Piu Piu Piu - Kevin strzela

Kolejne 2 rapociki Mamy teraz Ligę lokalną z 12 graczami, więc powoli kulamy środowisko do poziomu z przed korony

Adam i CoC. Nasz nowy(no dobra, roczny już ) rekin maszynowy, po Cryxie przerzucił się jakiś czas temu na CoC. Na razie jest na etapie testowania co mu dokładnie pasuje. Miał Lucanta i Aurorę, chciał się pobawić Lucantem,

https://conflictchamber.com/?cc201b_-1Z ... e-dwdAdwdA

Convergence
[Theme] Clockwork Legions

[Lucant 1] Father Lucant, the Divinity Architect [+28]
- Corollary [0(6)]
- Inverter [15]
- Inverter [15]
Enigma Foundry [4]
Enigma Foundry [4]
Frustum Locus [0(4)]
Frustum Locus [0(4)]
Asphyxious the Sanctified [14]
- Shrike [6]
- Shrike [6]
Perforators (max) [16]
- Transverse Enumerator [3]
Perforators (max) [16]
- Transverse Enumerator [3]

Ja wybieram Sylvestro

https://conflictchamber.com/?cf201b_-1u ... lkiBlDldld

Crucible Guard
[Theme] Magnum Opus

[Syvestro 1] Aurum Adeptus Syvestro [+28]
- Liberator [10]
- Suppressor [13]
- Toro [13]
- Aurum Ominus Alyce Marc [0(5)]
Crucible Guard Mechanik [2]
Hermit of Henge Hold [5]
Rocketman Ace [4]
Rocketman Ace [4]
Trancer [0(3)]
Trancer [0(3)]
Dragon's Breath Rocket [0(5)]
Dragon's Breath Rocket [5]
Steelhead Halberdiers (max) [11]
- Doctor Alejandro Mosby [4]
Railless Interceptor [16]
Railless Interceptor [16]


Scenariusz Spread the net. Wygrywam rzut, decyduję oddać zaczynanie. Adam ma dość wolną armie, bardzo dynamiczny scenar, a ja mam ładnego impassa po swojej stronie stołu od którego w 5 calach jest las, a to ułatwia mi dość mocno contestowanie flagi przeciwnika - poza Gaspim i jego BG Adam nie ma dostępu do Pathfindera, wiec dość dobrze determinuje to jego rozstawienie. Dodatkowo chcę trzymać z daleka Gaspiego od Steelheadów . Generalnie Adam rozstawia 2 unity piechoty po mojej lewej(ma po drodze las), Lucanta z BG w środku a Gaspi z chłopakami po prawej. Ja po lewej steelheadów, w środku Syvestro z BG i ciuchciami, po prawej 2 działa(mają raczej znikome działanie w tej grze - na nic nie działają, a pow 14 przy decel i armii przeciwnika tak trochę kiepski jest xd) oraz 2 Ace'ów - latające modele to ich target, świetnie nadają się do contestowania. Adam do przodu wszystkim. Decel, Watcher, 2 chmury z gaspiego. Ja też szaleję xd Wszystko w miarę do przodu, byleby poza zasięgami. Transmutacja na Halabardy(ustawiam je poza zasięgiem Locusa), Admo na Supressora(też poza zasięgiem) i tyle. Adam kombinuje, kombinuje i przekombinowuje. Nie chcę mi wchodzić za bardzo w zasięgi, boi się mojego strzelania(IMO nie potrzebnie) w dodatku ma problem z sensownym contestowaniem - brak mu w armii śmieci, których mu nie żal. Ostatecznie ustawia się poza moimi zasięgami szarżowania, feat i decel. 2 Chmury. Ja w swojej stabilnie scoruje za 2 - moja flaga, moja strefa i contestuje trancerem jego strefę. 2 aceów ląduje w lesie powyżej 3 cali na potrzeby LoSa,w 4 od flagi - idealne modele do contestowania bo def 20 na strzelanie z dodgem jest spoko. Adam w swojej zabija trancera, strzela trochę z AP po ciuchci(parę kratek wpada). 2 Shriki próbują zabić Liberatora po tramplu przez budynek(toto wbija za 12 jednemu z countercharge), zostawiają go na 2 kratkach(jakoś przegapiłem, że Lucant ma positive charge, zakładałem, że pow 13 mi pomajta, a tu pow 15 xd). Adam nie contestuje mojej flagi, 3:1. W swojej liczę i wychodzi mi, że mogę wygrać. Swoją flagę mam, muszę zabić 2 shriki(mam na to to Toro, ciuchcie i jakieś randomowe ataki) oraz Locus contestujący mi scorowanie flagi przeciwnika - i to jest ta trudna rzecz - 8 kratek arm 20, ja mam na to 2 ace'ów i jeden strzał z działa. Plan mam, żeby ciuchcia naruszyła Shriki, Syvestro w nie szarżuję, paląc, featuje i próbuję odstrzelić ten Locus. Ciuchcia kula jak szalona, oba shriki giną i w sumie plan idzie w diabły. Próbuję odstrzelić tego Locusa poza featem, ale nie zadaję mi żadnej kratki(statystyka to... xd) Zabijam 3 piechociarzy z halabard, odpalają minifeata. Niestety ciuchcia strzelająca po ostatnim typie z oddziału też ma ciekawe rzuty - nie zabija typa w którego strzelała, a rani 2 z blast demagu, który są z innego oddziału xd Scoruję bezpiecznie za 2, contestuje przeciwnika 5:1. W swojej Adam coś tam próbuje - zabija 2 Aceów Gaspim(mój błąd, trzeba było nie strzelać tylko dalej stać poza LoSem), scoruje swoją flage, nie ma jak mi zacontestowac mojej flagi, conestuje strefe, zabija supressora ze strzelania z 4 typków xd 6;2. Ja w swojej contestuje jego flagę, scoruje 2 pkt u siebie i jest 8;2.


I druga gra, Kamil i jego Una2.

https://conflictchamber.com/?c8201b_-2a ... mM4_mQmGmT

Circle
[Theme] The Devourer's Host

[Una 2] Una the Skyhunter [+29]
- Gorax Rager [7]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Tharn Blood Shaman [4]
Gallows Grove [0(2)]
Gallows Grove [0(2)]
Gallows Grove [0(2)]
Lord of the Feast [0(6)]
Tharn Wolf Rider Champion [0(7)]
Boil Master & Spirit Cauldron [5]
Tharn Blood Pack (max) [15]
Tharn Bloodweavers [8]
- Tharn Bloodweaver Haruspex [4]
Tharn Wolf Riders (min) [11]
Well of Orboros [10]

A ja ponownie Sylvestro

https://conflictchamber.com/?cf201b_-1u ... lkiBlDldld

Crucible Guard
[Theme] Magnum Opus

[Syvestro 1] Aurum Adeptus Syvestro [+28]
- Liberator [10]
- Suppressor [13]
- Toro [13]
- Aurum Ominus Alyce Marc [0(5)]
Crucible Guard Mechanik [2]
Hermit of Henge Hold [5]
Rocketman Ace [4]
Rocketman Ace [4]
Trancer [0(3)]
Trancer [0(3)]
Dragon's Breath Rocket [0(5)]
Dragon's Breath Rocket [5]
Steelhead Halberdiers (max) [11]
- Doctor Alejandro Mosby [4]
Railless Interceptor [16]
Railless Interceptor [16]


Scenariusz Invasion. Kamil zaczyna, ja wybieram IMO dla siebie lepszą stronę z impassem po prawej stronie w środkowej i prawej strefie i chmurkami zaraz przed strefą z lewej strony. Z drugiej strony Kamil ma dużo latania oraz LofT'a. Kamil zaczyna, HoF na Raiderki, apparition na Blood Pack i hura do przodu. Ja już w trakcie rozstawienia dochodzę do wniosku, że moja altyleria nic w tej grze nie zrobi - ambush powouje, że nie mogę jej rozstawić szeroko, duże defy raiderek oraz stealh na gryfach mówią, że tam też nie poszaleję. Więc służyć bedą do załaniania liń. I tak robię. Eyeless sight na jedną z ciuchć, trafiam Gryfa i wbijam jakieś 8 kratek. Transmutacja na Halabardy, Admo na Toro, super chmura i wszystko podchodzi delikatniee do przodu. 2 Trancery biegną na chama do przodu - jeden wiąże Gryfa, typa z łukiem oraz Whitemena(studnia wypluła), 2 dwie Raiderki i Kapitankę. 1 Ace za moim objectivem, 2 za impassem. Po lewej stronie działo blokuje linie szarży ambusha w ciuchcie. Kamil w swojej wychodzi ambushem po lewej stronie, upkeep obu czarów. 2 Raiderki wychodzą na freestriki(jedna ginie) - w sumie nic nie robią. Jedna pudłuje ataki w Ace'a, druga tafuje mi halabardę, albo nie trafia. Kapitanka zabija Trancera. Bloodwitcki zabijają mi działo. Blood pack strzela po ciuchci(wbija jakieś 20 kratek), detonuje trancera(wbija za pare w gryfa i za 4 Whitemanowi). wszystkie gryfy delikatnie do rpzodu + dodge. Ja w swojej nie upkeepuje czarów. Podchodzę do przodu delikatnie casterem - super stealth, puryfikacja i buduje bunkier. Przed castrem stoi Alyce(Kamil nie ma modeli z reachem więc zabicie Alyce i rozsunięcie jest mi na rękę) i hermit. Przed nimi obj, Toro i Liberator tak, żeby bez zabicia objective nie mógł się sensownie ustawić LofTem)z perspektywy czasu trzeba było stać syvestrem cal dalej i nie zdjąć dodge z ostatniego gryfa). Pierwsza ciuchcia po lewej zabija 5 Bloodwitchek w tym hasperax. Druga już tak dobrze nie daję - whitman tafuje, 2 bloodpacków również, w sumie zabija jeden model. Każdy z Ace'ów zabija sobie po Gryfie xd Mina Kamila bezcenna, a mi z oddsmachine wychodzi, ze mam w featcie 89% szans na czystego a biłem po rannych xd) Halabardy zabijają Raiderki. Ciuchcia wyleczona na maksa. Contestuje wszystkie elementy scenariusza. W swojej Kamil wymyśla assasynację. Ma 22 minuty na zegarku. Wymyśla, że jeden Gryf poleci do przodu i zaangażuję obj + liberatora, drugi zabije obj a 3 liberatora. Wtedy LoFt się wstrzeli w toro i będzie bił po Sylvestro któy ma focusy i hermita. Ma jeszcze strzałkę z kapitanki i od tego zaczyna, ale nie trafia w def 17. Toro zostaje zaangażowany przez biegnący blood pack(bał się triggerować contercharge w celu zasłonięcia LoS'a dla LofTa. Una podchodzi, featuje, HoF na LofT'a.Primal na jednego z gryfów Blood szmanka drugi HoF na Lofta. Gryf numer jeden leci i angażuje obj i liberatora. Drugi gryf zabija objective i sprintuje żeby zrobić miejsce na Lofta. 3 gryf podlatuje, ale nie zabija Liberatora i plan Kamila właśnie robi się trudniejszy bo ashen veil. Mimo tego i poszedł all in więc musi próbować. W tym momencie kończy mu się zegar ale gramy dalej. LofT ma przerzut z kociołka i objective(podwójny hoF i 2 przerzuty) - strzela w Toro, nie trafia po combat, przerzut trafia. Pierwszy atak w Sylvestro trafia, Hermit, 2 kolejne pudłuje(trafia od 9), ostatni trafia, wbija za pare kratek. Oddsmachine nie ma opcji podwójnego HoF'a więc w sumie nie wiem jaka jest tego szansa(z pojedynczym HoFem niecałe 4% ). Ja bym w to nie szedł, Kamil się uparł, nie pykło. W swojej 2xstygian abyss w Une i Ace ją zabija.

Dawno nic nie pisałem I dzisiaj też za dużo nie napiszę Od ostatniego raporciku napisanego tutaj zdążyłem zagrać 4 gierki. 3x Syvestro, 1xMckay. Wydaję mi się, że powoli ogarniam tego pierwszego - choć dalej zdarza mi się rzucić Purificację zaraz po tym jak upkeepuję 2/3 czary i rzucić siarczystą kurwę w eter ku uciesze gawiedzi xd O, albo przegrałem ostatnio grę z Semirem bo jestem debilem. Wygrywałem grę na atrittion, mogłem spokojnie robić CK, ale nie - stwierdziłem, że CK mnie niczego nie nauczy, wygram na scenar. Zagrałem swoje aktywacje, wszystko pykło(miałem również plany B i C jakbym miał kijowe rzuty) w sumie easy CP'ki, kończę swoją turę,podaję łapkę przeciwnikowi i mówię dumnym głosem "dzięki Semir, spoko gierka, wygrałem na scenar", a Semir do mnie "jak to jest przecież 5:1". No i chwila konsternacji zakończona siarczystą, a jakże, kurwą, bo po liczenie do pięciu przewagi okazało się za trudne dla mnie humanisty Semir założył easy CK, powiedział "nie martw się, zagrałem kiepsko" i sobie podaliśmy łapki xd Także ten tego.
W ogóle tak z przemyśleń. Dziwnie się gra focusem. Swoją turę już klasycznie rozpoczynam rzucając w stronę przeciwnika zwrotem "łykam furię". Potem jest często taki akward moment jak mówię po pierwszych aktywacjach, a już dawno po alokacji - no dobra, to moje jacki biegną xd Albo, no to transfer. Albo nie. Mam większą frajdę niż w trollach. Nie dlatego, że armia jest ciekawsza - jest raczej z cyklu solved, bo mała liczba opcji. Raczej kosmetyczne zmiany pod kątem mety. Tak, liczę na nowego castera, CiD w przyszłym roku. Może się też tak zdarzyć, że wrócę do trolli, bo CiD za rogiem. Ale póki co nie najgorzej się bawię, mam przewagę w naszych lokalnych graczach z cyklu "gotcha ya" bo przede mną nikt z nimi nie grał Cruciblami.
I tak, Rockatman Ace jest fajny. A co jest fajniejsze. Dwóch Założyłem już nimi kilka CK

Crucible nudne jak flaki z olejem, wracaj do trolli! Tutaj tylko ten Syvestro i Syvestro.. Trolle dopierdolą tak, że nie będzie co zbierać. Adam ma już wszystkie modele zamówione, a Ice rozgrzany areograf.

O, to mi sprzeda

Ja Kevina absolutnie rozumiem. Mimo pewnego misz-maszu każda armia dalej ma trochę swój charakter. Mimo składania różnych rozp często gameplay obraca się w paru stereotypach.

Dlatego potrzeba odskoczni, takiej jak dla mnie są teraz Infernale a dla Kevina CG.

Grasz Pomem i Mercami

A kevin ja zawsze sprzedam, 300% mgły i bieresz

Co do grania focusem - focus jest słabszy niż mechanika furii, nie gra sie dziwnie tylko gorzej po prostu

23 gry, nie zagrałem tyle w 2 lata I pewnie nie zagram w kolejne 2 Dobrze, że chociaż poczytam i na bieżąco jestem GRATULACJE, ale pisz więcej.

No ale wiesz furia generalnie mówi: wydaj zasoby na czar, żeby wydać je na bestie. Focus mówi - albo albo. NO i tak power up to wyrównuje, ale za to meta karci dużo jacków więc efektywnie masz gorsza mechanikę.

Essance nie wiem, za trudne to dla mojego umysłu, zobacze kiedyś na stole to coś powiem

Pamiętam pierwsze gry jak wogóle Hordy wlazły na stół. Konstatacja była taka: ja pier... przecież mechanika furii jest milion razy bardziej elastyczna niż focusa
Nadal tak uważam

pewnie ze jest, acz jacki sa wytrzymalsze i same z siebie wiecej robia niz bestie. Focus to resource management - Fury to risk management. Nie ma zasobow to po prostu nic nie zrobisz, natomiast Fury zawsze sie trzeba zastanawiac- transferowac? dokupic atak? moge sie zmaksowac i czy wystarczy mi celow transferowych? Czy zdejme cala furie? oba systemy maja zalety i wady.

Bestie działają i na 1 kratce i mają najczęściej więcej focusa do wydania.

Generalnie jakoś ten balans się toczy miedzy tymi mechanikami, ale i tak nie ma to aż takiego znaczenia bo jacki i bestie są gorsze od innych modeli, więc i tak ta mechanika zaczyna się liczyć głównie do castowania spelli i obrony - w czym furia generalnie lepsza, ale słabsze archony mają więc balans i guess.

Skomplikowana rzecz ten balans

Temu scorowaniu sie przyglądają twórcy.

Ja licze że nowe trole pomogą i po cichu licze na otwarcie czasowe w grudniu ale koronka rozwala dużo rzeczy

Dzisiaj znów bez battle raportu, ale za to z rozpiskami Na Brawlmachine, bo ogrywamy dalej w P'niu Na 75 pkt mam nadzieje zagrać w przyszłym tygodniu. Póki co też bardzo powolnie nadrabiam malowanie CG - głównie maluję nieswoje pamperki, ale teraz mam w planach siadać na 5 dni w tygodniu do zamówień, a weekendami do swoich. Rozpiski na Brawlmachine powinienem w tym tempie pomalować w jakieś 2 miesiące

A rozpiski jakie stworzyłem na ten format:

https://conflictchamber.com/?cf200p_-1ul8ltlblulFlGlelg

Crucible Guard
[Theme] Magnum Opus

[Syvestro 1] Aurum Adeptus Syvestro [+28]
- Liberator [10]
- Suppressor [13]
- Toro [13]
- Aurum Ominus Alyce Marc [0(5)]
Rocketman Ace [4]
Crucible Guard Rocketmen (min) [9]
- Crucible Guard Rocketman Captain [4]

https://conflictchamber.com/?cf200p_-1ulqltlulolnlblElk

Crucible Guard
[Theme] Magnum Opus

[Locke 1] Aurum Lucanum Athanor Locke [+29]
- Liberator [10]
- Toro [13]
- Vanguard [10]
Prospero [0(5)]
- Suppressor [13]
Trancer [3]
Dragon's Breath Rocket [5]


Pierwsza rozpa mocarna - jednak Syvestro na 25 to jest moc - masz wszystko. Dopałke do defa, siły, speeda, dice fixing, admo, zdejmowanie upkeepów, trudno to zabić w czarach i strzelaniu. A Lock'e do zabawy. Nie ogarniam jej na duże pkt, to poogarniam ją na małe - ostatnio jak grałem z Kamilem to wystawiłem się na CK, po tym jak zapomniałem o counter charge na Primal Archoncie xd A szkoda, bo wygrywałem na scenar i atrrition, więc no cóż