Brisbane2 (prawdopodobnie)
Posty: 41
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Haley tak sie zagubila w czasie ze moze byc wszedzie:)
Posty: 2505
Dołączył(a): poniedziałek, 19 września 2016, 17:39
Lokalizacja: Śląsk
Frakcja: Cygnar
Re: Brisbane2 (prawdopodobnie)
Man sorry ale z punktu widzenia zasad wzmocnieniem bylby zenon1 zamiast brisbane2 byle tylko mial zasady rzedu raska ^^
Tylko konstruktywne i merytoryczne opinie
Re: Brisbane2 (prawdopodobnie)
ciekawe kogo pom "przekona"
Re: Brisbane2 (prawdopodobnie)
Denegre albo Ashlynn mogli by nawrócić
Posty: 91
Dołączył(a): sobota, 27 kwietnia 2013, 14:57
Lokalizacja: Warszawa
Frakcja: Retribution of Scyrah
Re: Brisbane2 (prawdopodobnie)
PoM chyba nie musi. Khadorczykom zabrali już sporą część populacji.
Posty: 264
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lutego 2013, 18:36
Lokalizacja: Gliwice
Frakcja: Legion of Everblight
Re: Brisbane2 (prawdopodobnie)
Dlatego, moim zdaniem fluffowo i budową świata WFB (nie licząc End of Times) bije Warmachine/Hordes na łopatki
Posty: 209
Dołączył(a): środa, 3 kwietnia 2013, 11:41
Lokalizacja: Kraków
Frakcja: Legion of Everblight
Re: Brisbane2 (prawdopodobnie)
Coz, Vrakius, jak lubisz tych wielkich ktorzy prawie nigdy sie nie spotykaja vs tych ktorzy caly czas sa w srodku akcji i mozna sie z nimi utozsamic? to tak masz racje
Co kto lubi, ale to iz te postacie wciaz maja interakcje i sie rozwijaja w czasie to dla niektorych jest fajne, nawet jesli niektorym zalatuje moda na sukces
Co kto lubi, ale to iz te postacie wciaz maja interakcje i sie rozwijaja w czasie to dla niektorych jest fajne, nawet jesli niektorym zalatuje moda na sukces
Re: Brisbane2 (prawdopodobnie)
yaro +1
+ nie wiem czy dobrze slyszalem bywaja z roznych epok wiec bitwa miedzy nimi jest mocno dziwna
w przeciwienstwie do wfb ten swiat jest dynamiczny, nie bardzo kojarze histore ktore z czasem byly rozwijane
+ nie wiem czy dobrze slyszalem bywaja z roznych epok wiec bitwa miedzy nimi jest mocno dziwna
w przeciwienstwie do wfb ten swiat jest dynamiczny, nie bardzo kojarze histore ktore z czasem byly rozwijane
Posty: 2505
Dołączył(a): poniedziałek, 19 września 2016, 17:39
Lokalizacja: Śląsk
Frakcja: Cygnar
Re: Brisbane2 (prawdopodobnie)
W GW przynajmniej miałes worek fluffu w armybookach, tutaj w sumie jako tylko gracz nie mam zadnego kontaktu z historiami
Tylko konstruktywne i merytoryczne opinie
Re: Brisbane2 (prawdopodobnie)
@Qc znow zalezy - nie wpychaja Ci fluffu w gardlo, ale jak chcesz to mozesz sie nim zainteresowac. Czy jestest "tylko" graczem to Twoj wybor.
Z reszta w MK2 bylo w ksiazkach sporo fluffu.
Z reszta w MK2 bylo w ksiazkach sporo fluffu.
Re: Brisbane2 (prawdopodobnie)
Na poważnie to dla mnie fluff WM jak to fantasy ani góry ani doły. Jest ok.
Może po latach trudno mi znaleźć w fantasy coś oryginalnego, a może wolę po prostu takie bardziej zwarte historie, nie te niekończące się jankeskie sagi i seriale (niech no w końcu skończą grę o tron ).
No ale wiadomo - fluff do systemu z założenia musi być tasiemcem. Poza tym spoko - zachodnie fantasy to i tak nie jest brazylijski serial na miarę fantasy japońskiego.
Mnie w zasadzie ubawiła głównie historia haley oraz to co zapowiada się z Goreshadem. Dynastia jak nic - zmienił wygląd i ekhem... orientację. Panie domu w szoku.
Może po latach trudno mi znaleźć w fantasy coś oryginalnego, a może wolę po prostu takie bardziej zwarte historie, nie te niekończące się jankeskie sagi i seriale (niech no w końcu skończą grę o tron ).
No ale wiadomo - fluff do systemu z założenia musi być tasiemcem. Poza tym spoko - zachodnie fantasy to i tak nie jest brazylijski serial na miarę fantasy japońskiego.
Mnie w zasadzie ubawiła głównie historia haley oraz to co zapowiada się z Goreshadem. Dynastia jak nic - zmienił wygląd i ekhem... orientację. Panie domu w szoku.
Posty: 41
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości