WARMACHINA

Finecast byl tak dobry ze rowno z nim wydali liquid green stuff ^^

No a wymiana lub dosylka czesci to jeden z hitow consumenckich korzystalem czesto i bardzo uczciwie rozegrane

najlepsze że jak wydawali finecast to wiedzieli że to będzie wujnia.

Był wtedy taki daily wpis na stronie GW, i z dwa-trzy dni przed rzutem finecasta na rynek był odcinek jak uzupełniać bąble wlewając do nich cyjanoakryl , liquid green stuff wyszedł później

Na zdjęciach oczywiście bąbelki były maleńkie.

a w rzeczywistosci jak duze mogly byc?
bo nigdy nie kupiłem niczego slyszalem tylko legendy i zlych odlewach i roztapiajacych sie modelach

Na przykład

To jeszcze jest spoko model

W pierwszym poście przykład. Niżej na stronie pokazane ile green stuffu poszło na zalepienie tego wszystkiego.
https://www.dakkadakka.com/dakkaforum/p ... 72070.page
Finecast to była loteria. Raz się trafiło super a raz potworka, który się nie nadawał do niczego.

Dlatego dokladnie nie bralem modeli z Finecastu w zamowieniach na malowanie. Wiedzialem ze ilość pracy do wyceny jest nieproporcjonalna.