Posty: 851
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 13:02
Lokalizacja: Gdańsk
Frakcja: Trollbloods
Re: Rzeszów otwiera się na świat
Nie każdy ma ciśnienie żeby się rozwijać uczyć się, czytać , poznawać match-upy.
Ktoś może chcieć sobie spokojnie pograć z ludźmi przy piwku, czasem zrobić sobie jakiś turniej for fun.
Chęć rozwijania się nie u każdego pojawia się od razu.
A jak na taki turniej gdzie ludzie sobie grają na spokojnie nawet jakimiś niszowymi casterami wpadnie ktoś z eKozą czy Haley i dwa Stormwalle.
Spierze wszystkim mordy i będziemy mieli nastepującą sytuacje.
Niektórym się otworza oczy i zaczną się uczyć, jedni stwierdzą, że to jednorazowa sprawa (albo mają wyrąbane) i dalej będa sobie spokojnie grać,
a inni nigdy więcej na turniej nie przyjdą (lub w ekstremalnej sytuacji wyrzuca figsy przez okno bo gra niezbalansowana).