 100zł z powrotem i przeproszenie Utesa i Brohuna, ale jak wspominałem, nie tak to miało wyglądać.

Hej,

będzie miał ktoś phantom hellslingera pożyczyć?

Jeśli nie czy przejdzie pomalowany na zielono Caine2 ?

[Ice-T]

Cyel zawsze możesz nie zagrać wszystkich bitew. Utes da radę na 2 stołach ogarnac

6 bitew kiedys na masterach bylo norma... to jest owszem mraton i moze wygladac jak praca, ale majac w perspektywie powiedzmy 2 turnieje i uczciwe wylonienie zwyciezcy w 6 grach a 5 rund i wylonienie zwyciezcy przy uzyciu sosa to biore 6 gier. Inna perspektywa jest zrobienie 4 rund, odwolanie noclegow i powrot po 1 dniu by system turniejowy dzialal... wole te 6 gier i 2dniowe swieto wmki, wieczor z chlopakami zakrapiany. A jesli hobby dla kogos jest praca to współczuję. Bede po 6 grach wyrabany umyslowo i fizycznie ale na pewno pelen energii za smiechy i zabawe z chlopakami