Nie o taką Warmachinę walczyłem.
Re: Nie o taką Warmachinę walczyłem.
Też byłbym ciekawy jak wyglądałaby gra, gdyby strata castera nie kończyłaby się automatyczną przegraną. Czasem mam wrażenie, że WMH to takie szachy, w których króla można zbić dowolną figurą co kończy grę, a ruch wykonuje się wszystkimi figurami, a nie naprzemiennie po jednej - przez co zbicie króla można wykonać od pierwszych tur ;P.
Posty: 2299
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 14:24
Lokalizacja: Gliwice
Frakcja: Trollbloods
Re: Nie o taką Warmachinę walczyłem.
Przerabiane już było kiedyś granie bez CK i właściwie po stracie castera gracz niewiele co mógł zrobić[żadnych bonusów dla pozostalych] w szczególności kiedy jacki się wyłączają.
Death to the false moderator !!
Proud member of :
"Może i nie jesteśmy najpotężniejsi, ale za to gramy na remis"
Proud member of :
"Może i nie jesteśmy najpotężniejsi, ale za to gramy na remis"
Re: Nie o taką Warmachinę walczyłem.
straszne smuty walicie... ogarnęlibyście się!
Posty: 3209
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 06:52
Lokalizacja: Zabrze
Frakcja: Protectorate of Menoth
Re: Nie o taką Warmachinę walczyłem.
Proud member of :
"Może i nie jesteśmy najpotężniejsi, ale za to gramy na remis"
PP Judge od 14.03.2017
"Może i nie jesteśmy najpotężniejsi, ale za to gramy na remis"
PP Judge od 14.03.2017
Posty: 255
Dołączył(a): niedziela, 14 kwietnia 2013, 16:19
Lokalizacja: Warszawa
Frakcja: Legion of Everblight
Re: Nie o taką Warmachinę walczyłem.
Z symetryvznoscią terenów na turniejach nie jest źle - nie raz zalowalem że wybrałem zaczynanie oddając przeciwnikowi lepszy teren.
Natomiast wm po względem terenu to nigdy nie będzie FoW czy Infinity i mz. nie nadaje się na taktyczne manewry po miastach, wioskach i puszczach. Zbyt łatwo zniszczyć tu grę i balans (jaki by on nie był) przesądzając z terenem. Tu każdy plotek ma mz. większy wpływ na grę niż w ww. systemach i czym bardziej naćkane tym wieksza loteria zamiast gry.
Natomiast wm po względem terenu to nigdy nie będzie FoW czy Infinity i mz. nie nadaje się na taktyczne manewry po miastach, wioskach i puszczach. Zbyt łatwo zniszczyć tu grę i balans (jaki by on nie był) przesądzając z terenem. Tu każdy plotek ma mz. większy wpływ na grę niż w ww. systemach i czym bardziej naćkane tym wieksza loteria zamiast gry.
Re: Nie o taką Warmachinę walczyłem.
Tak próbowałem.
Re: Nie o taką Warmachinę walczyłem.
I dlaczego jest bardziej losowa ? Bo, że jest inna, to sam rozumiem (np ARM ma większe znaczenie, bo jest mniej szarż itp)
Posty: 851
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 13:02
Lokalizacja: Gdańsk
Frakcja: Trollbloods
Re: Nie o taką Warmachinę walczyłem.
Ja uważam ze rozstawianie terenów w WM symetrycznie jest poprostu słabe i nie wnosi nic do rogrywki.
Posty: 3027
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 23:58
Lokalizacja: Kraków
Frakcja: Circle Orboros
Re: Nie o taką Warmachinę walczyłem.
Akurat rozłożenie terenów na turniejach kuleje wszędzie i globalnie. I często im większy turniej, tym słabiej ustawione tereny, jakby organizatorzy bali się, żeby przypadkiem nie wpłynęły na grę... na WTC było średnio, na MP tragicznie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości