Małe starcie na 20 pkt - dziwny format, ale i tak nie trenujemy do turnieju żadnego
Cygnar:Commander Coleman Stryker
(*6pts)* Hunter
(6pts)* Centurion
(9pts)* Ironclad
(7pts)* Squire
(2pts)Captain Arlan Strangewayes
(2pts)Cryx:Skarre, Queen of the Broken Coast
(*6pts)* Stalker
(4pts)* Stalker
(4pts)* Seether
(9pts)Bane Thralls (Leader and 5 Grunts)
(5pts)Bane Lord Tartarus
(4pts)Zagraliśmy scenariusz z trzema znacznikami. Kontrolowanie każdego daje 1 pkt, kto pierwszy wykończy castera przeciwnika lub uzbiera 7 pkt., ten wygrywa.
Oto rozstawienie. Adam jak zwykle wzorowo - wszystkie użyte modele ma bardziej lub mniej pomalowane, ale na potrzeby relacji w zupełności starcza. Ja nadal w tyle, chociaż postęp jest - nikt już nie proksuje Bane Thralli i Skarre ma kolorki.
Cygnar zajmuje pozycje. Adam próbuje, na przekór światu, zdziałać coś Cygnarem w walce wręcz. Nawet ma na to spore szanse bo ja się nastawiłem z rozpiską na eliminowanie strzelców, którzy ostatnio dali mi bardzo we znaki. Nie mam jak ugryźć dwóch ciężkich jacków.
Cryx podbiega. Na skrzydłach czają się dwa Stalkery - jest się czego bać
Bane Thralle biegną do przodu, by przyjąć na siebie uderzenie Cygnaru. Starają się tak ustawić, by nie umrzeć wszystkie na raz (może Tartarus coś wskrzesi?). Seether dopadł do Huntera i trochę go harata.
Tylko jeden przeżył, chyba nie tak miało to wyglądać
Stryker odpala feata - wszystko, co niebieskie, ma teraz +5 arma.
Hunter definitywnie zostaje zniszczony. Stalkerowi braknie 1 cala by uderzyć w Stykera. Cryx zbliża się bardzo odważnie do wroga ponieważ Skarre uruchamia feata dającego w praktyce nietykalność. Korzystają z niego wszystkie jacki, Tartarus i właśnie Skarre.
Jakieś przetasowania, Skarre zwiała, gdzie pieprz rośnie. Istotne jest przede wszystkim to, że Stalker dorwał w końcu Strykera. Wbił mu dokładnie o 1 obrażenie mniej niż jest potrzebne by zakończyć grę! Sytuacja wyglądała tak, że przy drugim ataku miałem do wbicia 5 obrażeń na -3. Rzuciłem dokładnie 5 i miałem teraz dylemat: czy zboostować cios i dorzucić kolejną k6 czy przeznaczyć focusa na kolejny atak? Potrzebowałem 3 by zakończyć grę, postanowiłem zboostować. Wypadło 2, uch...
Cygnar się mści. Jeden Stalker pada. Na szczęście Ironclad zawodzi Adama i drugi Stalker zostaje nietknięty.
Widząc sytuację, Skarre zawraca. Ładuje z Perdition w nieuważnego, miękkiego mechanika Cygnaru i jako efekt czaru przesuwa Stalkera do Strykera. Stalker kończy grę.
Teraz, podczas pisania relacji właśnie uświadamiam sobie, że był to megawałek
Czar Perdition nakazuje ruch w stronę najbliższego przeciwnika, więc Stalker nie mógł opuścić swojej pozycji. Gra trwała by więc dalej, a ustawienie zdecydowanie na korzyść Cygnaru.
Tak więc koniec końców wygrana Cryxu na skutek strasznego oszustwa
środa, 15 maja 2013, 13:48 
