Press Gangerzy?!

PP jest już na tyle mocne, że brak PG raczej nie zahamuje lokalnej sprzedaży.

Twoja postawa Ice wyraznie pomija takie istotne szczegoly jak czarny PR ktora czesc PG robila na swiece, filmiki na yt jak to MK3 ssie autorstwa jakiegos PG. Regularne wycieki SR-ow czy innych rzeczy ktore byly nam udostepniane.
Tak jako PG ktory byl z powolania a nie dla tych rzekomych korzysci mozesz sie czuc oszukany. Ale niestety program przestal byc moim zdaniem ogarnialny, PG jak mrowkow i anonimowych ktorzy mysla ze moga wszystko.
Teraz poszlo w ruine i na pewno nie lekka reka. Zmieniaja model wsparcia community- czy na lepszy? nie wiadomo.
A to ze rozganiaja towarzystwo na 4 wiatry? zostana Ci co chca, ktorzy maja chec cos robic dla innych bezinteresownie. I z tymi osobami mozna nawiazac wspolprace na nowo gdy kurz osiadzie.

Moim zdaniem Ice napisał całą prawdę bo w mailu pisało "fajnie ze tyle zrobiliście i róbcie dalej z tym ze nie chcemy mieć z wami nic do czynienia. Aaaa i możecie przyjechać na lock & load to może się piwa napijemy. Nara."

Kruker + 1 Tak to wolontariat.
Inglish by Kat wygrał wszystko

Ogólnie nic nie jest wieczne. A procesy sądowe pewnie przyśpieszyły decyzję. Jakby zaczęli rozgłaszać że w ciągu roku będą wygaszać to by się pewnie spod pozwów nie podnieśli. Decyzja jest motywowana sytuacją w USA bo 80% pressgangerów jest tam a reszta świata po prostu dostała rykoszetem. Nie podejrzewam że wysyłanie tych darmowych modeli to był główny powód likwidacji systemu. Produkcja modeli to grosze ale obsługa 1000 osób to kupa pieniędzy których widocznie nie chcą wydawać, a wiem że obsługa PG kulała od dłuższego czasu. Czyli zamiast inwestować postanowili to zamknąć.

A jak coś się ludziom zabiera to zawsze jest gównoburza.

K.

+1 Mefju

Zazdrościłem graczom WM takiej polityki/wsparcia ze strony twórcy ich gry. Gdy w końcu sam zacząłem grać, PP ustawia się w szeregu z innymi... Szkoda trochę. Trzymam teraz jeszcze mocniej kciuki za PP, ale... ostrożniej będę podchodził do każdych kolejnych zakupów.

Czytając niektóre wypowiedzi zastanawiam się, czy chodzi o to żeby w danym środowisku był ktoś kto robi turnieje, pokazówki dla nowych itd., czy o samą satysfakcję z udowadniania sobie przed lustrem kto jest większym... wolontariuszem.

Naprawdę przeciętnemu graczowi zwisa czy PG robił coś dla satysfakcji, dla wiary, dla Deneris czy dla blistra z PP. Ważne, że wsparcie dla tej działalności było a teraz będzie mniejsze lub żadne. Być może nie wpłynie to zupełnie na polskie środowisko. Tak samo jakby zniknął SR, pewnie powstałaby jakaś polmachina, jaby zniknęli infernale powstałyby krajowe klarifikacje itd. Ale fakt jest faktem, że element wsparcia zniknie przez co oferta firmy się trochę pogorszy, po co dorabiać do tego filozofię. Poza tym te mesjanistyczne dywagacje nie poprawią nastroju graczy z jakiejś miejscowości, w której przez posunięcia PP zniknie organizator i nie znajdzie się inny.

Jesli w jakims takim osrodku zniknie organizator bo nie moze on nazywac sie PG to takie srodowisko i tak raczej nie dzialalo wcale.

Takie gadanie, że PG powinien być motywowany jedynie miłością do gry... Nie żyjemy w Polsce '50, żeby mieć przodowników pracy. Wiadomo, że PG nie zostają osoby, które nie lubią tej gry, bo wtedy by żaden drobny support nie pomógł, ale gracze, którzy to lubią i dodatkowo podejmują się ekstra obowiązków, by rozwijac scenę. Oni też mają często inne zobowiązania i bez supportu, jakiegoś drobnego upominku, który im przypomina "to dowód uznania dla mojej pracy" z czasem się wypalą i zmniejszą swoje zaangażowanie.

Fajne rozważania na temat powodu zamknięcia PG i jak to może wpłynąć na inne firmy:

https://www.youtube.com/watch?v=6evKe1CyZvc

A właściwie jak robi to FFG? Temat był poruszony w tym wątku i jestem ciekawy a nie gram np. w X-WING'a.

MrMalorian:
https://www.youtube.com/watch?v=ilN7RX0Xqdc