Feat Midasa

pogadamy za rok

Zapowiada sie intersująco. Spell list syty, ale wymagający. Dużo czarów jest drogich i w dodatku ofensywnych co oznacza boosty i parcie do przodu co nie jest z reguły dobrym pomysłem.

Feat interesujący,a le wydaje się trudny do dobrego wykorzystania. Zaraz po wejściu te besite wiele nie robią, a dość łatwo mogą wrócić z kąd przyszły.

Ciekawi mnie też co to jest ten Curse ? Liczę na coś fajnego, bo chciałbym mieć powód do wystaiwania dodatkowego unitu świnek-przedłuzek .

Moim zdaniem bardzo zależy od tego, czy Midas też jest bone grinderem.
Feat i czary ze spoilera są ok, fajne tiery. Tylko że on wygląda na dosyć combatowego castera, a jednocześnie ma 6 mata i 9 cali szarży.
Jeśli curse działa też na niego to możnaby nim efektywniej pograć.

A świnki zbieraczki z curse, za swoje punkty i FAU na tierach wyglądają sycąco:
10 cali szarży i 7 mata za swoje 3pkt za 6 i szansą na battle lust lub calamity ; )

IMO jest BG, i też kombinowałem właśnie z nimi jako unitem do zwary, ew musze poczytać co brigandsi będą w stanie z nim podziałać

Jakby tak jeszcze dawał im battle wizard'a to faktycznie BG byliby bardzo zabawni pod tym lock'iem

nie do konca rozumiem po co im battlewizard gdy strzelac moze tylko lider...

No chyba, że tak. Nie mam przy sobie karty, lecę "z pamięci"

to dlatego byli by tacy zabawi że by mogli wszyscy a strzelal by jeden

Zbieracze z curse wyglądają dużo fajniej niż byigadierzy.

Zastanawiam się, aby łącznie ich było 24. np 2x6 i 3 x4. To bodaj.... 12 pkt? Więcej kasy i roboty z malowaniem niestety.

Fajne jest jeszcze to, że skoro jedna bestia zaczyna martwa, to mogą od samego początku rzucać animusy. Masakra albo Sprint. Myślę, że to super.
Za takie śmieszne punkty mają dużo funkcji, mają szczałkę, animusy, screen, biją się

inaczej - ja to rozumiem tak, ze midas rzuca curse'a, a grinderzy maja bonusy.

Pytanie czy on sam jest kruszącym kości?

"Midas
Farrow Bone Grinder Warlock"

jak dla mnie działa to tak jak gobos piszę więc nagle przedłużki się biją,