STEAMSTORM 2014, 26.-27. of April 2014. Bratislava

Cicho tam siedź bo ci blasta puszcze do warszawy ze znioski z Radomia. :p

No to jedziemy

Na początek moje rozpiski:

Baldur the Stonesoul (*5pts)
* Gorax (4pts)
* Woldwatcher (5pts)
* Ghetorix (11pts)
* Megalith (11pts)
* Pureblood Warpwolf (9pts)
Celestal Fulcrum (9pts)
Shifting Stones (2pts)
* Stone keeper (1pts)
Shifting Stones (2pts)
Gallows Grove (1pts)

Stary, dobry eBaldur. Ostatnio wymieniłem Ferala na Pureblooda i jestem bardzo zadowolony z tej zmiany.

Morvahna the Dawnshadow (*5pts)
* Woldwrath (20pts)
Shifting Stones (2pts)
Tharn Blood Pack (Leader and 5 Grunts) (10pts)
Tharn Ravagers (Leader and 5 Grunts) (9pts)
* Tharn Ravager Chieftain (2pts)
Wolves of Orboros (Leader and 9 Grunts) (6pts)
* Wolf of Orboros Officer & Standard (2pts)
Gallows Grove (1pts)
Gallows Grove (1pts)
Professor Victor Pendrake (2pts)

eKoza stechowana w strone anty-Legionową. Blood Pack ma spory potencjał, wróciłem też do zwykłych Wolvesów jako mięcha do zapychania przeciwnika.

Morvahna the Autumnblade (*6pts)
* Gorax (4pts)
* Woldwyrd (5pts)
* Warpwolf Stalker (10pts)
Shifting Stones (2pts)
* Stone keeper (1pts)
Stoneward and 5 Woldstalkers (5pts)
Tharn Bloodtrackers (Leader and 9 Grunts) (8pts)
* Nuala the Huntress (2pts)
Warpborn Skinwalkers (Leader and 4 Grunts) (8pts)
* Warpborn Alpha (3pts)
Gallows Grove (1pts)
Gallows Grove (1pts)
Gatorman Witch Doctor (3pts)
Totem Hunter (3pts)

Na koniec pMorvahna, z glównym zadaniem karcenia Cryxu i Khadoru. Woldwyrd jest lekkim techem na Butchera3.

Bitwa 1 - Alex (AUT) - Close Quarters
Cryx z pSkarre, eLiczem i (chyba) eDenny. Ja oczywiście biore pMorvahnę, przeciwnik decyduje się na Skarre:

Pirate Queen Skarre (*6pts)
* Kraken (19pts)
* Skarlock Thrall (2pts)
Bane Knights (Leader and 9 Grunts) (10pts)
Bane Knights (Leader and 9 Grunts) (10pts)
Bane Thralls (Leader and 9 Grunts) (8pts)
* Bane Thrall Officer & Standard (3pts)
Necrosurgeon & 3 Stitch Thralls (2pts)
Satyxis Raider Captain (2pts)

Bitwa od początku do końca bardzo jednostronna - rozpiska Skarre nie miała żadnego argumentu na wstające Trackerki. Najpierw wybiłem Knightów, następny padł Kraken po szarży Stalkera i ostrzale panienek, potem przyszła kolej na Thralli i w końcu Skarre którą ubił Gorax.

Bitwa 2 - Rickard (SWE) - Destruction
Rickard standardowo miał Krokodyle - Rask, Maelok i Barnaba. Wyszedł Maelok, u mnie eMorvahna. Spodziewałem się Raska, Rickard przyznał się, że przeoczył Woldwratha w rozpisce

Maelok, the Dreadbound (*6pts)
* Bull Snapper (3pts)
* Bull Snapper (3pts)
* Blackhide Wrastler (9pts)
Gatormen Posse (Leader and 4 Grunts) (9pts)
Gatormen Posse (Leader and 4 Grunts) (9pts)
Gatormen Posse (Leader and 4 Grunts) (9pts)
Swamp Gobber Bellows Crew (Leader and 1 Grunt) (1pts)
Feralgeist (1pts)
Feralgeist (1pts)
Gatorman Witch Doctor (3pts)
Gatorman Witch Doctor (3pts)
Gatorman Witch Doctor (3pts)
Professor Victor Pendrake (2pts)

Jak można się spodziewać, bitwa była długaśnym praniem się po pyskach na środku stołu. Po mojej prawej Tharni systematycznie czyścili co się dało, Blood Pack umierał wystarczająco długo żeby w pełni zająć jeden oddział krokodyli. W turze feata 2 revive’owane Gatory zaszarżowały Morvahnę,trafiły 3 z 4 ataków i Rickard pokulał kosmosy na damage (średnio 10), a ja zrobiłem błąd transferując wszystko. Wrastler zaszarżował Wratha, ale nie dał rady dobić. W kolejnej turze feat, ginie wrastler i dużo krokodyli. Wrath ginie w kolej turze, za to moi Tharni przebili się już na tyle daleko że ubili stojących z tyłu Witch Doctorów. Nawalamy się jeszcze parę tur, w momencie kiedy 2 oddziały Posse wybite są do nogi, a kolejny zaczynam usuwać za grę Carnivore’em Rickard idzie all-in biegnąc Maelokiem w stronę Kozy. Ma już tylko jednego Snappera do transferów, Koza podchodzi, ciach-ciach i Maelok gryzie glebę. Zostało mi na zegarze 10 sekund (Rickardowi ze 30).

Bitwa 3 - Bernhard (AUT) - Supply & Demand
Kolejny Cryx, tym razem Terminus, Scaverous i eDenny. Ja biorę pMorvahnę, Bernhard Terminusa:

Lich Lord Terminus (*4pts)
* Stalker (4pts)
Bane Knights (Leader and 9 Grunts) (10pts)
Bane Knights (Leader and 9 Grunts) (10pts)
Bane Thralls (Leader and 5 Grunts) (5pts)
* Bane Thrall Officer & Standard (3pts)
Bile Thralls (Leader and 5 Grunts) (5pts)
The Withershadow Combine (5pts)
Darragh Wrathe (4pts)
Madelyn Corbeau, Ordic Courtesan (2pts)
Pistol Wraith (3pts)
Pistol Wraith (3pts)

Bitwa została nagrana, podlinkuję jak Rickard załaduje filmik na YouTube.
Kolejna bardzo długa bitwa, w drugiej turze udało się zabić Corbeau infuencowanym Knightem, za to zapomniałem wejść w killbox… Powoli wybijałem piechotę, Terminus kampiący foki podchodził kawałek co turę. W którymś momencie wbiłem w niego Primalowanego Stalkera i został na 4 HPkach. W końcówce kolejny błąd - zapomniałem o reformie i większość trackerek była zengage’owana przez Terminusa, Darragha i ostatniego Knighta. Trackerki były moją ostatnią nadzieją na dobicie dużego skurczybyka, niestety kończył mi się czas i nie było już możliwości uciec poza zasięg szarży nie wychodząc z killboxa. Morvahna przypuściła więc desperacką szarżę na Terminusa i zawiodła.

Bitwa 4 - Brin (SLO) - Balance of Power
RoS z eVyrosem, Rahnem i Ossyanem. Ja wziąłem eMorvahnę, przeciwnik eVyrosa:

Tiers: 4
Vyros, Incissar of the Dawnguard (*5pts)
* Aspis (4pts)
* Griffon (4pts)
* Griffon (4pts)
* Griffon (4pts)
* Griffon (4pts)
* Griffon (4pts)
* Griffon (4pts)
* Griffon (4pts)
* Manticore (8pts)
Dawnguard Sentinels (Leader and 9 Grunts) (9pts)
Arcanist (1pts)
Arcanist (1pts)
Dawnguard Destor Thane (4pts)

Nie grałem wcześniej z tego typu listą i byłem bardzo ciekaw wyniku. Pierwsza tura biegnę, przeciwnik biegnie i featuje. Na szczęście Carnivore obchodzi feata, Wilki szarżują i zostawiają 2 Sentineli, 0 ruchów z feata. Lekki ostrzał wyłącza power field na 2 gryfach. Kolejna tura to kontra RoSu, gryfy wybijają wolvesów i napijają gazylion synergii, jeden napakowany fokusem szarżuje woldwratha, ale jeden to za mało. W kolejnej turze Ravagersi złomują Mantykorę, Blood Pack zabija resztki Sentineli i Gryfa, Woldwrath podchodzi do stadka Gryfów, przewraca wszystkie, złomuje 1 i 2 mocno obija. Morvahna niszczy jeszcze jednego i featuje, żeby zjamować resztki armii przeciwnika. Minus jest taki, że jest na 2 HP i bez transferów, co post factum muszę uznać za, hmm, suboptymalne. W kolejnej turze Brin przez 30 min głośno myśli nad CK, a ja przeżywam emocjonalną huśtawkę od “Dupa, zjebałem jak noobek” do “Nie ma bata żeby się udało”. Ostatecznie się nie udaje, bo jedyne co dochodzi do Morvahny to strzał Thane’a który potrzebuje 10 na damage. W kolejnej turze Wrath przewraca Vyrosa, szarża Tharnów i Morvahny kończy grę.

Bitwa 5 - Johan (SWE) - Fire Support
Batalia o tytuł najlepszego Circla turnieju. U przeciwnika Grayle, Mohsar i eBaldur. Ja biorę eBaldura, Johan Mohsara:

Mohsar the Desertwalker (*5pts)
* Woldwatcher (5pts)
* Woldwyrd (5pts)
* Megalith (11pts)
Celestal Fulcrum (9pts)
Druids of Orboros (Leader and 5 Grunts) (7pts)
* Druid of Orboros Overseer (2pts)
Shifting Stones (2pts)
Tharn Bloodtrackers (Leader and 9 Grunts) (8pts)
* Nuala the Huntress (2pts)
Gallows Grove (1pts)
Gallows Grove (1pts)
Professor Victor Pendrake (2pts)

Podszedłem do bitwy dość pewnie, bo lista Johana miała mało argumentów na wysoki ARM. Chwila otrzeźwienia przyszła szybko, bo już w drugiej turze Megalith rzuca CoS na Pureblooda, a trackerki i Fulcrum go zabijają. Na szczęście dla mnie akcja kosztuje Megalitha, który dostaje na pysk Ghetorixa z Primalem. W tej samej turze niszczę objective i scoruję na fladze - spora presja, bo na tej flance są tylko Druidzi. Baldur featuje. W kolejnej turze tracę tylko 1 kamień. Następna to dalsze powolne bicie, trzymam przewagę i gram ostrożnie. W kolejnej turze Johan wykonuje desperacką akcję po 3 CPki, ale nie udaje się zabić jednego z kamieni contestujących flagę. Nawet gdyby się udało - w mojej turze Ghetorix z Primalem dochodzi do Mohsara bez furii, rezultat łatwy do przewidzenia.

Wrzucona reszta raportu.

Dzięki wielkie za raport
Sprawdza Ci się taki setup unitów pod eMorvahną? Wygląda strasznie miękki, tharni i woo bez doktorka, nie musisz za wcześnie featować?

Morvahna to nie eGaspy, featować opłaca się kiedy masz jeszcze coś na stole - czwarta tura to już bywa za późno. Poza tym na frakcje, które mogą za szybko odstrzelić Tharnów (Cygnar, PoM) i tak planowałem grać eBaldurem.
Bloodpack zdecydowanie ma potencjał i będę się nimi dalej bawił w najbliższym czasie