WARMACHINA

Chodzi o wersję rozgrywki z SR2016, mapa 30x30 cali itd.

Używa ktoś tego? Jeśli tak to jakie wrażenia? Jestem początkujący i na razie wolę grać na małe punkty i zastanawiam się na ile to sensowne rozwiązanie w nauce gry. Bo grając na jakieś 25 punktów na pełnowymiarowym stole dość tam pustawo i chyba słabo to oddaje realia pełnowymiarowych gier.

Zagrałem kilka gier w te scenariusze i powiem że średnio to wygląda. Owszem gra się szybko, stół nie wygląda pusto, a graliśmy na 0pkt, ale według mnie do nauki grania jest to dosyć kiepski format. No może jakieś podstawy w pierwszych grach to można spróbować, ale do takiej solidnej nauki grania to już lepiej grać na pustawym stole normalnej wielkości, bo na przykład łatwiej przywyknąć do faktu że strefa kontroli locka nie jest z gumy (ostatnio wykorzystałem to wyrzucając ciężką bestię poza zasięg kontroli wrogiego warlocka ). Można zagrać, ale moim zdaniem do nauki gry to się nie nada.

Ok, chyba na większy odzew się nie załapie. Dzięki Crane, coś takiego chciałem wiedzieć.

A tak z ciekawości to jak z WM&H teraz w Częstochowie? Bo jak się wyjeżdżałem na studia to się dopiero powoli coś zaczęło rozkręcać.

Nie wiem kiedy wyjeżdżałeś, ale od czasu kiedy zaczynaliśmy jakieś 5 lat temu zdążyłem sprzedać dwie armie bo nie było za bardzo z kim grać. Teraz przed wakacjami ponownie pojawił się taki zryw, jest kilka osób, w tym trzy zupełnie nowe, ale trudno mówić o jakimś większym graniu. Niestety doskwiera nam obecnie brak jakiegokolwiek klubu gier bitewnych, wszystkie te fajne inicjatywy które były na chwilę obecną leżą odłogiem . Ale myślę, że tak bliżej końca roku (przynajmniej w moim przypadku) zaczniemy się pojawiać na jakiś turniejach w okolicy.

No właśnie coś koło 4-5 lat, zaczynałeś Circle wtedy.