Strona 2 z 5
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
sobota, 29 listopada 2014, 13:23
przez Śliski
Ja mocno sledze tego warlocka od strony rozkmin legionowych, cygnarskich i oborowych. Moje zdanie jest takie, ze to dobry warlock, z ktorego tiery robia pojebanego warlocka. Przed CK chronia 2 duze podstawki dosc dobrze (bo wtedy tylko Bradigus moze je robic, a w wielu wypadkach jedna duza tez wystarczy), z piechota przed casterem jest podobnie. Juz nie mowiac o tym, ze murek jest dla tej rozpy problemem nie do przeskoczenia. Takze z pewnoscia to nie jest OMG auto-win, koniec swiata. Problemem jest to, ze jest podobnie jak eKoza czyms nowym w Orborosie. Duzo rozpisek radzacych sobie ogolnie z obora nie radzi sobie z eKoza i z Bradigusem tez sobie nie da rady. Niby spam duzego armora podobny do Baldura i to nie bylby problem, gdyby nie niezabijalne 3 oddzialy kamieni i pol stolu lasu. Chodzi o to, ze to kolejna rozpa na ktora niektore frakcje musza byc po prostu stechowane. Nie wiem dlaczego nikt na forum cygnarskim nie poleca Dariusa przeciwko tej liscie.
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
sobota, 29 listopada 2014, 15:31
przez Kat
Jako hracz gadow niemam czym z tym walczyc (lasy)
Jako gracz menothu mam lomysl,ale sprowadza sie on do rozpiski ktora z niczym innym moze nie dzialac
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
sobota, 29 listopada 2014, 16:22
przez Gobos
bez tiera jest taki se. Z tierem jest to dosc brzydki skew, jak meta sie przystosuje to moze jakos bedzie.
Mi sie Bradigus bardzo nie podoba. Jedna z frakcji ktore najmocniej obrywaja jest niestety Circle
We frakcji najsensowniejsza kontra jest wlasny Bradigus, moze eBaldur... Nie po to gram Circlem zeby wystawiac cegly. Niestety pod wzgledem designu Bradigus to fail.
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
sobota, 29 listopada 2014, 17:06
przez Elros
Gobos - zapomniałeś o Grayle'u ale to musi być bardzo specyficzne złożenie
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
sobota, 29 listopada 2014, 21:27
przez Gobos
Przy całej mojej sympatii do Grayle'a - rozmawiamy o turniejowych rozpiskach
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
wtorek, 2 grudnia 2014, 13:49
przez Tutajec
Ja mam tak jak ktos powiedzial, ludzie sie ograja, szal minie. Rozpiska i tak ma chyba naturalnych wrogów gdzieś w Cryxie. W Pomie tez chyba mamy na to kontry.
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
wtorek, 2 grudnia 2014, 16:29
przez Shonsu
IZ BORKEN!!!11
Z mojego mało doświadczonego punktu widzenia, jest jak Butcher3 - chodzi mi nie tyle o porównywanie "kto lepszy", tylko o to, że tak samo wymaga dużego doświadczenia u przeciwnika, żeby nie dać się złapać. Tacy casterzy zawsze są problemem - grasz sobie spokojnie jak bozia przykazała a tu cal źle oceniłeś i bum koniec gry.
Nikt tego nie lubi, stąd pewnie irytacja na forach.
Butcher sieje największe zniszczenie wśród dowolnych celów ale robi to dosyć liniowo. Natomiast Bradigus jest mniej przewidywalny - ma kamienie i może zabić zarówno osobiście (tu jeszcze beatback) jak i bestią - i to mz. jest główny problem w kontrowaniu go. A rozpa ze szpalerem drzew i wysokim ARM to swoją drogą zła nie jest i sprawia dodatkowe trudności.
Jak wspomniano ludzie muszą ogarnąć i będzie mniej emocji. Ja do tej pory dwa razy spotkałem i dwa razy zarobiłem CK - ale w każdej z tych gier mogłem bardziej uważać i może CK uniknąć. Tak więc chętnie pogram więcej przeciw niemu.
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
czwartek, 4 grudnia 2014, 11:30
przez Orkish
Spostrzeżenia teoretyczne i z opinii innych:
Priorytet do zabijania:
1 kamienie i sentry
2 manekiny
3 ciężkie bestie
4 bradigus
5 woldwatchery
- kamienie są głównie do zdejmowania furii z bestii, przed CK z teleportacji łatwo się zasłonić twardymi modelami bo woldy nie mają reacha
- nie wolno wbiegać w tą armię piechotą, nabiją synergię i gracz cyrkla potem zabije coś ważnego napompowaną lekką bestią
- próbować doprowadzić do sytuacji żeby gracz cyrkla pierwszy zaangażował wręcz, najłatwiej dzięki presji scenariuszowej
- najłatwiej będzie z tym grać rozpiską z dużą ilością ciężkich bestii/jacków do walki, jacki muszą być z pathfinderem lub caster musi im to dawać.
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
czwartek, 4 grudnia 2014, 12:24
przez Gobos
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
czwartek, 4 grudnia 2014, 12:29
przez RiV
Dodatkowy minus wbiegania piechotą to fakt, że Woldwatchery zrobią z nich lasy.
Rozkmniałem tego castera od strony RoSu i Legionu. IMO to dwie frakcje, które obok Skorne'a nie martwią się aż tak bardzo.
Legion co prawda miewa problemy z przegryzaniem się przez ARM skew jeśli nie bierze się, któregoś z Thagroshów, Vayl albo Absy2 (bo oczywiście lasy ma gdzieś), ale obecne meta i tak wymusza posiadanie rozpy do radzenia sobie z tym, więc nie potrzeba dramatycznych zmian na poziomie rozpisek tylko trzeba to ograć.
RoS w obecnym meta ma podobnie. W obecnym meta prawie wymagany jest eVyros (ew. Force Wall), który ma całkiem nieźle z Bradigusem. Nie jest to spacerek i rozpiska Vyrosa wymaga lekkiego techowania pod ten meczup, ale nie jest to jakaś rewolucja. Brad ma przewagę w postaci mechaniki Furii, dostępu dużej ilości RfP (który wyłącza feat Vyrosa) i wyższego ARMa, ale Gryfy zaczynają łańcuszek Synergii z wyższego pułapu POW, mają reacha i kilka hp więcej od Watcherów. IMO poszedłbym w stronę australijskiego eVyrosa (Imp, 7 Gryfów, 2 Aspisy, Atrificer, Lanyssa, 2 Arcanistów) i gra powinna być w miarę wyrównana.
/edit Gobos - Zgadzam się, że Harbi może powalczyć, ale trzeba uważać na dwie rzeczy - kosmiczną assasynację z Brada + kamieni, strzelanie Woldwatcherów - zazwyczaj masz z jednego Shield Guarda i tniesz się z martyrdoma.
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
czwartek, 4 grudnia 2014, 12:43
przez Simon99
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
czwartek, 4 grudnia 2014, 12:44
przez dogrizz
Dodatkowo gryfy nie przejmują się lasami ze wzgledu na LoS (bird's eye). Tak więc nie jest źle
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
czwartek, 4 grudnia 2014, 12:51
przez Śliski
RiV, tu nie chodzi o to, czy legion sobie z tym poradzi. Chodzi o to, że rozpa, która sobie radzi z Bradigusem ma problem, z innymi popularnymi cyrklowymi casterami (np. granie eThagroshem na eKruegera to smuteczek...). Jesteś zmuszany do brania jednej rozpy, bo jak weźmiesz inną, to masz auto-loose, przez co przeciwnik jest w bardzo komfortowej sytuacji.
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
czwartek, 4 grudnia 2014, 13:19
przez PoMek
W PoMie jest podobnie jak w Legionie - da się zmontować rozpiskę, która sobie z tym radzi, ale ma przefikane z parą do Bradigusa (eKrueger albo eKoza). Dodtakowo, żadna "tradycyjna" rozpiska PoMu sobie z Bradigusem nie radzi i trzeba się techować, a to znacznie pogarsza inne MU, poza Cyrklem. Zwykła Harbi sobie nie radzi, bo nie ma jak wcześnie zabić Kamieni, przez co nie można ustawić castera w zasięgu Martyrdomu, bo się umiera. Kiedy już wykosi się manekiny i można dobrać się do kamieni, to będzie się w ciemnej dupie na scenariusz albo na attrition. Względnie Zapp dostawi się z trzykrotnego teleportu po 10 autohitujących pushach, które mu synergię nabiją... Tradycyjne odpowiedzi na taką cegłę, czyli oba Reclaimery lub eKreoss w tierze sobie nie radzą, bo dużo RfP lasy i nie ma jak zabić kamieni. Ciekawie może się za to sprawdzać tierowy eeKreoss i dwie ciężkie kawy na flankach + erranci z seneshalem i kilka ciężkich jacków.
Re: Bradigus the Broken.
Napisane:
czwartek, 4 grudnia 2014, 13:31
przez RiV