eMakeda vs eGoreshade

Kolejne starcie za nami, liczę na jakieś ciekawsze komentarze


Supreme Archdomina Makeda (*5pts)
* Cyclops Savage (5pts)
* Reptile Hound (2pts)
* Reptile Hound (2pts)
* Reptile Hound (2pts)
* Reptile Hound (2pts)
* Titan Gladiator (8pts)
Nihilators (Leader and 9 Grunts) (8pts)
Paingiver Beast Handlers (Leader and 3 Grunts) (2pts)
Paingiver Beast Handlers (Leader and 3 Grunts) (2pts)
Praetorian Ferox (Leader and 4 Grunts) (11pts)
Tyrant Commander & Standard Bearer (3pts)
Totem Hunter (3pts)
Tyrant Rhadiem (5pts)



Tiers: 2
Goreshade the Cursed (*5pts)
* Kraken (19pts)
Bane Knights (Leader and 5 Grunts) (6pts)
Bane Thralls (Leader and 5 Grunts) (5pts)
* Bane Thrall Officer & Standard (0pts)
Bane Thralls (Leader and 9 Grunts) (8pts)
* Bane Thrall Officer & Standard (3pts)
Bane Lord Tartarus (4pts)
Necrotech & 1 Scrap Thrall (1pts)
Pistol Wraith (3pts)
Pistol Wraith (3pts)
3 Scrap Thrall (1pts)
3 Scrap Thrall (1pts)
3 Scrap Thrall (1pts)




Tura 1 Skorne:
Standardowo do przodu

Tura 1 Cryx:
Do przodu. Kraken wyładowany focusem full advance i próbuje strzelać z małego działka do kotów, ale brakuje troszeczkę zasięgu. Placek z dużego ku... działa ląduje na Rhadeimie i wbija 5 obrażeń.


Tura 2 Skorne:
Tak sobie myślę, że fajnie byłoby wbić stranglehold w Krakena, by ten nie zjadł mi kawalerii atakującej bane knightów. Tak więc Gladiator biegnie, by Makeda mogła go zaszarżować i złapać zasięg co kończy się wbitym 7 dmg. Leci stranglehold w Krakena i wbija... uwaga... 0 dmg Po przemyśleniach na temat czy odpalić rtw czy nie i krótkiej symulacji dokonanej przez Rafała na odnośnie ostrzału z Krakena decyduje się zakampić jednak pozostałe 3 furie. Swoją drogą symulacja wbicia CK się bardzo nie powiodła Odpaliłem też feat w sumie niepotrzebnie, ale jest.
Rhadeim idzie sobie 8” skacze i ubija jednego benka.
Kawaleria z press forward robi podobnie, łapie w zasięgi chyba wszystkich benków, ale słabe dmg rolle kończą się śmiercią tylko trzech ziomów + dostał po łbie jeden albo dwóch bane tralli.
Trzy pieski postanowiły ogryźć troszkę kości i zaszarżowały tralli co skończyło się śmiercią trzech kolejnych ziomów.
Savage zaszarżował i ubił jednego tralla.
Nihilatorzy również otrzymali rozkaz szarży, jeden ziomek zabił tralla reszta zakampiła z tyłu.
Paingiverzy bieg do przodu.


2 tura Cryx:
Benki ruszyły mścić się za poległych towarzyszy i wbili 3 dmg jednemu kotowi, Rhadeim nie trafiony.
Pistole ostrzelały psy co zakończyło żywot jednego z nich, drugi dzielnie przeżył na 1hp.
Kraken zdobył 3 tokeny na kotkach.
Benki mszcząc się ponownie za towarzyszy zrzuciły Rhadeima z kota.
Goreshade chcąc pomóc nieco w likwidowaniu Gladiatora pokusił się o niezboostowaną klątwę cieni, ale chybił przez, to, że Gladiator miał bonus z concealmentu.
Tralle mając otwartą drogę do moich większych bestii dokonały brutalnej szarży. Niestety los zdecydował, ze kot został spudłowany (pewnie i tak by ocalał, gdybym sobie przypomniał o stay death), natomiast Gladiator dostał jedną tubę w mordę, ale nie stracił żadnego aspektu, Savage natomiast dzielne przyjął dwa hity od officera i też się trzymał całkiem nieźle.
Tartarus postanowił wcielić do swojej armii jednego z piesełów i go brutalnie zaciukał toporem, tworząc jednego tralla i dodatkowo przeklął biednego cyklopa
Większy oddział tralli otrzymał rozkaz szarży od swojego officera i rzucił się w wir walki. Dwóch ziomów dopadło cyklopa i... ten przeżył z jednym spektem. Reszta towarzystwa ubiła trzeciego pieska, natomiast zaatakowany Nihilator zdał aż dwa tough'y!
Skrapki czekając na lepszą okazję do feata kampią gdzieś z tyłu armii, nieco dalej od krawędzi, by przypadkiem ich ktoś łokciem nie zrzucił ze stołu

3 tura Skorne:
Goreshade próbując rzucić klątwę cieni skazał się na zagładę zbytnio zbliżając się do żądnej zemsty i krwii (czy tam połamanych kości) Makedy.
Aby ubić zdechłego elfa (nikt nie lubi elfów!) trzeba jakoś oczyścić Makedzie drogę.
Na początek akcja, która raczej się nie powiedzie, czyli Jeden z kotów (drugi był poza formacją i nie mogłem mu rzuć press forward) ubija obu knigtów, tak by wyzwolić z walki Rhadeima.
Rhadeim próbuje szarżować sztandarowego z mniejszego unitu tralli i jak można było przewidzieć brakło mu zasięgu i to dość sporo
Paingiversi otrzymują rozkaż szarży w tralla, który próbował zabić kota i po trzecim ataku batem przeciwnik rozsypuje się w proch.
Gladiator trampluje przez dwóch tralli (obaj zmiażdżeni niemal na miał) i dodatkowym atakiem z piąchy rozwala sztandarowego.
Nihilatorzy szarżują w duży oddział tralli czyszczą dwóch ziomków przy cyklopie i jeszcze paru gdzieś tam na lewej flance.
Totem hunter rozwala officera, który już jako jedyny stoi na drodze między Makedą a elfem i schodzi z drogi ze sprinta (I tak zbytnio nie przeszkadzał).
Gdzieś tam w międzyczasie jeden ziom z unit poganiaczy z press forward dociera do Savage i leczy tylko jeden aspekt.
Troszkę podleczony Cyklopa szarżuje elfa, trafia dzięki boostowi i wbija z dwóch kostek 5dmg.
Makeda odpala swój tejemny silnik i kończy z elfem bazowymi atakami.

Bardzo fajne armie! Przydałoby się trochę zbliżeń na figurki w akcji Sądząc z tych zdjęć są tego warte

Tereny również dobrze się prezentują. Zawsze miło widzieć raport z gry graczy, dla których ważna jest jakość zabawy a nie tylko ilość byle jakich gier

Dwie rzeczy które bym skrytykował - sam stół jest dość koszmarny! Zdecydowanie pomalowałbym go w bardziej jednolitym kolorze, co najwyżej z lekkimi zmianami odcienia. Fajnym pomysłem jest też namalowanie ścieżek/dróg - dodają planszy charakteru, teren nie wygląda wtedy jak losowo rzucony na równinę. Od patrzenia na ten dostaję oczopląsu a pewnie i niejedną figurkę można wizualnie zagubić i zapomnieć o niej nawet na otwartym terenie (jak klasyczni zwiadowcy w camo gubiący się w laskach )

Druga rzecz to brzydka strefa z kartki. Sam mam fajny pomysł jak zrobić sobie strefy (wręcz wydaje mi się zajefajny, tak jak go sobie wyobrażam... zobaczymy jak wyjdzie ;D) i wkrótce się podzielę. Wydaje mi się, że wystarczy zamiast wielkiego placka zostawić samą obwódkę strefy (tzn wyciąć środek) by już wyglądało to trochę lepiej. Aż mdłości mnie biorą jak widzę w youtubowych raportach ładne armie, ścierające się wśród ładnych terenów ...i to wszystko dominują ogromne, chamskie placki wykładziny pacnięte na stół ;] Jestem pewien, że można to zrobić bardziej elegancko.