Exemplar Theme Force
Re: Exemplar Theme Force
Kutde tam nawet artein chodzil nie tylko fajne osoby tam byly:)
Posty: 2641
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 12:17
Lokalizacja: City of Sirens
Frakcja: Trollbloods
Posty: 2411
Dołączył(a): piątek, 22 lutego 2013, 12:50
Lokalizacja: Kraków
Frakcja: Protectorate of Menoth
Posty: 3209
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 06:52
Lokalizacja: Zabrze
Frakcja: Protectorate of Menoth
Re: Exemplar Theme Force
Dawid: niestety problem jest w tym, że nie da się gry zoptymalizować na każdym poziomie, więc firmy starają się robić to tylko na jednym poziomie. Jak ktoś chciałby zacząć np. teraz grać na starterach w Guild Balla na 3 graczy to od razu się okaże, że niektóre są mocniejsze od innych. Ważne jest to by każda z gier miała jakiś poziom na którym jest w miarę zbalansowana. W WMce jest tak, że te gry na mniejsze punkty mogą być mocno jednostronne w przypadku gdy ktoś idzie rozpiską na którą przeciwnik nie ma odpowiedzi, co najczęściej zdarza się raczej już przy kolesiach, którzy grają wystarczająco długo by wiedzieć jak wyżyłować tą rozpiskę na takie punkty.
Proud member of :
"Może i nie jesteśmy najpotężniejsi, ale za to gramy na remis"
PP Judge od 14.03.2017
"Może i nie jesteśmy najpotężniejsi, ale za to gramy na remis"
PP Judge od 14.03.2017
Re: Exemplar Theme Force
Generalnie moje doświadczenie z wielu lat i systemów pokazuje, że zawsze im większa gra tym lepsze jest wrażenie balansu. Takie odczucie miałem kiedyś grając w WH40K na 3000-5000pkt zamiast turniejowych 1500 i takie mam teraz grywając w WM&H na 150pkt (drugi format najczęściej grywany przeze mnie po zdecydowanie mniej zbalansowanym standardzie 75pkt). Wydaje mi się , że jest to regułą z kilku powodów
- w większej bitwie wpływ przegiętej jednostki jest mniejszy, ma ona swój impakt na dużo bardziej ograniczonym odcinku. Np Feat Haley2 mniej mnie boli gdy obejmuje tylko część lewej flanki niż całe pole bitwy jak w 75pkt standardzie
- podobnie z rzutami. Kilka skrajnie niestatystycznych rzutów ma szansę ustawić całą mniejszą bitwę a w większej to tylko kropla, która z większym prawdopodobieństwem zostanie zrównoważona przed końcem gry. Jest różnica między fartownym CK, który grę kończy a takim, który tylko zabija jednego z dwóch lub trzech casterów.
- ograniczenia FOC czy innego FA grają większą rolę i faktycznie stają się dotkliwe, wymuszają branie innych jednostek niż tych, których limit wykorzystaliśmy. Dodatkowym ograniczeniem są kolekcje graczy, które nawet jeśli zawierają spam, to i tak do pewnej ilości , powyżej której gracz musi sięgać po swoje modele z innych kategorii.
Tak więc to, że gra na 25pkt jest mniej zbalansowana od tej na 75pkt, która z kolei jest mniej zbalansowana od tej na 150pkt jest dla mnie naturalne. Chyba najbliżej fajnego formatu wyraźnie mniejszego niż standard był moim zdaniem 40stkowy Combat Patrol, ale jego ograniczenia całkiem wyczerpująco obejmowały wszelkie rzeczy niepożądanie mocne jak na taki format zarazem dając limit wystawień by uniknąć spamu rzeczy tanich i dobrych.
Problemem w WM&H jest to, że najpotężniejszymi jednostkami są tam warcasterzy, więc zbalansowany, niskopunktowy format opierający się na nieprzegiętych rzeczach powinien pozbawiać gracza dostępu do warcasterów. W sumie jakiś rok temu PP szumnie zapowiadało format bezcasterowy (na który czekałem z wielką niecierpliwością, bo różne elementy gry, które są z warcasterami związane mi się nie bardzo podobają). Czy ktoś wie co z tego wynikło, bo nie pamiętam czy cokolwiek ?
- w większej bitwie wpływ przegiętej jednostki jest mniejszy, ma ona swój impakt na dużo bardziej ograniczonym odcinku. Np Feat Haley2 mniej mnie boli gdy obejmuje tylko część lewej flanki niż całe pole bitwy jak w 75pkt standardzie
- podobnie z rzutami. Kilka skrajnie niestatystycznych rzutów ma szansę ustawić całą mniejszą bitwę a w większej to tylko kropla, która z większym prawdopodobieństwem zostanie zrównoważona przed końcem gry. Jest różnica między fartownym CK, który grę kończy a takim, który tylko zabija jednego z dwóch lub trzech casterów.
- ograniczenia FOC czy innego FA grają większą rolę i faktycznie stają się dotkliwe, wymuszają branie innych jednostek niż tych, których limit wykorzystaliśmy. Dodatkowym ograniczeniem są kolekcje graczy, które nawet jeśli zawierają spam, to i tak do pewnej ilości , powyżej której gracz musi sięgać po swoje modele z innych kategorii.
Tak więc to, że gra na 25pkt jest mniej zbalansowana od tej na 75pkt, która z kolei jest mniej zbalansowana od tej na 150pkt jest dla mnie naturalne. Chyba najbliżej fajnego formatu wyraźnie mniejszego niż standard był moim zdaniem 40stkowy Combat Patrol, ale jego ograniczenia całkiem wyczerpująco obejmowały wszelkie rzeczy niepożądanie mocne jak na taki format zarazem dając limit wystawień by uniknąć spamu rzeczy tanich i dobrych.
Problemem w WM&H jest to, że najpotężniejszymi jednostkami są tam warcasterzy, więc zbalansowany, niskopunktowy format opierający się na nieprzegiętych rzeczach powinien pozbawiać gracza dostępu do warcasterów. W sumie jakiś rok temu PP szumnie zapowiadało format bezcasterowy (na który czekałem z wielką niecierpliwością, bo różne elementy gry, które są z warcasterami związane mi się nie bardzo podobają). Czy ktoś wie co z tego wynikło, bo nie pamiętam czy cokolwiek ?
Re: Exemplar Theme Force
150 nie jest na pewno dobre. Sam gram dosc agresywnie casterami i walcze nimi z przodu. Na 75 pkt jest tylko pare punkow ktore potencjalnie zabijaja mi tego castera przy 150 pkt rola castera sprowadza sie do grania z tylu i buffowaniu armii
Gra bez castera? Nie widze sensu. W kazdej historii itd armie do boju prowadzi caster. To bardzo niezgodne z historia systemu by bylo, poza tym odpada opcja zabicia generala
Gra bez castera? Nie widze sensu. W kazdej historii itd armie do boju prowadzi caster. To bardzo niezgodne z historia systemu by bylo, poza tym odpada opcja zabicia generala
Re: Exemplar Theme Force
No popacz, 75 punktów jest tak nie zbalansowane, a jednak wygrywają gracze lepsi albo ci którym bardziej zalezy...
Re: Exemplar Theme Force
Melfist, ile gier grałeś na 150pkt w WM&H ? Ile na 3000-5000pkt (albo i 10000-12000) w WH40K? Podziel się doświadczeniem!
Doczytaj mój post.
Jeszcze jedna rzecz, która sprawia, że większe gry są moim zdaniem BARDZIEJ (podkreślenie dla Melfista) zbalansowane - "redundancja". W mniejszej grze utrata jedynej odpowiedzi na coś co ma przeciwnik oznacza, że się jest już bardzo w plecy. W dużych jest w zapasie jeszcze druga i trzecia i czwarta...nie liczy się czy się coś ma w rozpisce, tylko jak się tym gra.
Kat - większe bitwy toczy się na większych stołach. Casterowi wcale nie zagraża więcej figurek, bo duża część z nich jest gdzieś daleko na drugim końcu pola bitwy.
Co do gry bez casterów - PP samo proponowało coś takiego, jestem ciekaw czy coś z tego wyszło bo nie pamiętam konkluzji. No i nie każdą bandę 15 wojaków prowadzi warcaster, tak jak nie każdy Combat Patrol prowadził Chapter Master
Doczytaj mój post.
Jeszcze jedna rzecz, która sprawia, że większe gry są moim zdaniem BARDZIEJ (podkreślenie dla Melfista) zbalansowane - "redundancja". W mniejszej grze utrata jedynej odpowiedzi na coś co ma przeciwnik oznacza, że się jest już bardzo w plecy. W dużych jest w zapasie jeszcze druga i trzecia i czwarta...nie liczy się czy się coś ma w rozpisce, tylko jak się tym gra.
Kat - większe bitwy toczy się na większych stołach. Casterowi wcale nie zagraża więcej figurek, bo duża część z nich jest gdzieś daleko na drugim końcu pola bitwy.
Co do gry bez casterów - PP samo proponowało coś takiego, jestem ciekaw czy coś z tego wyszło bo nie pamiętam konkluzji. No i nie każdą bandę 15 wojaków prowadzi warcaster, tak jak nie każdy Combat Patrol prowadził Chapter Master
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości