new horde faction

Tomek: Oczywiście, że nie przetestowaliśmy wszystkiego. Nie wydaje Ci się jednak, że armie na dużej ilości piechoty mogą mieć problem z Labyrinthem, Pandemonium i/lub Desolation? Moim zdaniem wzięcie dwóch z tych Arkan oznacza spore problemy dla hordowych rozpisek i może dać dużo czasu grymkinom. A każdy warlock może wziąć te "mini" featy.
No i pozostaje jeszcze druga rozpiska, która może się nastawić na czyszczenie piechoty.

Torres, akurat jak tak patrze, to żadna z wymienionych arkan nie jest jakoś bardzo karcąca. Bierz pod uwagę, że jest to zamiast feat'a, oraz, że możesz odpalić tylko jedną na raz. Jak dla mnie nawet te wszystkie arkany razem wzięte nie są tak karcące jak np. Feat Haley2, Axisa, Denny, czy innego mocno kontrolnego warlocka. Pandemonium zabiera najczęściej bieg/szarżę jednemu oddziałowi. Labirynt daje -2 SPD w kontroli, poza jednym oddziałem które go wywołuje. Desolation jest centrowane na modelu, więc nie ma dowolności jego ułożenia, jak np. w przypadku lasu Baldura1, czy Drzewa.

Pandemonium jest spoko, ale bez przesady, jeżeli dobrze czytam to trzeba mieć szefa dosyć blisko castera. Co do tych dwóch to chyba pudło bo one są jeszcze lepsze na armie bez piechoty.

Na bank jestem pewny że będą rozpy dobre na piechotę (tylko że to będzie sprowadzać się do list chickena trochę )ale podoba mi się że ta frakcja spowoduje że właściciele rozp gunnerow, 2 be, kolosow jakiś 3cainów będą musieli pozmieniać rozpy i się dostosować.

Jeżeli chodzi Ci o to że cena skins n moansa jest za mała na to co potrafi zrobić to się zgadzam, czy uważam że jest gięty i nie da się z tym grać to się nie zgadzam. Generalnie ta rozpa mi przypomina bardzo bradigusa starego, wszędzie rfp, bardzo mobilne i twarde, ale na stole już nie wydaje się takie straszne.

Kruker:
Oczywiście, że żaden z tych efektów nie dorówna najmocniejszym featom w grze*. Ale mogą być w zupełności wystarczające do tego żeby osiągnąć zamierzony cel. To gracz Grymkinów wybierze kiedy, jak i której Arkany użyje**.
I na tym polega ich moc. Używasz feata i przeciwnik swoją turę gra w nowym, gorszym świecie. W przypadku Arkan trzeba wziąć pod uwagę tak dużo potencjalnych zmiennych, że dla większości graczy będzie stanowiło to dużo większy problem niż na przykład feat eHaley (pisałem o tym wcześniej w tym temacie).

Tomek:
Jasne, że Labirynt i Desolacja są lepsze na armie bez piechoty. Nie oznacza to jednak, że na armie piechotne są słabe.
Zgadzam się, że możemy doprowadzić do list chickena. Trzeba będzie bardzo dużo testów żeby sprawdzić jak bardzo (i czy w ogóle) Dark Managerie ma do tyłu z armiami piechotnymi i jak bardzo (i czy w ogóle) rozpiski antypiechotne Grymkinów mają do tyłu z potencjalnymi kontrami na nie.
Bradigus dla niektórych frakcji (na przykład dla Cygnaru) był nie do przejścia. Nie wiem czy pojawienie się czegoś takiego to dobry znak.


* Gdyby porównać Arkany do najgorszych lub mocno średnich featów w WMH wyszłoby, że Grymkiny mają po prostu trzy featy
** Mam wrażenie, że to właśnie będzie umiejętność wyróżniająca najlepszych graczy tej frakcji. Featy są dużo łatwiejsze w obsłudze.

Na bank sie zgodzę ze arcany sa lepsze niz 80% featow, sa na pewno mega uniwersalne a niektóre featy sa łatwe do skontrowania,

Jest jeszcze szansa na to, że Arkana zostały przycięte. Nie wiemy na razie (przynajmniej nigdzie tego nie znalazłem) jak się je wybiera w oficjalnych zasadach. Może dostaną zapis, że na poziomie rozpiski a nie przed deployem?

W sensie ze wraz z wyborem rozpy wybierasz arkany wiedzieć tylko jakie Op ma 2 rozpy.

Nie. Myślałem o tym żeby wybierać je na poziomie składania rozpiski. Chociaż może rzeczywiście Twoja opcja jest lepsza. Stanowi ładny kompromis.

A powiedzcie te arcana to w końcu jak działają - raz na grę czy co turę - bo nie śledziłem.

Zapowiada się standardowy schemat PP "jak zarobić żeby się nie narobić":

wydaj coś OP -> nakręć sprzedaż (bo OP to na pewno sporo ludzi to kupi) -> poczekaj aż wygra kilka turniejów -> stwierdź że jest OP i walnij nerf-batem -> ludzie którzy tym grali rzucą to w cholerę i kupią nowe armie -> profit

Maddogi i Una2 pozdrawiają graczy Grymkinów

No nie nazwałbym tego standardem PP, bo były dwa przypadki do tej pory. Mad Dog spam był razem z Mk3 i nie był na tyle oczywistym przegięciem żeby się gracze rzucili w momencie wyjścia Mk3. Wynikał raczej z nagromadzenia kilku mocnych mechanik w jednym miejscu. Una2 to był bubel, który nie powinien się zdarzyć. Od pokazania zasad było źle i na pierwszych możliwych turniejach pokazała, że jest OP. Mocne rzeczy pojawiają się stale bo gracze odkrywają stopniowo potencjał w pewnych miejscach, ale stwierdzenie, że PP wydało coś OP żeby kręcić lody jest trochę bez sensu jak Nemo3 był obecny od roku, a dopiero po kilku miesiącach stał się popularny. Podobnie Baldur2 czy Axis. Wszystko to było od Mk3. Tylko theme listy doszły, co dodaje tym casterom trochę, ale bez nich też byli topowi.

Chyba na rundę nawet, ale to chyba detal.