Ekipa z Bielska znów podbija Kraków
(no, może nie tym razem, ale wojujemy zawsze).
Turniej na 3 rundy na 10 osób, wybrałem się z zamiarem grania Ansonem (wersja z kawalerią, której jeszcze nie próbowałem) oraz standard HR.
Anson Durst, Rock of Faith (*6pts)
* Reckoner (8pts)
* Reckoner (8pts)
* Templar (8pts)
Choir of Menoth (Leader and 3 Grunts) (2pts)
Exemplar Errants (Leader and 9 Grunts) (8pts)
* Exemplar Errant Officer & Standard Bearer (2pts)
Exemplar Vengers (Leader and 4 Grunts) (11pts)
Exemplar Errant Seneschal (2pts)
Reclaimer (2pts)
The Wrack (3 wracks) (1pts)
Vassal of Menoth (2pts)
Vassal of Menoth (2pts)
Fuel Cache
The High Reclaimer (*6pts)
* Vanquisher (8pts)
Choir of Menoth (Leader and 3 Grunts) (2pts)
Exemplar Bastions (Leader and 4 Grunts) (8pts)
Idrian Skirmishers (Leader and 5 Grunts) (6pts)
* Idrian Skirmishers Chieftain & Guide (3pts)
Lady Aiyana & Master Holt (4pts)
Temple Flameguard (Leader and 9 Grunts) (6pts)
* Temple Flameguard Officer & Standard (2pts)
Visgoth Juviah Rhoven & 2 Honor Guard (4pts)
Eiryss, Angel of Retribution (3pts)
Knight Exemplar Seneschal (3pts)
Rhupert Carvolo, Piper of Ord (2pts)
The Covenant of Menoth (2pts)
The Wrack (3 wracks) (1pts)
Vassal of Menoth (2pts)
Effigy of Valor
Jedziemy!
Scull miał ze sobą eXerxisa w wersji anty-przeciw-piechotnej (Draki, Incirdiarii itp itd) oraz pMorghoula na spamie ciężkich bestii.Problem sprawił mi fakt, że listy były w adrach, jednak po namyśle nie byłem pewien, czy Reclaimer poradziłby sobie z 4 ciężkimi bestiami (być może tak, ale dmuchałem na zimne), a Durst jest z reguły na Legion, Circle, gdzie trzeba te bestie pozabijać, więc wybór pada na paladyna.Scull wybiera, jak podejrzewałem, pMorghoula i gramy!
Master Tormentor Morghoul
* Cyclops Brute
* Aradus Sentinel
* Tiberion
* Titan Gladiator
* Titan Gladiator
Paingiver Beast Handlers
Paingiver Beast Handlers
Croak Raiders
Feralgeist
Mortitheurge Willbreaker
Paingiver Task Master (2pts)
Przegrywam inicjatywę, Scull chce zaczynać.W takim razie biorę stronę z dwoma górkami (no jak już człek bierze tego seneschala dającego huntera, to dostaje ten stół z 3 górkami..).Źle ustawiam się kawalerią (nie chciałem jej mieć za Errantami, a ci są naprzeciw żab).Ten wielki plastikowy masakrator to Gladiator w wersji extreme, prawdziwy kozak!
Runda 1.1Generalnie cała armia do przodu
Tiberion z Abuse pobiegł znacznie dalej, Extremal dostał Admonition
Runda 1.2Erranci zaczynają Bitwę Dwóch Wzniesień, którą stoczą z Croakami o dwie górki.Początek jest świetny, zabijają dużo płazowatych.Reckonery szarżują w Tiberiona i boostują obrażenia, wbijając co nieco na -6 (jeden shield guard z Bruta).Husaria przemieszcza się na prawą flankę.Durst wosuje, oba Reckonery dostają po Enlivenie.
Runda 2.1Żaby odpowiadają ogniem!Pomaga Sentinel.Liczne straty w Errantach, Reclaimer ładuje się duszami do pełna.Bestie przygotowują się do natarcia w następnej turze, Morghoul FEAT!
Runda 2.2WoS podtrzymany, Reckonery koontynuują ostrzał Tiberiona.Erranci zabijają jedną żabę.Szarża Husarii!1 kratka w Tiberiona.. w Gladiatora trochę lepiej.Reszta się pozycjonuje i dolepia do jacków, oczekując feata.Anson FEAT!
Runda 3.1Croaki dominują nad Errantami w Bitwie Dwóch Wzniesień.Extremal podchodzi i rzuca Vengersem w Reckonera, ten ginie, a dwóch innych kawalerzystów jest znokautowanych.Tiberion dobija kawalerzystę, następnie obiera za cel lewego Reckonera.Pomiędzy featem, a trafianiem na 7 (ashen veil + WoS) zadaje ok 11 obrażeń.
Runda 3.2Ta tura należy do Ninja Feralgeista!Oba Reckonery dostają po 3 foci, nie ma WoS.
Erranci nadal walczą o Wzgórza.Seneschal próbuje ratować sytuację szarżą.Zabija płazowatego z assaulta, nie ma zasięgu do drugiego na szarżowy atak.
Jeden kawalerzysta (proxy base) wstaje, podchodzi do Extremala, próbując wywołać Admonition.Nic.Drugi podchodzi.Dalej nic.Extremal pożałował, wbijam jakiś chory dmg na -8 trzy kostki.Chór oczywiście battli, oba Reckonery Enliven, Templar dostaje 3 soule.Reckoner podchodzi, tak by mieć reach do Tiberiona oraz Extremala.Ten wykonuje Admonition, w miarę blokuje szarżę Templara na Sentinela.Reckoner zabija Tiberiona.Feral wskakuje do Tiberiona.Reckoner ponownie zabija Tiberiona.Feral wyskakuje z Tiberiona.Templar szarżuje w Extremala, beatback by mieć w reachu Sentinela, zabijam Extremala.Feral wskakuje do Extremala.Ponownie go zabijam.Feral wyskakuje.A ja myślałem że to PoM ma upierdliwe modele!Trochę się zagalopowałem, szarżuję Reckonerem w Gladiatora, brakuje 0,5" i palę szarżę.
Przynajmniej Feral do niego nie wskoczy.
Runda 4.1Przeliczyłem się co do wytrzymałości moich jacków.A ps 14 na Sentinelu wyglądał tak niewinnie
.Tracę Templara (po drugim ataku pada tarcza), Reckoner traci działko i movement i Enlivenuje do tyłu.Cyclop szarżuje w kawalerzystę, zabija go ostatnim atakiem.Żabom nie udaje się zabić Seneschala.Morghoul cofa się oraz chowa za Paingiverami.
Runda 4.2Morghoul ma 1 furię, decyduje się na CK.Reckoner po prawej dostaje 3 foci.Seneschal olewa Bitwę Dwóch Wzgórz i pomaga w realizacji planu, po czym zabija jednego przeszkadzającego Paingivera.Chór battli jacki, poszkodowany Reckoner zabija blokującego Paingivera.Vassal ancillary attack strzelam Reckonerem do Morghoula, na 10,bo czemu nie.Trafiam i zadaje 13 obrażeń
.Anson szarżuje w Bruta i zabija go (boję się freestrike na Reckonerze), boundless charge na asasynującego Reckonera.Szarża w Morghoula, nie trafiam assaulta, boostuje trafienie na szarży, zadaję duże obrażenia (na +6), po czym spostrzegam, że Morghoul ma 3 furie.Wytrzeszczam oczy i zdaję sobie sprawę, że zreevował z zabitego Bruta.. mam jeszcze dwa foci, trafiam na 7.Po skomplikowanych obliczeniach nie boostowałem trafienia (miałem 2 foci, on miał 2 furie, nie wiem jak to liczyłem
).Rzucam 7, obrażenia na +6 i przymierzam się do dokupienia ataku.Scull oznajmia, że Morghoul nie żyje.
Ja mam zastój psychiczny.Tłumaczy mi, że Sentinel był na full furii, a Gladiatora zabiłem podczas transferów.
Wygrana przez caster kill.Na początek myślę - duża szansa.Później zdałem sobie sprawę, że trochę się przeliczyłem i asasynacja wyszła trochę fartem i w sumie ciągłem to a nawet nie wiem kiedy zabiłem.
A może jednak nie - po grze dowiedziałem się, że RFPowana bestia nie oddaje furii, a Anson ma RFP na mie.. ee.. pałce?
Tadeusz miał ze sobą Butch3ra, na którego czułem się dosyć ok, a może po prostu za bardzo bałem się spamu Doomsów, na który jeszcze nigdy nie grałem.
W każdym razie na pewno krzywo patrzyłem na Ruina, który - co za bezwstyd! - podbiera dusze.Koniec końców Reclaimer vs Butch3r.
Kommander Zoktavir, The Butcher Unleashed
* Ruin
* War dog
Alexia Ciannor & the Risen (Alexia and 9 Risen Grunts)
Iron Fang Pikemen (Leader and 9 Grunts)
* Black Dragon Officer & Standard
Iron Fang Pikemen (Leader and 9 Grunts)
* Black Dragon Officer & Standard
Widowmakers (Leader and 3 Grunts)
Eiryss, Angel of Retribution
Iron Fang Kovnik
Iron Fang Kovnik
Kell Bailoch
Ogrun Bokur
Saxon Orrik
Przegrywam inicjatywę, ale dostaję dokładnie to co chcę, czyli zaczynanie oraz lepszą dla mnie stronę
(obawiałem się odrobinę 2 lasów przed strefą).
Rzucam prey na czerwonych Black Dragonów i jedziemy!
Runda 1.1Wszystko do przodu, większej filozofii nie ma, tylko staram się nie poblokować już w 1 turze.TFG dostają tough i zasłaniam armię chmurami.
Runda 1.2Widowmakerzy z Kellem biegną ostro na lewo.Preyowani IFP podchodzą w shieldwallu i Iron Zeal.Drudzy IFP Iron Zeal oraz bieg.Ruin szarżuje w krzyż!
Runda 2.1TFG dostają tough, robią shieldwall do przodu oraz Iron Zeal.Idrianie zabijają jednego Fanga oraz Go2Groundują.Ładna znioska z Vanquishera podpala 2 Fangów oraz Kovnika.Ancillary za to znosi daleko.Reclaimer chroni armię a chmurami, nie dałem chmur przed TFG, ale uważałem to za najlepszą opcję (z prawej chronię Bastionów, z lewej są snajperzy).
Runda 2.2Preyowani Black Dragoni podchodzą i biją nabuffowanych niczym świnie TFG, nie robią im zbyt dużo.Gwoździem tury na pewno jest Ruin pojawiający się w chmurze i zabijający 3 TFG.Kradnie dusze, po czym Energizeruje za 3 do tyłu, a prawi IFP na czele z Kovnikiem wbiegają pomiędzy niego a Vanquishera.Snajperzy ostrzeliwują objectiv.
Runda 3.1Ta tura prawdopodobnie przegrała mi grę
Tak więc, mam Ruina przed armią, mam szansę na zabicie go, inaczej wgryzie się we mnie tak, że się nie pozbieram.
Vanquisher dostaje 2.Podczas pytania o interakcje Kissa a obrażenia z Ruina przypominam sobie o -3 do RNG
.W takim razie Bastioni biją Fangów, odengejdżowali Vanquishera (może strzelać!), Aiyana całuje wrednego jacka po czym dostaje bombę zwrotną w postaci 5 kratek obrażeń.Holt podchodzi i zabija Fanga (wiem, na odwrót powinno być).Chór battluje Vanquishera.Podchodzę nim (za cholerę nie wiem za co..) po czym o mało nie wszedłem w kombat.Opamiętałem się.Tadek pyta się "stoisz i ejmujesz?" - "nie posuwam się pół cala w prawo.." po czym rzucam 5 na trzech kostkach na trafienie
a trafiam od 7..
Plan na turę się sypie, straciłem dobre 8 kratek w Ruina, co czyni mi ogromną różnicę.Następnie dowiedziałem się, że nie mogę kombinować strzelania do walki (nigdy wcześniej najwyraźniej nie miałem takiej sytuacji).Robię assault & battery Idrianami, strzelam pojedynczym ludkiem, nie trafiam i zabijam sobie TFG.. Ruin już nie jest w kombacie!Leci parę kombinów i wbijam ok obrażenia.Biegi, szarże, teraz moim priorytetem jest dopchać KESa do Ruina!Zdołałem dobrze odsunąć się Idrianami, Księgą także (zakaz czarowania) po czym czas na czempiona tury!Na -5 z trzema atakami zabija na ostatnim wrednego jacka i ratuje sytuację na stole.Rhoven i koledzy biją się z IFP za objectivem.Tough na Idrian, po czym zastawiam się chmurami.
Na tę turę zeszło mi dobre ponad 20 minut...
Runda 3.2Butch rzuca Grevious Wounds na Alexię, ta szarżuje KESa i zabija go (nie uleczy się...ale nadal przeszkadza!)IFP po lewej nic nie trafiają.Po prawej IFP biją się z Bastionami, wbijają słabo coś koło 15 obrażeń.Snajperzy snajpią i zabijają Rhovena i Giusa (a może Cassiana?hm).
Runda 4.1Na lewej flance TFG wykonują jakieś kombinaty, Idrianie nic nie robią.. nie mają co, Holt zabija IFP, może dwóch, Bastioni biją także IFP, Vanquisher zabija Alexię (nie poświęca truposzy).Kolega Rhovena zabija IFP.Tough na Idrian.Księga zakaz czarowania.
W tym momencie wiem, że już tego nie wyciągne - mam koło 5 - 8 minut, ogółem wielkie bagno.
Runda 4.2Jeden IFP wyłapuje freestrike od Rhoveńca, zabija się.Reszta bija po TFG, ponownie nic nie robi.Snajperzy zabijają Rhoveńca.Tyle.
Missing photo - no timeRunda 5.1Vanquisher dwoma ładnymi blastami zabija dobre 8 Risenów.Holt strzela w samotny sztandar.Bastioni dobijają objectiv (truposzki się za niego poświęcały, skubane).TFG biegną do tyłu, freestriki!Reclaimer chmurki, FEAT! przywołuje 4 Idrian, zabijam większość preyowanych IFP (mogłem to zrobić w sumie turę temu).Eiryss zabija snajpera, Księga zakaz czarowania.Mam może 2 minuty.Przedłużanie nieuniknionego.
Runda 5.2Tadek wciska parę modeli do strefy, zabija Eiryss.
No photo - no glory:(Runda 6.1Zabijam parę modeli, kończy się czas
Przegrana przez caster kill (tak, tak to lepiej brzmi)Mniej myśleć, szybciej grać?Staram się zawsze jak najwięcej skryć za tymi chmurami, czas jakoś tak szybko ucieka.Generalnie czułem się dobrze w tej grze, miałem pełnych Idrian i Bastionów z więcej niż połową życia, także na wyniszczenie (chyba mózgu) czułem się całkiem ok.Z rzeczy poważniejszych, na pewno nie ogarnąłem lewej flanki, TFG to tylko złudne wrażenie robienia czegoś na arm 18
oraz czas, czas, CZAS.Zabijanie Ruina na pewno mnie wytrąciło z równowagi.Plan zrealizowany, jednak jakim kosztem.
Tak czy inaczej, gra była przednia
Nie ma to jak przegrać i na dobitkę dostać minionami w twarz
w Vanaheimie było (dosyć) duszno, także zapał do gry był totalny
Ice wziął Raska i Calabana - tyle co drugi jakoś zbytnio na mnie nie wpłynął (Aiyana, KES, Bastioni oraz ciasne ułożenie armii sprawiają, że trudno efektywnie wykorzystać feata) to Rask jak zawsze dla mnie straszny.Jak się spodziewałem, ostatecznie wyszło Reclaimer vs Rask.
Rask
* Bull Snapper
* Bull Snapper
Croak Raiders (Leader and 9 Grunts)
Croak Raiders (Leader and 9 Grunts)
Gatorman Bokor and Bog Trog Shamblers (Leader and 9 Grunts)
Gatormen Posse (Leader and 4 Grunts)
Gatormen Posse (Leader and 4 Grunts)
Swamp Gobber Bellows Crew (Leader and 1 Grunt)
Feralgeist (1pts)
Gatorman Witch Doctor
Gatorman Witch Doctor
Professor Victor Pendrake
Ice rzuca 5 na inicjatywę.Przerzucam i wypada 6
biorę zaczynanie.
Po stronie, gdzie byłem, czułem się dobrze.
Runda 1.1Biegnę do przodu, w miarę zasłaniam się chmurami.Tough na TFG.
No photo!Runda 1.2Także wszystko do przodu, Ice zaczyna ostro flankować żabami z obu stron na raz.Jeden oddział krokodyli dostaje Fury, Admonition na Raska.
Runda 2.1Idrianie bieg na lewo, guide szarżuje w jednego gościa, zabija go i rzuca Go2Ground.Tough na TFG, ci do przodu, Iron Zeal, shield wall.Bastioni zgrabnie się za nimi ustawiają.Zbitwowany Vanquisher strzela po żabach, zabija 2 i jedną podpala.Ancillary znosi.Holt dostaje Stelath i zabija żabę.Reclaimer chroni Bastionów przed żabami oraz w miarę front TFG.
Runda 2.2Lewe płazy dostają Zombify i strzelają odrobinę w TFG i Rhovena.Prawe biegają i ze względu na chmury więcej nie robią.Gatormeni z Fury dostają Zombify (nie ma -2 z chmurek) i robią pierwsze natarcie i zabijają 3 TFG i jednego z kumpli Rhovena.Bokor i Rask dostają po Spiny Growth a ten drugi odpala FEAT!
Runda 3.1Mimo, że jest odpalony feat, to co chcę zrobić - mogę zrobić.Vanquisher z Holtem trzymają prawą flankę przed natarciem żab.Idrianie assault & battery po lewych Croakach, tych nieobjętych featem.Czyszczą ich, po czym jeden szarżuje i zabija płaza.Reszta pozycjonowanie/engejdżowanie.Na środku Rhoven uderza kijem krokodyla, a kolega zamachuje się toporem (2 obrażenia).TFG podchodzą w shield wallu i podpalają/obrażają co nieco.Nastepnie 4 Bastionów robi szarże, 2 zabija, 1 zdaje tougha, ostatni dostaje dokładnie 7 obrażeń.Tough na Idrian.
Runda 3.2Bokor wskrzesza 3 truposzy za moimi Bastionami.Po lewej Witchg Doc Sac Strikuje Eiryss do śmierci, żaby zabijają odrobinę Idrian, zdaję 5 toughów.Pendrake dobija jednego znokautowanego.Po prawej zostały już tylko 3.Jedna rzuca w Vassala (nie trafia) 2 w Bastiona (zabijają).Zombify na jednych Gatormenów, czyszczą TFG niemal do końca (zostaje 1).Wbijają poważne rany Bastionom.Ice próbuje wyczyścić mi wszystkich Bastionów, bym nie wrócił ich z feata.Bokory, trzech za Bastionami ustawia się 2 do jednego i 1 do drugiego.Obaj mają po 3 kratki.Bije ten pojedynczy.Wbija 5 kratek.Rozkminiam chwilę, ten, przy którym są jeszcze truposze dostaje 3 kratki (ginie) a ten pierwszy zostaje na 1
my hero!.
No photoRunda 4.1Liczę dusze... nowy rekord!20 foców!Vanquisher zabija z treshera zombiaka i krokodyla.KES szarżuje krokodyle, zabija jednego.Holt stoi, ejmuje kolejną turę i zostawia żywą ostatniego płaza, Aiyana Stealth.Reclaimer A2A w zombiaki przed nim (ci, co Bastiona bili).5 przeskoków - zabija truposze, 4 boosty w krokodyle - zabija chyba dwóch, podchodzi i bije je aż do 6 foca - zabił 1-2, FEAT! 4 Bastioni (wskrzeszeni za krokodylami), 1 Idrian.1 Bastion szarża w tył krokodyla (oczy węża), 3 pozostałych zabija Bokora, który miał... 15? korpsów
.Idrianie dobijają z assault & battery płazy, Witch Doca również.Właśnie przypomniałem sobie, że Rask ściąga foci, więc w następnej turze niechybnie będzie CK, zresztą zaś zostało mi jakieś 6 minut.Biegną zasłonić LoSa do Castera, dostają tougha.
Runda 4.2Rask strzela w Castera, ściąga foci, zadaje 8 kratek Reclaimerowi.Podchodzą dwa krokodyle i dokańczają robotę.
No photo!Przegrana przez caster killTak to się zazwyczaj kończy, jak opuszczam formację KES - Księga -Reclaimer.Od razu CK
Na attrition było całkiem, całkiem.Dalej nie wiem czy podczas feata lepiej było zabić Bokora z 15 soulami czy 4 krokodyle.No i oczywiście, znowu zegar.Nad tym trzeba popracować.
Enyłej bitwa miła, turniej udany - może nie wynik, ale dzień jak najbardziej
, a droga powrotna - epicka
i czas, czas, CZAS!