Wrazenia z Gargantuanow

najlepszy warlock - Rask (eMorvahna zaraz za plecami, ale Rask daje więcej swojej frakcji)
najlepszy Gargantuan - Mammoth
najlepszy unit: Tharn Blood Pack
najlepsze ua/wa: Troll Sorcerer
najlepszy solos: Willbreaker

najwieksze rozczarowanie: Mak3da/Razor boars

A ja akurat z Razor Boarami się nie zgadzam.
Wygląda na to, że kto jak kto, ale świnki najlepiej wykkorzystują lessery - za pkt bestia 12/17 SPD 8 jest sroga.

A dla mnie UA do SkinWalkerów jest lepsze od WarSpearów z jednego powodu - z unitu którym grano CZASAMI w Tierach eKayi teraz mamy unit który znajdzie dużo więcej zastosowań teraz

kto mi zeedytowal posta niech go przywroci.

Chyba z tą Morvaną kpisz

najlepszy warlock - eMorvanha (mega controlny caster z puryfikacją, czemu w skornie mi czegoś takiego nie dadzą ;<)
najlepsza bestia: Despoiler (ten charakter wymiata...)
najlepszy Gargantuan - Mammoth
najlepszy unit: Tharni, a za nimi Incindiarri (IMO dają naszej frakcji coś czego nie miała wcześniej w rozsądnym punktowym zakresie)
najlepszy solos: Willbreaker

najwieksze rozczarowanie: nie zapominajmy.... Mountain King

Nad UA się jeszcze zastanowię Strasznie skornowa ta moja lista xD

najlepszy warlock - eMorvahna
najlepszy Gargantuan - Mammoth
najlepszy unit: Tharn Blood Pack
najlepsze ua/wa: Warpborn Alpha
najlepszy solos: Willbreaker

najwieksze rozczarowanie : Świniaki wszystkie razem wzięte - Midas spoko, ale nie tego brakowało tej frakcji :/

Takie pytanie - co Wy widzicie w tym UA do Warspear'ów? Hunt jest miłym dodatkiem, ale często także takim, który może "nie wyjść". Z kolei Skinwalkerzy dostali chyba najlepszą umiejętność jaką może dostać piechota - rapid strike. Dodatkowy atak, wrzucić tych Panów pod eMorvankę co by dostali jeszcze +2 do ataku na living i koszą piechotę jak miło. Sami z siebie ze swoim unyeldingiem mają wysokiego arma, dodatkowo teraz mogą się leczyć co także może okazać się pomocne Jakoś nie wydaję mi się aby WarSpear'y zaczęły za jakiś czas wchodzić na stół, a SkinWalkerów widuję już coraz częściej.

Zgadza się, Heru, ale prey zawsze może nam bezczelnie uciec. Sam mam kilka modeli z tą zasadą. Czasami faktycznie potrafi ustawić grę, a czasami prey nam nie zejdzie do końca gry. Dodać do tego zamiłowanie legionistów do grania samymi bestiami + kociołek z jakimś mięskiem i troszkę brakuję dla Panów WarSpear'ów miejsca.

zalezy co wybierasz na tego prey'a. np. gdy unit zealotow czy jakis tarpit typu erranci... juz widze jak przeciwnik ucieka przed preyem wtedy...

Wystarczy jeden schowany model gdzieś z tyłu. Przy errantach to nie problem, bo prawie zawsze jako ostatni zostaje Pan z flagą, wtedy siedzi sobie w deploymencie i nie pozwala zdjąć prey'a. Trzeba mieć wyczucie z tym prey'em, branie na start dużego unit'u czasem może być niekiedy bolesne.

niech zostanie 1 w deploy - zniszczenie calego unita errantow za brak mozliwosci zmiany preya? biore taki deal.