RAPORT #12Grałem z Heru, który ma zestaw Ossrum i Magnus. Dostałem info kilka dni wcześniej co weźmie Heru, więc zabrałem ze sobą tylko Qne2, bo bardzo chciałem ją przetestować z gunlinem. Heru wybiera Ossruma.
Ostatnie dwie gry testuję Qnę bez Storm Raptora, żeby mieć ogląd co będzie lepsze. Pierwszą grę (raport wrzucę jutro) zagrałem w wersji z 2x Feral i nie podobała mi się, zdecydowanie Storm Raptor lepiej się sprawdził. Na kolejną grę (czyli tą z Heru) zabrałem zestaw 2x Pureblood i muszę przyznać, że mnie przekonała, że warto ją dalej testować.
moja lista:[Theme] Call of the Wild
(Una 2) Una the Skyhunter [+29]
- Feral Warpwolf [18]
- Pureblood Warpwolf [17]
- Pureblood Warpwolf [17]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Druid Wilder [0(4)]
Blackclad Wayfarer [0(4)]
Blackclad Wayfarer [0(4)]
Lord of the Feast [0(6)]
Swamp Gobber Chef [1]
Shifting Stones [3]
lista Heru:(Ossrum 1) General Ossrum [+28]
- Grundback Gunner [6]
- Grundback Gunner [6]
- Grundback Gunner [6]
- Grundback Gunner [6]
- Grundback Gunner [6]
- Grundback Gunner [6]
- Grundback Gunner [6]
- Grundback Gunner [6]
Eiryss, Mage Hunter of Ios [7]
Kell Bailoch [5]
Horgenhold Forge Guard (max) [16]
Lady Aiyana & Master Holt [8]
Hammerfall Siege Crawler [18]
scenariusz:przemyślenia przed grą i plan:Heru jest jak zawsze uprzejmy szczegółowo opowiedzieć o swojej armii i odpowiada na moje wątpliwości. Po przedyskutowaniu potencjału jego rozpiski czuję, że mam przewalone. Muszę zdjąć BE zwany również kiblem, który zdejmuje stealth, bo moje kury umrą szybciej niż cokolwiek zdążą zrobić. Kolejnym zagrożeniem jest Eiryss, bo ma magiczną broń i zdejmuje furie, więc ma duży potencjał na asasynację. Następnie Aiyana i Holt, bo mogą dać magiczną broń i ominąć mój Wind Wall - chciałbym, żeby umarli. Artyleria jest wskazana przez Heru jako największe zagrożenie pod względem DMG output, więc też coś trzeba z nią zrobić. Plan na grę jest więc taki - trzymać się jak najdalej, wykorzystać teren maksymalnie i czekać na okazję do wyjęcia kluczowych elementów.
rzut startowy: Wygrywam rzut i wybieram zaczynanie, a Heru wybiera stronę.
deployment:Musza (chyba wiadomo o co autorowi chodziło):
Heru (podstawka 120mm to Battle Engine):
Qna2, Tura I:Hand of Fate na Pureblooda, Mirrage na kolejnego i szarża na kibel
Ustawiam się Gryfami w środku za lasem, tymi z prawej za murkiem, a tym z lewej na górce. Pureblood z Mirrage leci na górkę, a ten z HoF na otwartej przestrzeni. Wayfarerzy chowają się gdzieś bezpiecznie, Wilder i LotF na górkę a Gobber Chef odważnie do Blacklada z lewej za domek - będzie bronić strefy. Wszystkie Gryfy, które mogą wrzucają na siebie Elusive - będę pomijać tę kwestię do końca raportu, bo nie ma sensu (czerwone kryształki to Elusive jakby co).
Ossrum, Tura I:Leci Fire For Effect na artylerie, Snipe na Eiryss i advance naprzód. Artyleria strzela w stronę WIlderki i liczy na znioskę, ale nic nie chwyta. Eiryss strzela do Qny i nic nie robi (btw. Pytam się Heru czemu to zrobił. Stwierdził, że zawsze to coś i przynajmniej Eiryss jest teraz w bezpiecznym miejscu. ...to be continued). Reszta armii się pozycjonuje jak na obrazku.
Qna2, Tura II:Mierzę zasięgi = Pureblood z Mirrage może wyciągnąć Artylerie z FFE. Pureblood z HoF nic nie zrobi, więc mogę zrzucić HoF, bo dwa Gryfy po prawej mają w zasięgu kibel, jeśli uda się Hunters Mark i rzucę FEAT. Ściągam furię, podtrzymuję z Wilderki Mirrage, zrzucam HoF, aparycja i zaczynam działanie. Najpierw Blacklad podchodzi i rzuca Hunters Mark w kibel, Feral ustawia się 6" do Gryfa z prawej i rzuca Primal i Protecive Plates na siebie. Qna rzuca na drugiego Primal, rzuca HoF, FEAT i ustawia się tak, żeby trzymać trzodę w kontroli po szarży. Po przedyskutowaniu tego z przeciwnikiem odpuszczam Wind Wall i camp 3. Gryf z Primalem leci na kibel (nie znudzi mi się ten żart) i wbija całkiem niezły dmg. Kolejny leci na kibel i ustawia się dodatkowo w melee z Eiryss. Rozkręca kibel przedostatnim atakiem i ostatnim zabija Eiryss ("w bezpiecznym miejscu"). Pureblood assault w arylerie - króliczka nie trafiam, na artylerie z załogą lecą boosty trafienia i sprzątam ją ze stołu. Domówkowicze zapraszają Lord of the Feast za domek i ustępują mu tam miejscówkę. Reszta się pozycjonuje.
Ossrum, Tura II:Upkeepy spadły ze stołu, power-up. Leci feat i FFE na drugą altylerie. Króliczek z prawej kica za domek i odstrzeliwuje Blacklada. Drugi króliczek od prawej również kica za domek i zastrzelił Gryfa. Krasnalki szarżują na Gryfa, ale 3 ostatnie ataki nie trafiają i Dodge'uje tak, żeby freznować w zajączka przy armatce. Zajączki w środku zabijają Pureblooda w strefie. Zajączek z lewej ucieka na prawo i zabija Gobber Chefa za domkiem. Bailoch strzela do Wilderki, ale pudłuje. Heru zostawia świadomie pustą strefę.
bez punktów
Qna2, Tura III:Gryf frenzuje w zajączka, ale nie trafia. Upkeepy spadły, bo umarli nosiciele. Kamienie teleportują Qne 6" od Pureblooda i w bezpiecznym zasięgu. Qna rzuca HoF na Pureblooda, Wind Wall i strzela do krasnala, ale nie zabija (feat Ossruma). Nie mam za dużo w zasięgach, to co mam jest pod FEATem, więc pozycjonuje się głównie na kolejną turę. Pureblood robi spray w 3 krasnale i zdejmuje je ze stołu. Gryf wchodzi na skraj strefy dla punktu. Wilderka cofa się na skraj górki, bo Heru z jakiegoś powodu bardzo zależy, żeby ją ustrzelić. Blacklad z lewej robi Phase Jump do kamieni, gdzie cała akcja się odbywa i gdzie się przyda. Feral warpuje Protecive Plates. Lord of the Feast zostaje cieciem domku w strefie. Jeden Gryf leci za murek reszta odważnie zostaje za lasem i czeka na lepsze czasy - po tej turze będę do przodu na CP, więc nie muszę się nigdzie spieszyć, prawda?
1:0Ossrum, Tura III:Ossrum szarżuje na Gryfa i zabija. Zajączki podchodzą do prawej w zasięg Ferala i strzelają, ale przeżywam. Mortar strzela, ale dalej żyję (wyłączone body), blast w Blacklada, ale bez rany. Krasnale robią za screen, bo tura okazała się katastrofą, Heru miał trochę pecha w kościach z Feralem. Zajączek wchodzi do środkowej strefy, a Bailoch wreszcie zastrzelił Wilderkę.
1:0w tym momencie przerywamy grę - Heru musi spadać, a przez to, że Feral i Blacklad przeżyli nie bardzo ma już co zrobić. Asasynacja zeszła praktycznie ze stołu, zajączki są w zasięgu Gryfów, prowadzę na CP i w tej turze dostałbym kolejny punkt. Na zegarze jeszcze około 20-25min po obu stronach, więc bez presji.
Zapytałem Heru czy kibel był wystawiony na podpuchę, ale odpowiada, że zwyczajnie nie wymierzył tego, a był to istotnie osłabiający go błąd. Pokazuje jeszcze co bym zrobił i podajemy sobie ręce. Myślę, że nie będzie to krzywdzące jeśli napiszę
Qna2 wygrywa na... jprawdopodobniej?...a tutaj jak mniej więcej wyglądał mój plan na następną turę. Spray wymierzyliśmy przed zdjęciem figurek bo wydawał mi się dość istotny. Gryf spod 4 szarżowałby prawdopodobnie dwa krasnale, jeśli byłyby w zasięgu (nie sądzę po zdjęciu). Blacklad ustawiłby się na 10" od zajączka, tak, żeby pozostać powyżej 9" od krasnali. Jeśli Hunters Mark chybi to Pureblood poleci po zajączkach pewnie. Slam Gryfa nr. 1 byłby poprzedzony kalkulacją czy w szarży bym zabił z ew. pomocą Lord of the Feasta. Feral wydaje mi się zbyt istotny, żeby go puścić, ale zamiast teleportować mógłbym ustawić go za lasem i skorzystać z healing field od kamieni, żeby przywrócić go do prawie nietkniętego stanu. Pureblood miał 7 dmg wbite, więc możliwe, że też użyłby regeneracji, bo z HoF te krasnale nie przeżyją.