WARMACHINA

Ok,dzięki

Cześć,

Mam pytanie o czar overrun strakhowa. Czy mogę zrobić coś takiego:

1. Robię advance
2. Rzucam na siebie overrun
3. Strzelam z riot guna (zakładam ze na d3 mam wynim większy od 1)
4. Jako że strzał kogos zabił ktoś w bg moze sie ruszyć
5. Rusza sie strakhow i strzela do kogos innego kogo nie widzial wczesniej
6. I na koniec sobie poczarune bo jest zlym casterem ^^

Czy takie zagranie jest legalne. Głównie chodzi mi o to, czy można strzelanie tych d3 strzałów przerwać by ruszyć sie z overruna a pozniej je kontynuowac.

Dzięki za pomoc

Tak, jest legalne

Analogicznie, możesz rzucić Overrun na jacka, jack coś szarżuje, zabija, i potem rusza się z Overruna do kolejnego modelu i okłada go dalej.

Co to znaczy że unit/jack należy do battlegroup?
A np Avatar nie może do niej należeć?

Battlegroupa: Warcaster i jego warjacki lub warlock i jego warbeasty. Są od tego wyjątki jak Avatar który jest jackiem ale nie może należeć do battlegroupy.

Skąd wziąłeś o unicie w battle grupie info?

Battle grupa to warcaster albo warlock i "podpiete" pod niego warjacki lub bestie, z wyjątkami takimi jak avatar, on marshallowane warjacki nie są częścią battle grupy co wiąże się z tym że nie waster nie może im przydzielić focusa i nie działają na nie niektóre efekty

2 ziótków przy casterze to nie unit zwłaszcza że w PoMie czegoś takiego nie ma, poza tym nie Ciebie pytałem

A, Jeszcze Butcher3! Caster biega z dwoma ziutkami i są unitem. PoM pewnie też coś takiego dostanie. Papież3, może Feora3 albo Amon2, ewentualnie Vindictus2. Może w Reckoning, więc już w przyszłym roku.

gift, 2 ziomkow przy kasterze to juz wedlug zasad unit. to tak jak bys powiedzial ze misie to nie unit bo to tylko 3 gostkow.

Aiyana z Holtem to unit.

A teraz sprawy poważne....

Cały czas fascynuje mnie motyw z blindowaniem własnego kolosa i jak to się przekłada na inne zasady, np. battle-driven. Taka sytuacja, przeciwnik ruszy w swojej turze oddział bez b-d, tak żebym mógł wypłaciś free strike'a. Wypłacę. Zadam dmg. Odpalę b-d. Odział ma już b-d, w mojej następnej turze, więc atakując ten oddział nie odpalę kolejnego i z końcem mojem b-d znika i przeciwnik w swojej już nie ma? Czy jednak nie ma takich bajerów tutaj i po prostu przedłużam dmgując?

Jest tak jak piszesz. Modele przeciwnika będą miały BD w Twojej turze, ale w swojej już nie.