Poligon, czyli pomyśly na nowe tereny

Zakładam ten temat żeby mieć co linkować.
Na pewno Cyel będzie miał Dobre Pomysły, a jeżeli ktoś jeszcze to bez krępacji.
Wytyczne- wymyślony teren powinien być prosty w produkcji, zajmować możliwie mało miejsca na stole, mieć zasady które nie wymagają karty z opisem w rodzaju objectiva.

Mają jakoś zmieniać grę czy tylko ładnie wyglądać?
Asfalt/droga - będąc choć przez chwilę całą podstawką w terenie podczas ruchu/zaczynając aktywację +1 mov.
Platforma (strzelnicza) - +1 do rng będąc całą podstawką w terenie.

pole minowe

Gęste krzaczory - okręgi 3/4/5" - na podstawkach przyklejone strzępy gąbki zalane klejem dla utwardzenia i malowane zielono - jak Obstruction (nieprzekraczalne, zasłaniają LOS) ale daja tylko concealment a nie cover.

Strefa sanktuarium - okręgi 3/4" - po prostu podstawki z namalowanymi kręgami kamieni/ magicznymi symbolami - obszar zajęty przez Strefę Sanktuarium liczy się jak będący poza strefa CTRL warcasterow/warlockow

Drut kolczasty - warrior models nie mogą biec/szarżować przez drut kolczasty

Wyschnięte jeziorko. Trencz bez zasady dającej covera ale odpornośc na blasty, o ile środek placka nie jest w terenie.

Ach, no i oczywiście : http://battlecollege.org/Terrain+Archive Sporo jest przekombinowanych, ale np Bramble patch, Hay bale i Hedge row są spoko IMO

Iglica (tak naprawdę po prostu jakieś konstrukcje, które są wysokie ale nie mają zbyt wielkiej podstawy, np monument, obelisk itp) zasada specjalna - generalnie jak obstruction ALE: Bardzo Wysoka - modele z zasadą Flight nie mogą ignorować Bardzo Wysokiego terenu podczas ruchu, chyba, że ruch odbywa się podczas ich aktywacji i poświęcą swoją akcję w tej aktywacji.

Odświeżę temat.

Jak gdzieś tam wspomnialem, zawsze brakowalo mi w WMce interaktywnych terenów. Skrzynki którą mozna podnieść i pier$%&@*ć we wroga, beczki, którą można wrogowi pod nosem rozwalić robiąc duże bum czy covera, którego można po prostu zniszczyć. Stąd poniższa idea:

Nowyelement terenu, nazwijmy go "obiekt", rozrzucony w mniej lub bardziej przemyślany sposób po makiecie.

Obiekt może zostać zaatakowany we wszelki dozwolony sposób: zaszarzowany, zeslamowany, rzucony, stratowany, można mu przysolić z harmaty. Jest traktowany jak normalny model wielkości odpowiadającej wielkości podstawki. Nie jest modelem ani friendly ani enemy. Bez względu na wielkość pdostawki daje covera pobliskim modelom (jak murek), i nie przesłania LoS.

Obiekty dzielą się na trzy rodzaje ze względu na wielkość:

- na podstawce 30 mm: def 7, arm 18, 5 kratek hp, generuje 3'' wzornik

- na podstawce 40 mm: def 7, arm 18, 10 kratek hp, generuje 4'' wzornik

- na podstawce 50 mm: def 7, arm 18, 15 kratek hp, generuje 5'' wzornik

I trzy rodzaje ze względu na właściwości:

- wybuchowy (np beczka z oliwą, skrzynka z amunicją): przy zniszczeniu generuje concealment template; wszystkie modele pod wzornikiem otrzymują trafienie POW 12 i continous effect: fire; modele które przechodzą lub kończą aktywację na wzorniku dostają continous effect: fire, concealment znika na koniec kazdej kolejnej tury na wyniku 1-2;

- trujący (butla z gazem czy kwasem): przy zniszczeniu generuje concealment template; wszystkie modele pod wzornikiem otrzymują trafienie z POW 12 i continous effect: corrosion, modele które przechodzą lub kończą aktywację na wzorniku dostają continous effect: corrosion, concealment znika na koniec kazdej kolejnej tury na wyniku 1-2;

- zwykły (pusta skrzynia, pusta beczka,krzesło, stół w gospodzie): nie generuje żadnych dodatkowych efektów przy zniszczeniu.

Jak łatwo policzyć, daje to dziewięć kombinacji. Rodzaj i wielkość obiektu/ów jest jawnie okreslona na początku gry.

Wydaje się fajnym pomysłem, daje ryzykownego covera, można rzucić w przeciwnika i wywołać ciekawe efekty w grze, może być celem szarży, takie tam urozmaicenie rozgrywki.

Co o tym myślicie?

W sumie ciekawe, ale chyba tylko do grani ana specyficzne rozgrywki , bo tak na co dzień to raczej nie, bo zabawa byłaby "Kto komu pierwszy beczke rozwali i ile mu modeli tym sprzątnie"

Ale to własnie po to jest, żeby urozmaicić sobie towarzyską bitewkę
Zresztą, nie każdy teren na stole musi wybuchać, jak rozrzuci się na mapie ze cztery - pięć skrzynek z których max jedna robi bum to wychodzi bardzo fajnie.

Tradycja w grach jest ważna. Jeśli beczki są obecne w jakiejś grze ale nie wybuchają to coś z tą grą jest nie tak