Generalnie najlepiej rozdzielić pewne kwestie:
1) Nazwa turniej to tylko nazwa, nie ma powodu by z tego tytułu na siłe odmawiać mu jakiejś tam rangi ligowej. Domyślam się że jednym z powodów była kwestia że głupio jak zaliczy komuś mastera z niezłym wynikiem gdy grając samemu miałby problem o taki wynik -> ale nic na to sie nie poradzi, a robienie z tego powodu wielkiego kłopotu jest wg mnie niepotrzebne.
[ zróbmy głosowanko i temat zamykamy ]
2) Kwestia składu: trzy osoby i koniec tematu. Powody:
- przy 4 osobach frekwencja spadnie ( trudniej zebrać te osoby, trudniej uzupełniać braki, mamy małe środowisko graczy itd itp )
- trzeba na siłe dodawać jakiś tiebreaker ( rozwiązanie nieintuicyjne i wprowadza za dużo zamieszania )
- o pięciu osobach ani nie mówie, mamy na tyle małe środowisko że ciężko by nam było nawet 8 drużyn po 5 osób zebrać
[ sugeruje tu zrobić krótkie głosowanie i temat zamykamy ]
3) Kwestia miasta/organizatora
- zebrać chętnych (rozumiem być może ZG, Kraków i Wa-wa ? )
- ustalić oczekiwania minimum:
a) wygodne miejsce do spania dla tych co chca troche więcej zapłacić + tanie spanie dla tych co płacić nie chcą
b) przestronna dobrze oświetlona sala z niezłym przewietrzeniem (ZG jest bardzo fajne ale ma ten problem że trafiło na potworny upał;p), taka sala jak w krakowie rok temu ( i to sam Yaro wiesz ) odpada w przedbiegach.
c) najlepiej jakby szło wygodnie w pobliżu poparkować
I tu powstaje problem - idealne - jest wynajęcie jakiegoś motelu/hoteliku przydrożnego czy czegoś innego -> ALE -> można popłynąć na tym tak jak Kat miał w tym roku ze zamiast "oczekiwanych kilkunastu może dwudziestu osób" dało rade wpaść 8smiu -a pieniążki ktoś wyłożyć musiał za to. Ale to jest kwestia której nie da się ominąć a pewien komfort turnieju mimo wszystko cierpieć nie powinien. Ja zdaje sobie sprawe że znalezienei dobrego miejsca może być bardzo trudne, co nie zmienia faktu że jest to jakiś ciekawy kierunek który można rozważać.
Ostatecznie miasta [organizatorzy] którzy są pewni miejsca i możliwości [swoich] organizacyjnych powinni między sobą się dogadać i ustalić gdzie te DTM będą, to wydaje się najbardziej zdrowo-rozsądkowe.
Ludzie twierdzący że orboros jest broken cierpią na chroniczny zanik zdrowego rozsądku ;)