Jaką frakcję wybrać?

Khador jest chyba nawet jeszcze bardziej piechotny Merce właśnie są takie jak oczekujesz - dobre we wszystkim ale w niczym najlepsze. Właściwie pod każdy styl gry da się ich złożyć ale trzeba to robić z głową. Ogólnie casterzy krasnoludzcy dobrze współgrają z piechotą ale swoimi jackami też nie pogardzą bo są one bardzo wydajne pod względem wykorzystania focusa - dlatego mogą ich brać względnie dużo, najczęściej 1-2 ciężkie lub kolos oraz prawie dowolna liczba "kurczaków" (Grundback Gunnerów i Blasterów) gdyż te działają dobrze zarówno pod casterem jak i marshallowane. Natomiast casterzy ludzcy (może z małym wyjątkiem Magnusów) preferują zestaw jeden ciężki jack i reszta uzupełniona piechotą, czyli w sumie styl Khadorski. Niemniej nowy junior warcaster, który ma wyjść w tym roku być może nieco ten stan rzeczy odmieni.

No to po kolei - Menoth to frakcja fanatyków religijnych o podejściu "dołącz do nas albo spłoniesz na stosie". Technologię "heretyków" taką jak warjacki czy arc nody uważają za plugawą ale niezbędną do prowadzenia wojen we współczesnych realiach. Sami nie parają się produkcją takich rzeczy, od tego maja Vassali, niewiernych arcanistów i mechaników, których porywają i zmuszają do pracy - sami Menici ograniczają się do pobłogosławienia gotowych urządzeń co ponoć sprawia, że są one mniej plugawe w oczach Menotha Jeśli chodzi o styl gry to specjalizują się w antymagii, buffach, podpalaniu, czerpią też korzyści z utraty własnych modeli. Obok Cyriss są najbardziej jackową frakcją, wszystko dzięki Chórzystom, którzy są imba supportem kosztującym grosze. Ich piechota też jest niczego sobie, chociaż jest ona raczej nakierowana bardziej na walkę w zwarciu niż strzelanie.

Retribution to wściekłe elfy, nie lubią ludzi, obwiniają ich magię i technologię za zniknięcie ich bóstw. Ich sportem narodowym jest polowanie na ludzkich magów. Elfickim odpowiednikiem jacków są myrmidony, nieco mniej wytrzymałe fizycznie ale za to chronione polami siłowymi. Do tego zamiast silników parowych zasilane są energią z żył geotermalnych czy czymś takim, jest to ta sama energia, którą Orboros wykorzystuje do teleportacji i ożywania swoich konstruktów oraz ta sama, na której śmigają Vectory Cyriss. Ogólnie posiadają sporo zdolności pozwalających na ignorowanie buffów przeciwnika, dobrze strzelają, opcje do walki wręcz mają... przyzwoite. Mają niezły support dla Myrmidonów w postaci bardzo tanich Arcanistów, niemniej do poziomu buffów Menothu trochę im brakuje.

Convergence to sekta czcąca Cyriss, boginię patronującą technologii i nauce. Nie znam dokładne ich fluffu ale generalnie uważają, że następnym etapem ewolucji ludzi powinno być porzucenie niedoskonałych ciał organicznych na rzecz metalowych konstruktów. Dlatego też większość ich piechoty wygląda jak roboty ale mimo to posiada dusze Ich Vectory posiadają zdolność przekazywania sobie nawzajem focusa, tzn jeśli jeden Vector wydaje focus to raz na turę zamiast go odrzucić może go przekazać innemu Vectorowi oddalonemu o maksymalnie 6 cali. Dzięki temu Cyriss jest bardzo wydajne w gospodarce focusowej i może sobie pozwolić na wystawianie dużej ilości Vectorów. Mają dużo ciężkiej piechoty (aż trzy typy oddziałów) ale generalnie stanowi ona wsparcie dla Vectorów a nie główną siłę uderzeniową.

Co do junior warcasterów - jest to solos posiadający niektóre zasady zwykłego warcastera - ma własny focus, strefę kontroli, po dwa czary i możliwość kontrolowania warjacków w taki sam sposób jak caster. Dotychczas tylko Cygnar posiadał model tego typu, ale przy okazji kickstartera finansującego grę komputerową w realiach Warmachine każda frakcja (z wyjątkiem Cyriss) dostała własnego juniora. W kwietniu modele w wersji limitowanej dostaną ludzie, którzy wsparli akcję na kickstarterze, parę miesięcy później w wersjach nielimitowanych wyjdą dla reszty ludu. Tutaj można przeczytać ich zasady - http://files.privateerpress.com/nq/nqpl ... dition.pdf

Nie wiem jak Ci się podobają modele i klimat CoC, ale z tego co opisałeś - uniwersalna armia na dużej ilości wytzymałych modeli - to Cyriss nadawałby się chyba najbardziej. Musisz jednak wiedzieć że ta frakacja nie jest jak reszta frakcji "głównych" i nie ma stałych dostaw nowości. To co wyszło to jest i na razie przynajmniej nie zanosi się na nic nowego - może w przyszłym roku.

Inwalida który ostanio nastukał sam wilka i dwóch warlocków, hmmm

Wtedy nie był inwalidą. A tu było wyraźnie powiedziane, że dostał nosorożca bo nie chciał czekać aż jego rany się wyleczą do końca

Na kilka dni zamilkłem, ale wracam z kolejną porcją pytań.

Przejrzałem sobie modele większości frakcji i zostały mi dwa typy: Cryx i Merce. Z tego co zrozumiałem to u merców (highborn covenant) mogę wystawić oddział gun magów. Dodatkowo zakochałem się w modelu Gormana. Gra się na tym, czy byłby to zakup jedynie na półkę? Z cryxowych figurek urzekły mnie pistol wraithy, revenanci i Rengrave. Tutaj to samo pytanie. Da się na tym grać?

Jeżeli da się grać na tych modelach to pod jakimi Warcasterami, co do nich dokupić? Nastawiać się na regularny oklep, czy może jednak coś się ugra?

P.S
Czytając kolejne tematy na forum odnoszę wrażenie, że Cryx jest w jakiś wyjątkowy sposób gięty.

Gun Mage i Gorman to bardzo dobre wybory praktycznie pod każdym casterem. Zdecydowanie nie na półkę. Piraci niestety nie błyszczą i osobiście nigdy ich na turnieju nie widziałem. Może nie są jacyś mega słabi, ale po prostu zawsze są lepsze wybory.

Co do Cryxu- przegięty nie, raczej po prostu chodzi o specyficzny playstyle. Większość frakcji opiera się na buffach własnych modeli, Cryx raczej zajmuje się psuciem zabawek innych, przez co wielu ludzi ma na nich uczulenie.

Wypowiem się w kwestii merców - Gorman to jeden z najlepszych solosów w grze. Praktycznie każdy z jego granatów jest użyteczny (chociaż najczęściej rzuca się Black Oilem, który potrafi na turę wyłączyć z gry kosztującego 20 punktów kolosa ), może też osłaniać castera dymem. Jego jedyna wada jest taka, że każdy wie jak niebezpieczny jest Gorman więc gość do końca bitwy raczej nie dożyje, niemniej jeden dobry Black Oil i Gorman już potrafi się kilkukrotnie spłacić.
Gun Magowie również są świetni, prawdopodobnie najlepszy oddział strzelecki w grze. Generalnie branie do nich Unit Attachmentu jest koniecznością - pozwala on na ignorowanie stealtha, kamuflażu i concealmentu, czyli najczęstszych zdolności antystrzeleckich. Pozwala też na marshallowanie jacków i daje im dostęp do specjalnych strzałów posiadanych przez oddział - taki Mule może pod nimi w takiej sytuacji n wydłużyć swój zasięg aż o 8 cali, 4 za poświęcenie ruchu i 4 za wybranie snipe. Ich główne zastosowanie to eliminacja lekko opancerzonych lecz trudnych do trafienia oddziałów, polowanie na solosów mających stealth (takich jak Eiryss, Mage Hunter Assassin czy Gorman przeciwnika), a także wypychanie ze stref scenariuszowych modeli, których nie są w stanie zranić za pomocą thunderboltów.

Co do casterów, Gorman pasuje wszędzie. Jak caster w jakiś sposób go wspiera to fajnie, ale jest on po prostu dobry sam z siebie. Co do Gun Magów - ogólnie również są dość samowystarczalni i wszędzie powinni się sprawdzać ok, niemniej pod niektórymi casterami są wyraźnie mocniejsi. Najlepiej śmigają pod Damiano, gość ma czar Deadeye, który za 2 focusy daje całemu unitowi dodatkową kostkę na trafienia strzeleckie - dzięki temu trafią prawie wszystko i mają zwiększone szanse na krytyka przy korzystaniu z Critical Brutal Damage lub z Thunderbolta. Dobrze działają też z Ashlynn - jej feat (wszystkie rzuty na trafienie wykonane w jej kontroli rzucają dwieme dodatkowymi kostkami i po rzucie wybierasz, które dwie zostaną odrzucone... i tak, dotyczy to również modeli przeciwnika ) pomaga trafiać, znacznie zwiększa szanse na krytyki, jedyna wada jest taka, że feat jest raz na grę. Chyba jedynym casterem pod którym nie warto ich brać jest Constance Blaize bo niczego im nie oferuje... eh gdyby tylko Transference mogło boostować range ataki

Przykładowa rozpiska na 25 punktów:

Faction: Highborn Covenant
Casters: 1/1
Points: 25/25
Captain Damiano (*6pts)
* Nomad (6pts)
Arcane Tempest Gun Mages (Leader and 5 Grunts) (6pts)
* Arcane Tempest Gun Mage Officer (2pts)
Cylena Raefyll & Nyss Hunters (Cylena and 9 Grunts) (10pts)
Eiryss, Angel of Retribution (3pts)
Gorman di Wulfe, Rogue Alchemist (2pts)
Rhupert Carvolo, Piper of Ord (2pts)

Ogólnie wszystkie wymienione tu modele są bardzo grywalne i pojawiają się w wielu rozpach, a sam Damiano jest w moim rankingu w top3 mercowych casterów. Na większe punkty można pomyśleć o dokupieniu np Aiyany i Holta, Ragmana, Mula lub Vanguarda do marshallowania pod Gun Magami, Horgenhold Forge Guardów, Boomhowlerów, Alexii z Risenami czy Steelheadów halabardzistów w parze z oddziałem Steelheadowej kawalerii.

Co do Cryxu, jest może nie tyle gięty co raczej irytujący w graniu przeciwko. Wynika to z tego, że zamiast buffować siebie wolą debuffować przeciwnika. I tak to już potem jest, że się człowiek irytuje jak mu przeciwnik zaczyna mówić czego nie możesz robić

Pierwsze zakupy z tym systemie są niestety dosyć drogie, potem w rozpiskach zaczynają się przewijać modele i trzeba już tylko dokupować poszczególne elementy. Pierwsza rozpiska to jednak zawsze spory koszt - tu i tak masz normalnie, jak zaczynają wchodzić kolosy, battle engine'y jakieś rarytasy jak metalowa kawaleria itd. to robi się dużo drożej (dla przykładu tier 3Vladimira na 50pkt to rozpiska za 1400zł a i tak pewnie są droższe ).
Nie ma szans żeby model z innej frakcji z tego systemu przeszedł. Tzn. będzie to po prostu prox, czyli półśrodek, na pewno nie na turnieje. Generalnie możesz znaleźć jakiś zamiennik ale musi to być model z innej gry w miarę podobny do holta - czyli dowolny ziutek z dwoma pistolcami powinien być spoko. Póki to CZŁOWIEK a nie duch