[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4688: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3823)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4690: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3823)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4691: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3823)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4692: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3823)
WARMACHINA • Zobacz temat - ROAD TO WC 2420 - Musza
FAQ  •  Zarejestruj  •  Zaloguj

ROAD TO WC 2420 - Musza

<<

LosKamilos

Avatar użytkownika

Posty: 483

Dołączył(a): piątek, 22 lutego 2013, 19:11

Lokalizacja: Poznań

Frakcja: Grymkin

Post środa, 8 listopada 2017, 01:27

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

Raptor jest fajnym straszakiem - te 14" czy 16" pod Uną - na kolosie robią wrażenie, ale poza tym za dużo rzeczy popularnych na stole bardzo go boli. Bić w melee za bardzo nie umie (chyba, że Primalem, ale to bardzo kosztowna inwestycja, musi być gamebreaking IMO, żeby to zrobić), ze strzelania zdejmuje tylko papierową piechotę, jak coś ma już ARM w okol. 18 (czy więcej) to już jak grochem o ścianę. Disrupty na jackach też ok, ale w każdej prawie frakcji są środki do jego zdejmowania (Empower everybody!).
Obiecuję, że będę próbować, bo model za ładny, ale dużo teraz mamy fajnych opcji do testowania i grania, a Raptor jakoś pierwszy w kolejce nie jest. <First Circle Problems>
Zapraszam!
<<

Gift

Avatar użytkownika

MultiTroll

Posty: 7266

Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 08:01

Frakcja: Skorne

Post środa, 8 listopada 2017, 07:39

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

Narazie jestem na 10 grze.
Wieza dosc upierdliwa jak widze, dlatego m,in plaskie tereny sa nieco lepsze. Z tego co widze chyba rez stoi w jebitnym lesie na cala strefe(pzdr Melfist).

Btw mozesz rozwinac to zdanie o sprzedanej info o zasiegu i losie?
<<

Chomik

Posty: 3659

Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 09:29

Frakcja: Trollbloods

Post środa, 8 listopada 2017, 09:29

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

@Gift: ze jesli widzisz skrajem podstawki to i tak zasieg broni/szarzy mierzysz od najblizszego punktu do najblizszego punktu miedzy podstawkami. Zakladam ze o to chodzi ;).
Ostatnio edytowano środa, 8 listopada 2017, 11:54 przez Chomik, łącznie edytowano 1 raz
Ludzie twierdzący że orboros jest broken cierpią na chroniczny zanik zdrowego rozsądku ;)
<<

Musza

Avatar użytkownika

Posty: 1328

Dołączył(a): sobota, 4 lutego 2017, 19:48

Frakcja: Circle Orboros

Post środa, 8 listopada 2017, 10:58

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

dokładnie o to chodzi
Obrazek
<<

Whydak

Avatar użytkownika

Posty: 1210

Dołączył(a): sobota, 30 kwietnia 2016, 08:55

Lokalizacja: Kraków

Frakcja: Legion of Everblight

Post środa, 8 listopada 2017, 15:34

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

A co do minionowych shield guardow dla gargantów które umierają od strzelania:
Co myślicie o zastosowaniu Farrow Valkiyires do tego? 3 modele z shield guradem za 8p. Mniejsza przeżywalność ale zgarną więcej strzałów niż bokur i mogą czasem przeżyć bo tough.
<<

Gift

Avatar użytkownika

MultiTroll

Posty: 7266

Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 08:01

Frakcja: Skorne

Post środa, 8 listopada 2017, 16:02

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

Jesli masz do czynienia z kilkoma mocnymi strzalami to pomysl moze byc spoko, jesli masa pestek tez moze nie pyknac, ale pomysl zawsze jakis
<<

Musza

Avatar użytkownika

Posty: 1328

Dołączył(a): sobota, 4 lutego 2017, 19:48

Frakcja: Circle Orboros

Post środa, 8 listopada 2017, 17:41

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

Whydak, świetny pomysł w temacie shield guarda. Chociaż ja dalej uważam, że jeśli naprzeciwko jest silny gunline to lepiej po prostu wybrać drugą rozpiskę - i to też przybliża co dobierać mu do pary.
Obrazek
<<

Musza

Avatar użytkownika

Posty: 1328

Dołączył(a): sobota, 4 lutego 2017, 19:48

Frakcja: Circle Orboros

Post piątek, 10 listopada 2017, 17:40

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

RAPORT #12

Grałem z Heru, który ma zestaw Ossrum i Magnus. Dostałem info kilka dni wcześniej co weźmie Heru, więc zabrałem ze sobą tylko Qne2, bo bardzo chciałem ją przetestować z gunlinem. Heru wybiera Ossruma.

Ostatnie dwie gry testuję Qnę bez Storm Raptora, żeby mieć ogląd co będzie lepsze. Pierwszą grę (raport wrzucę jutro) zagrałem w wersji z 2x Feral i nie podobała mi się, zdecydowanie Storm Raptor lepiej się sprawdził. Na kolejną grę (czyli tą z Heru) zabrałem zestaw 2x Pureblood i muszę przyznać, że mnie przekonała, że warto ją dalej testować.

moja lista:
[Theme] Call of the Wild
(Una 2) Una the Skyhunter [+29]
- Feral Warpwolf [18]
- Pureblood Warpwolf [17]
- Pureblood Warpwolf [17]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Druid Wilder [0(4)]
Blackclad Wayfarer [0(4)]
Blackclad Wayfarer [0(4)]
Lord of the Feast [0(6)]
Swamp Gobber Chef [1]
Shifting Stones [3]

lista Heru:
(Ossrum 1) General Ossrum [+28]
- Grundback Gunner [6]
- Grundback Gunner [6]
- Grundback Gunner [6]
- Grundback Gunner [6]
- Grundback Gunner [6]
- Grundback Gunner [6]
- Grundback Gunner [6]
- Grundback Gunner [6]
Eiryss, Mage Hunter of Ios [7]
Kell Bailoch [5]
Horgenhold Forge Guard (max) [16]
Lady Aiyana & Master Holt [8]
Hammerfall Siege Crawler [18]

scenariusz:
Obrazek

przemyślenia przed grą i plan:
Heru jest jak zawsze uprzejmy szczegółowo opowiedzieć o swojej armii i odpowiada na moje wątpliwości. Po przedyskutowaniu potencjału jego rozpiski czuję, że mam przewalone. Muszę zdjąć BE zwany również kiblem, który zdejmuje stealth, bo moje kury umrą szybciej niż cokolwiek zdążą zrobić. Kolejnym zagrożeniem jest Eiryss, bo ma magiczną broń i zdejmuje furie, więc ma duży potencjał na asasynację. Następnie Aiyana i Holt, bo mogą dać magiczną broń i ominąć mój Wind Wall - chciałbym, żeby umarli. Artyleria jest wskazana przez Heru jako największe zagrożenie pod względem DMG output, więc też coś trzeba z nią zrobić. Plan na grę jest więc taki - trzymać się jak najdalej, wykorzystać teren maksymalnie i czekać na okazję do wyjęcia kluczowych elementów.

rzut startowy:
Wygrywam rzut i wybieram zaczynanie, a Heru wybiera stronę.

deployment:
Musza (chyba wiadomo o co autorowi chodziło):
Obrazek

Heru (podstawka 120mm to Battle Engine):
Obrazek

Qna2, Tura I:
Hand of Fate na Pureblooda, Mirrage na kolejnego i szarża na kibel :D Ustawiam się Gryfami w środku za lasem, tymi z prawej za murkiem, a tym z lewej na górce. Pureblood z Mirrage leci na górkę, a ten z HoF na otwartej przestrzeni. Wayfarerzy chowają się gdzieś bezpiecznie, Wilder i LotF na górkę a Gobber Chef odważnie do Blacklada z lewej za domek - będzie bronić strefy. Wszystkie Gryfy, które mogą wrzucają na siebie Elusive - będę pomijać tę kwestię do końca raportu, bo nie ma sensu (czerwone kryształki to Elusive jakby co).

Obrazek

Ossrum, Tura I:
Leci Fire For Effect na artylerie, Snipe na Eiryss i advance naprzód. Artyleria strzela w stronę WIlderki i liczy na znioskę, ale nic nie chwyta. Eiryss strzela do Qny i nic nie robi (btw. Pytam się Heru czemu to zrobił. Stwierdził, że zawsze to coś i przynajmniej Eiryss jest teraz w bezpiecznym miejscu. ...to be continued). Reszta armii się pozycjonuje jak na obrazku.

Obrazek

Qna2, Tura II:
Mierzę zasięgi = Pureblood z Mirrage może wyciągnąć Artylerie z FFE. Pureblood z HoF nic nie zrobi, więc mogę zrzucić HoF, bo dwa Gryfy po prawej mają w zasięgu kibel, jeśli uda się Hunters Mark i rzucę FEAT. Ściągam furię, podtrzymuję z Wilderki Mirrage, zrzucam HoF, aparycja i zaczynam działanie. Najpierw Blacklad podchodzi i rzuca Hunters Mark w kibel, Feral ustawia się 6" do Gryfa z prawej i rzuca Primal i Protecive Plates na siebie. Qna rzuca na drugiego Primal, rzuca HoF, FEAT i ustawia się tak, żeby trzymać trzodę w kontroli po szarży. Po przedyskutowaniu tego z przeciwnikiem odpuszczam Wind Wall i camp 3. Gryf z Primalem leci na kibel (nie znudzi mi się ten żart) i wbija całkiem niezły dmg. Kolejny leci na kibel i ustawia się dodatkowo w melee z Eiryss. Rozkręca kibel przedostatnim atakiem i ostatnim zabija Eiryss ("w bezpiecznym miejscu"). Pureblood assault w arylerie - króliczka nie trafiam, na artylerie z załogą lecą boosty trafienia i sprzątam ją ze stołu. Domówkowicze zapraszają Lord of the Feast za domek i ustępują mu tam miejscówkę. Reszta się pozycjonuje.

Obrazek

Ossrum, Tura II:
Upkeepy spadły ze stołu, power-up. Leci feat i FFE na drugą altylerie. Króliczek z prawej kica za domek i odstrzeliwuje Blacklada. Drugi króliczek od prawej również kica za domek i zastrzelił Gryfa. Krasnalki szarżują na Gryfa, ale 3 ostatnie ataki nie trafiają i Dodge'uje tak, żeby freznować w zajączka przy armatce. Zajączki w środku zabijają Pureblooda w strefie. Zajączek z lewej ucieka na prawo i zabija Gobber Chefa za domkiem. Bailoch strzela do Wilderki, ale pudłuje. Heru zostawia świadomie pustą strefę.

bez punktów

Obrazek

Qna2, Tura III:
Gryf frenzuje w zajączka, ale nie trafia. Upkeepy spadły, bo umarli nosiciele. Kamienie teleportują Qne 6" od Pureblooda i w bezpiecznym zasięgu. Qna rzuca HoF na Pureblooda, Wind Wall i strzela do krasnala, ale nie zabija (feat Ossruma). Nie mam za dużo w zasięgach, to co mam jest pod FEATem, więc pozycjonuje się głównie na kolejną turę. Pureblood robi spray w 3 krasnale i zdejmuje je ze stołu. Gryf wchodzi na skraj strefy dla punktu. Wilderka cofa się na skraj górki, bo Heru z jakiegoś powodu bardzo zależy, żeby ją ustrzelić. Blacklad z lewej robi Phase Jump do kamieni, gdzie cała akcja się odbywa i gdzie się przyda. Feral warpuje Protecive Plates. Lord of the Feast zostaje cieciem domku w strefie. Jeden Gryf leci za murek reszta odważnie zostaje za lasem i czeka na lepsze czasy - po tej turze będę do przodu na CP, więc nie muszę się nigdzie spieszyć, prawda?

1:0

Obrazek

Ossrum, Tura III:
Ossrum szarżuje na Gryfa i zabija. Zajączki podchodzą do prawej w zasięg Ferala i strzelają, ale przeżywam. Mortar strzela, ale dalej żyję (wyłączone body), blast w Blacklada, ale bez rany. Krasnale robią za screen, bo tura okazała się katastrofą, Heru miał trochę pecha w kościach z Feralem. Zajączek wchodzi do środkowej strefy, a Bailoch wreszcie zastrzelił Wilderkę.

1:0

Obrazek

w tym momencie przerywamy grę - Heru musi spadać, a przez to, że Feral i Blacklad przeżyli nie bardzo ma już co zrobić. Asasynacja zeszła praktycznie ze stołu, zajączki są w zasięgu Gryfów, prowadzę na CP i w tej turze dostałbym kolejny punkt. Na zegarze jeszcze około 20-25min po obu stronach, więc bez presji.
Zapytałem Heru czy kibel był wystawiony na podpuchę, ale odpowiada, że zwyczajnie nie wymierzył tego, a był to istotnie osłabiający go błąd. Pokazuje jeszcze co bym zrobił i podajemy sobie ręce. Myślę, że nie będzie to krzywdzące jeśli napiszę

Qna2 wygrywa na... jprawdopodobniej?

...a tutaj jak mniej więcej wyglądał mój plan na następną turę. Spray wymierzyliśmy przed zdjęciem figurek bo wydawał mi się dość istotny. Gryf spod 4 szarżowałby prawdopodobnie dwa krasnale, jeśli byłyby w zasięgu (nie sądzę po zdjęciu). Blacklad ustawiłby się na 10" od zajączka, tak, żeby pozostać powyżej 9" od krasnali. Jeśli Hunters Mark chybi to Pureblood poleci po zajączkach pewnie. Slam Gryfa nr. 1 byłby poprzedzony kalkulacją czy w szarży bym zabił z ew. pomocą Lord of the Feasta. Feral wydaje mi się zbyt istotny, żeby go puścić, ale zamiast teleportować mógłbym ustawić go za lasem i skorzystać z healing field od kamieni, żeby przywrócić go do prawie nietkniętego stanu. Pureblood miał 7 dmg wbite, więc możliwe, że też użyłby regeneracji, bo z HoF te krasnale nie przeżyją.
Obrazek
Ostatnio edytowano piątek, 10 listopada 2017, 23:07 przez Musza, łącznie edytowano 6 razy
Obrazek
<<

Gift

Avatar użytkownika

MultiTroll

Posty: 7266

Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 08:01

Frakcja: Skorne

Post piątek, 10 listopada 2017, 18:37

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

raportu jeszcze nie czyutalem ale ladnie ktos Heru wymalowal tych krasnali
<<

Musza

Avatar użytkownika

Posty: 1328

Dołączył(a): sobota, 4 lutego 2017, 19:48

Frakcja: Circle Orboros

Post sobota, 11 listopada 2017, 19:20

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

RAPORT #12

Grałem z Librą w BeerMachine, Qna2 na Baldur1. To dalsze testy Qny w Call of the Wild bez Srom Patrola (tym razem wersja 2x Feral). Jeśli chodzi o grę na attrition to leci piwko na rundę, więc nie spodziewajcie się najlepszego performance.

moja lista:
[Theme] Call of the Wild
(Una 2) Una the Skyhunter [+29]
- Feral Warpwolf [18]
- Feral Warpwolf [18]
- Pureblood Warpwolf [17]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Druid Wilder [0(4)]
Blackclad Wayfarer [0(4)]
Blackclad Wayfarer [0(4)]
Shifting Stones [0(3)]

lista Libry:
[Theme] The Devourer's Host
(Baldur 1) Baldur the Stonecleaver [+31]
- Feral Warpwolf [18]
- Rip Horn Satyr [14]
Bloodweaver Night Witch [4]
Gallows Grove [2]
Death Wolves [9]
Shifting Stones [3]
Tharn Bloodtrackers (max) [16]
Tharn Bloodweavers [8]
Tharn Ravagers (max) [16]
- Tharn Ravager Chieftain [0(5)]
Tharn Ravagers (max) [16]
- Tharn Ravager Chieftain [0(5)]

scenariusz:
Obrazek
objective leczący
objective z pathfinder

przemyślenia przed grą i plan:
Bez Storm Raptora będzie ciężko na to zagrać, bo nie mam jak wystrzelać dzikusów zanim dojdą (... do mnie). Pureblood jest ważnym modelem, także nie chcę go oddawać bez potrzeby. Scenariusz punktuje większość od bestii, więc tutaj jest szansa - Libra ma tylko dwie.

rzut startowy:
Wygrywam rzut i wybieram zaczynanie.

deployment (ten widget zaznacza threat Trackerek uwzględniając Stealth):
Obrazek

Obrazek

Qna2, Tura I:
Hand of Fate na Pureblooda, Mirrage na Gryfa najdalej. Wszystko się pozycjonuje poza jakikolwiek threat.

Baldur1, Tura I:
Pray poleciał na Ferala. Wszystko biegnie do przodu. Baldur rzuca Stone Skin na Ravagery z lewej, Solid Ground, kładzie las i robi forrest walk.

Obrazek

Qna2, Tura II:
Podtrzymuję HoF i Mirrage, bo mam w zasięgu tego Gryfa Chieftaina i chciałbym go wyjąć. Aparycja Gryfem. Feral rzuca na Gryfa z Mirrage Primala. Qna rzuca Wind Wall, FEAT i strzela po Ravagerach, ale zdają tough. Blacklad podchodzi i robi soczysty spray w Ravagerów jednego zabijając. Wilderka biegnie, żeby Gryfy po szarży były w kontroli. Gryf z Primalem leci na Chieftaina i zabija ostatnim atakiem, bo tough i SG. Drugi Gryf leci kończyć tych co zdali tough. Trzeci Gryf leci na Trackerki, bo są niebiezpieczne, a Pureblood poprawia sprayem. Po prawej Lord of the Feast wbija się na plecy Ravagerowi i nie zabija bo tough. Gryf czerwony rzuca Elusive i szarżuje (zupełnie niepotrzebnie) poza kontrolę w Ravagerów, nic nie robi... Ocknąłem się z tego derpa i przerzuciłem resztę prawych Gryfów na lewo. Feral poza threatem stoi na warcie prawej strefy.

Obrazek

Baldur1, Tura II:
Vengeance na Ravagerach w Lord of the Feast co może, ale nie udaje im się zabić. Kilku bije w Gryfa, ale udaje mi się zdodgeować i wrócić do kontroli. Baldur podtrzymuje Solid Ground. Trackerki strzelają po Gryfie najbliższym, ale Dodge'uję do melee i nic nie robią w walce. Weaverki szarżują na Gryfa z Primalem, ale jakoś udaje mi się przeżyć. Ravagerzy z lewej zabijają Wilderkę, Gryfa i Blacklada. Po prawej White Mane szarżuje na Lord of the Feast, ale dalej stoi (niefart). Ravagerzy z prawej kończą więc Lord of the Delay i przy okazji zabijają czerwonego Gryfa. Koza wchodzi do strefy z Death Wolfami. Baldur rzuca las (czerwone AOE) i Stone Skin na Kozę.

0:0

Obrazek

Qna2, Tura III:
Nie jestem zadowolony z tego w jakim kierunku idzie gra i z kilku swoich decyzji, a widzę potencjał na asasynację - rzucam sobie to na przymiarkę, udaje się, więc idę na to. Najpierw Gryf po Primalu frenzy i nic nie robi. Pureblood podchodzi ze sprayem i HoF do Baldura i wymusza jedyny transfer jaki ma (spike na kościach). Kamienie teleportują się, bo blokują LOS Qnie. Qna przerzuca HoF na siebie i wykorzystuje wąską szparę, którą zostawił Libra (derp). Podchodzi i strzela do Baldura, ale kości nie były już takie łaskawe i zostawia go na ok. 5 kratkach. Czas na plan B. W strefie siedzi Koza, która po zabiciu objective będzie punktowała - rzucam Hunters Mark i wysyłam na nią Ferala z Primalem i Warp STR, który szczęśliwie zabija ją ostatnim atakiem i spowalnia tymsamym znacznie punktowanie dla Libry. Feral z prayem na sobie robi za bodyguarda dla Qny. Gryf przy impasie czeka na lepsze czasy. Gryf przy trackerkach zabija je i zostaje z Elusive. Gryf po lewej zabija Ravagera.

0:0

Obrazek

Baldur1, Tura III:
Libra nie podtrzymuje Solid Ground. Trackerki lecą na Ferala, czyli swój Pray, ale pech w rzutach i Feral dalej stoi. Death Wolves kończą Ferala. Ravagerzy lecią na Objective i zostawiają go na 2 kratkach. Po lewej Weaverki zabijają mi Gryfa. Kamienie tepują się blokując ucieczkę drugiemu. Weaverki nie zabijają go. Ravager szarżuje tam, ale pudłuje i Gryf dalej stoi. Bloodweaver Night Witch szarżuje na Gryfa w lewej strefie i też pudłuje. Feral leci na Pureblooda i zabija go ostatnim atakiem, więc Baldura wyłącza od transferów (inaczej Pureblood by z Ghostly mógł podejść do Baldura znowu. Baldur rzuca las żeby się zasłonić, FEAT i leczy za 4.

0:0

Obrazek

Qna2, Tura IV:
Qna podrzymuje HoF idzie 6" w lewo poza FEATem Baldura i zestrzeliwuje go ze stołu.

Qna2 wygrywa na CK

wnioski po grze:
Było sporo błędów po obu stronach, ale ze względu na ilość modeli mnie te błędy bardziej bolały. Dograliśmy grę do końca jak gdyby nie było asasynacji, bo mieliśmy sprzeczne teorie co do zakończenia gry - ja twierdziłem, że dograłbym to na czas, Libra, że niedałbym rady. Udało się przyblokować prawą strefę i zascore'ować punkt w lewej przez co Libra musiał reagować i w rezultacie się sclockował, ale było na prawdę blisko. Tyle na temat gry, ale jeszcze pozostaje kwestia rozpiski i tak jak wspomniałem we wcześniejszym raporcie - wersja z dwoma Feralami wypada średnio. Brak pathfindera i waga Primala sprawiają, że do late game równie dobrze mógłbym mieć tam Goraxa. Pureblood natomiast robi robotę, spray 10" z HoF to masło orzechowe, boczek i darmowa wejścówka do kina - po prostu rozkosz.
Obrazek
<<

Musza

Avatar użytkownika

Posty: 1328

Dołączył(a): sobota, 4 lutego 2017, 19:48

Frakcja: Circle Orboros

Post poniedziałek, 13 listopada 2017, 00:31

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

Tym razem będzie seria krótkich sprawozdań z "Turniej o Smocze Oko vol.4" w Zabrzu. Na wstępie chciałbym jeszcze raz podziękować przeciwnikom za gry, pogratulować Chomikowi zwycięstwa, Simonowi rewelacyjnej organizacji (tościki pierwsza klasa) i DGB za poświęcenie się w roli kierowcy.
Raporty będą bez zdjęć, bo robiłem je tylko podczas gry z Chomikiem, ale i tak nic na nich nie widać (klub, piwnica, mrok).

Na turniej wybrałem się z Qną2 w wersji z raportu przeciwko Heru i z klasycznym Baldurem2 wzmocnionym o przedwczorajszy update z CiD. Qnę2 chciałem przetestować poza lokalną metą, żeby zobaczyć czy warto zabierać ją na Master, a Baldur? Baldur był głównie jako straszak, bo nie lubię nim grać ew. ostateczność jakby mi pairing nie pasowały bardzo... skończyło się tak, że zagrałem wszystkie gry Baldurem :mrgreen:

Pierwsza gra z wiecznie uśmiechniętym QcDWG. Grał Mercami, Magnusem i Ashlynn. Scenariusz to The Pit II, czyli kółko w środku i dwa prostokąty po bokach. Dzięki uprzejmości Fluffy'ego i Heru miałem przyjemność poznać obu casterów bardzo niedawno, więc byłem na świeżo i kojarzyłem mniej więcej jak działają. Domyślam się, że Qc nie wybierze Ashlynn ze względu na mały wygar, więc koncentruję się na rozpisce Magnusa, który ma dość upierdliwy i bardzo kontrolny FEAT. Decyduje się wziąć Baldura, bo pod FEATem może realnie postrzelać i jest więcej teleportów.
Qc wygrywa rzut na zaczynanie/stronę i decyduje się zacząć, ja wybieram stronę po której łatwiej będzie mi operować dwoma huge base.
Pierwsza runda: Qc biegnie bardzo do przodu, Eiryss strzela do Sentry i wbija 3 kratki. Ja ustawiam się bezpiecznie poza zasięgami, przeoczyłem tylko jednego Wyrda i w rezultacie jest w zasięgu jego jacka (jakiś szybki z 15" threata i PS14).
Druga runda: Qc szarżuje na Wyrda, ale ledwo rani, psuje mi jedne kamienie, żebym nie mógł się teleportować, reszta pozycjonuje się sprytnie, żeby skontrować Małpę jeśli wejdę - tzn. zaprasza do siebie. Spodziewałem się szczerze mówiąc FEATa ze strony QCa, bardzo by mi zepsuł grę. Uniemożliwiłby dostanie się do stref przez co on by pierwszy zapunktował, a także zostałbym w zasięgu praktycznie całej jego armii. Minus tego byłby taki, że Qc musiałby postawić Magnusa w prawdopodobnie ryzykownej pozycji. Ja zabijam jacka przy Wyrdzie, jakiegoś lekkiego z lewej, małpą wbijam się na zaproszenie i zabijam wyłącznie jednego taniego jacka. Supportem coś sprayuję, nic istotnego. Kładę murek, żeby chronić BE, bo zabicie małpy wydaje mi się realnym acz optymistycznym scenariuszem (nie brałem pod uwagę Dark Shroud) i FEAT. Qc ma w zasięgu Galeona i Nomada i jeśli pójdzie nimi dwoma na Małpę to zostawia całą resztę armii w spokoju i pozwoli punktować. Wchodzę do stref, więc punktowanie zablokowane.
Trzecia runda: Qc rzuca *Ragmanem dark shround na Galeona. Galeon podchodzi do Mapły i rzuca dość nieprzyzwoicie, grubo ponad statystykę. Nomad szarżuje Małpę i ostatnim atakiem zabija co do rany. Support coś tam próbuje, ale bez powodzenia. Magnus mówi FEAT i zabrania mi poruszania się w przód i lewo (w lewej strefie nie ma nic mojego co by mogło zapunktować). Ja zastrzeliłem Nomada, wrzuciłem BE w lewą strefę aktywnymi kamieniami, przerzedziłem support (Eiryss, jakiś łysy elf, Lanyssa itd.). Score'uję 2 punkty i zostawiam Qca z Galeonem, lekkim jackiem w prawej strefie Ayaną i Holt.
Czwarta runda: Qc wystawia solosa z ambusha (taka laseczka z inteligence). Lekki jack był poza kontrolą i tłukł mi objective, ale bez rezultatów. Ja zabijam solosa BE i strzelam po jego objective. Supportem zabijam Ayane i Holta, a z prawej ranię jacka.
Piąta runda: Galeon próbuję ustrzelić Wyrda, ale obyło się bez spektakularnych DMG. Jack z prawej zabił Blacklada, bo poddał się skrobiąc objective. Ja niszczę objective QCa, Wyrdem zastrzeliłem jacka z prawej i wbiegam kolejnym do prawej strefy. Baldur i Megalith uciekają na lewo, kładzie murek, żeby uniemożliwić wejście QCowi do lewej strefy i rzuca na siebie Rootsy. 4:0
Szósta runda: Galeon próbuje zastrzelić Baldura, ale zadaje ok. 12 kratek i nie wymusił jeszcze transferu. Qc nie ma czym wejść do lewej strefy więc dobijam do 5:0.
Baldur wygrywa na scenariusz
Przemyślenia po grze: zawarłem je w drugiej rundzie w sumie. Zbyt ostrożnie zagrałem pierwszą turę i Qc mógł mnie nieźle uwalić. Być może widzę to czarnymi barwami, ale straciłbym zapewne w rezultacie jakieś punkty i ciężko byłoby się odbić, gdyby to on zadał pierwszy konkretny cios. Oddanie Mapły z perspektywy czasu wydaje mi się dobrym posunięciem, ale w trakcie gry mnie trochę podłamało.
Ostatnio edytowano poniedziałek, 13 listopada 2017, 11:51 przez Musza, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
<<

QcDWG

Avatar użytkownika

Posty: 2505

Dołączył(a): poniedziałek, 19 września 2016, 17:39

Lokalizacja: Śląsk

Frakcja: Cygnar

Post poniedziałek, 13 listopada 2017, 08:22

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

Ja mysle ze dopoki trzymalem escorte to wychodzenie gdziekolwiek bylo meh xD a sentry galeon wylaczyl w drugiej niestety z eirysska do pomocy :) a co do malpy to wychodzi mi 38 (4 na plus 1 i lapka na minus1) z galeona i nomad doklada 16 (na minus 3 dwa zwykle i szarzowy). Co wyciaga juz tylko 54 kratki ^^ na turnieju pominalem chyba jakies ataki bo wtedy wyszlo 48. Ale jedyne co moglem dolozyc to boostowane minus 10. No i zapytaj chomika ile mial procent na ck xD

Ale generalnie gralem magnusem pierwszy raz stad caly turniej nim - bo uwazam ze ash ma bardzo solidna gre na baldura, przede wszystkim ma szanse usunac kluczowy dla mnie support ktory jest wazniejszy niz malpka :) z perspektywy tez 2 freebootery byly eksperymentem srednio udanym, wrzuce teraz prostszych nomada i talona. Jakby chociaz raz ci trafili wyrda to mialyby szanse ^^

Fajny szpil byl zwlaszcza ze tydzien mowilem ze z czym jak z czym ale z baldurem2 zagram na 100% :) dzieki za gre i do obaczenia na turniejach/treningach :)

PS. Ragmana mam, nie Gormana ; )
Tylko konstruktywne i merytoryczne opinie
<<

PeterO

Posty: 1181

Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 14:39

Lokalizacja: Bydgoszcz/Poznań/Warszawa

Frakcja: Cygnar

Post poniedziałek, 13 listopada 2017, 10:01

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

Chodzi o Ragmana i Dark Shroud, prawda? ; ) czasami trzeba liczyć na spajki :P
<<

Musza

Avatar użytkownika

Posty: 1328

Dołączył(a): sobota, 4 lutego 2017, 19:48

Frakcja: Circle Orboros

Post poniedziałek, 13 listopada 2017, 14:08

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

Druga gra ze znanym wszystkim Chomik, który później wygrał ten turniej asasynacją na 6.26% według OddsMachine, bo tak rzucają zwycięzcy :mrgreen: Grał oczywiście Orborosem - Bradigus i Grayl, także dość nietypowo. Scenariusz to Standoff, czyli dwa kółka po bokach dwa prostokąty w centrum i objective w prostokątach. Boję się grać na Bradigusa, bo ma długie threat range i nie mam z nim za bardzo doświadczenia (Chomik grał już nim grę wcześniej, ale mówił, że wymęczył). Grayla znam, ale nie w wersji z Tharnami i zważywszy na scenariusz obstawiam, że Chomik wybierze właśnie jego. Biorę Baldura, bo łatwiej będzie contestować mi strefy, a Tharni nie mają aż takiego wygaru (bałem się trochę Ferala i Pureblooda, ale Chomik używał ich asekuracyjnie).
Wygrywam rzut na zaczynanie/stronę i decyduje się zacząć, bo jeśli Tharni mnie zjammują od początku to będę mieć problem. Zaraz po deploymencie orientuje się, że zrobiłem mały błąd i pytam czy mogę to poprawić, ale Chomik proponuje, że absolutnie NIC nie można cofnąć. Był to układ uczciwy i w sumie cieszę się, że mogłem się sprawdzić w takich warunkach. Podoba mi się też, kiedy jasno zasady są ustalone i działa to w obie strony. Dla Chomika na pewno było to z korzyścią, bo jest dużo bardziej doświadczony i miało to w rezultacie duży wpływ na mój zegar.
Pierwsza runda: Pray trackerek leci na Sentry Stone. Zapomniałem o furii na Sentry Stone, pierwszy policzek ostrzegawczy i stresujący (bo nie położę lasu). Biegnę Wyrdami w centrum prawię max do przodu na górkę, BE z lewej biegnie do strefy, a kamienie ustawiają się do teleportu. Małpa przy prawej stronie biegnie na skraj środkowej i prawej strefy, a reszta się pozycjonuje w centrum. Chomik biegnie wszystkim do przodu, Grayl rzuca upkeep na Ravagerów z lewej i mówi FEAT, więc wszystko ma stealth. Shamani dają no-knockdown.
Druga runda: Sentry dostaje 3 furie i robię spray zabijajć trackerkę, kładę las i trzymam się poza threatem reszty. Wyrdy podchodzą do strefy Chomika, żeby ją przyblokować i mieć w zasięgu Ravagerów ze stealth. Tough się kilka razy zdał i w rezultacie nie dużo ze sobą zabrałem. BE strzela do Ravagerów robiąc jakąś krzywdę i wraca na skraj strefy w zasięgu dwóch lub trzech.Resztą nie mam pomysłu co robić, bo Stealth i w rezultacie tracę bardzo dużo zegara. Baldur rzuca Rootsy na BE, murek przed Wyrda, żeby ew. Feral nie mógł szarżować i tyle. Megalith rzuca Crevasse i pudłuje, bo Stealth (kolejny slap). Chomik zapomniał furii na Wilkach, więc też skorzystałem trochę z układu hehe. Ravagerzy z prawej zabijają mi Wyrda, drugi przeżył ledwie. Trackerki się pozycjonują coraz gorzej dla Sentry i zabijają wszystkie Mannikiny, Ravagerzy z lewej zabijają kamienie przy BE i support a jeden wchodzi mi w strefę na contest. Grayl rzuca upkeep na Death Wolves. Bez punktów.
Trzecia runda: Megalith szarżuje w dziurę po zabitym Wyrdzie, ale Chomik zdaje tough 4 razy pod rząd i nic konkretnego nie robię poza zabiciem Shamana. Przez oczopląs i uciekający zegar robię w tej turze kilka błędów tzn. biłem po zwykłym Ravagerze mając w zasięgu Shamana, ale oni wszyscy tacy sami w ciemnościach hehe. Wyrd zabija Chieftaina. BE czyści swoją stronę i też wyciąga Chieftaina, ale nie udaje mi się zabić Ravagera w mojej strefie. Małpa strzeliła gdzieś bez sensu i rzuciła Druids Wrath, więc support mógł sprayować przez Megalitha i przerzedzić jeszcze trochę Ravagerów. Support coś zabija i Sentry Stone robi spray, zabija trackerkę i ucieka o ile może. Baldur mówi FEAT i rzuca Crevasse w Ravagera, ale nie zabija niestety. Chomik zabija drugiego Wyrda, Trackerka rani Sentry Stone. Ravagerzy jammują BE, a Grayl kładzie na nim chmurkę AOE 5" pod którą nie mogę strzelać. Bez punktu.
Czwarta runda: Sentry rzuca dobrze na furie i leci spray, zabijam Trackerkę i Weaverkę. Megalith oczyszcza wokół siebie i rzuca Rootsy. BE stoi bezczynnie, bo nie może strzelać pod kółkiem (chciałbym zaznaczyć, że twierdziłem, że mógł wyjść, ale Chomik się ze mną nie zgadzał i nie chciałem się dochodzić, bo paliło mi to zegar - po grze udowodniłem, że miałem rację... science :D). Baldur się wycofuje na prawo pod skrzydła Małpy, a ta strzela do Ferala... wróć, nie widzi, więc strzela po Ravagerze w mojej strefie dla punktu. 2:0 dla mnie. Chomik przerzedza mi support, bije BE Ravagerami, Grayl kładzie znowu chmurkę na BE, Feral zabija kamienie wokół siebie i rzuca Protective Plates, Pureblood rzyga po moim objective, Trackerki ściągają Sentry Stone.
Piąta runda: Megalith czyści strefę poza Feralem i zasłania się od niego kamieniami. Rootsy. Reszta nie ma za bardzo co zrobić. U Chomika Grayl zabija BE i Sprint do kontroli Ferala. Ravagerzy contestują moją strefę, a w jego jest shifting. 2:0
Szósta runda: Megalith podchodzi i sprzedaje bułe Feralowi, wbija 11dmg pierwszym atakiem, więc patrzę na zegar czy mogę to skończyć, ale mam ok 45 sekund i muszę zostać z 15 sekundami na kolejną do odklikania. Z perspektywy czasu to był moment, który zmieniłby losy rozgrywki, bo dostałbym punkt i miałbym twardego Megalitha na contest, więc mogłem ryzykować i to turlać. Baldur ucieka i rzuca Rootsy, Małpie się nie chce aktywować. Chomik rzuca w Baldura Trackerkami ale nic nie robią, Feral zabija mi Megalitha [*], a Pureblood shiftinga który contestuje. 2:2
Siódma runda: Przeklikuję zegar, Chomik niszczy objective i dostaje kolejne punkty.
Grayl wygrywa na scenariusz
Przemyślenia po grze: Chomik stwierdził, że powinienem rzucić FEAT turę wcześniej i choć miałem odmienne zdanie to przeciwnik zazwyczaj ma rację i wie co go zaboli bardziej (coś jak moja sugestia powyżej dla Qca). Na pewno było dużo błędów z mojej strony na stole - biłem nie to co trzeba, grałem Małpą bez pomysłu. Pretensje mam do siebie, że nie dochodziłem się sporu z BE i chmurką AOE 5, bo mogłoby to zmienić grę. Drugim problemem był zegar przy twardej grze, ale to myślę, że z czasem i doświadczeniem samo się poprawi. Dzięki Chomik za dobrą i emocjonującą grę!
Obrazek
<<

Musza

Avatar użytkownika

Posty: 1328

Dołączył(a): sobota, 4 lutego 2017, 19:48

Frakcja: Circle Orboros

Post poniedziałek, 13 listopada 2017, 17:06

Re: ROAD TO WC 2420 - Musza

Trzecia i ostatnia gra z najsmutniejszym tego dnia Pjerunek, znanym również jako Gmyrek. Grał Legionem - Lylyth3 i Fyanna2. Scenariusz to Spread the Net, czyli kółko w środku dwa prostokąty po prawej blisko graczy i dwie flagi po lewej. Wiem, że mój przeciwnik sięgnie po Lylyth3, bo ma dużą szansę na Qnę2 i wspomniał, że sprawdziłby ją na Baldura2. Mimo wszystko spędziłem trochę czasu, żeby się zastanowić i przeanalizować MU, bo zależało mi na dobrym rewanżu - graliśmy z Mateuszem razem ostatnią rundę na MPkach i przegrałem, ale sama gra była dość niechlujna i kilka rzeczy się nie zgadzało, co zostawiło we mnie pewien niedosyt. Ostatecznie wybieram Baldura, bo jest w stanie przetrzymać strzelanie, a zamierzam skoncentrować się na scenariuszu.
Przegrywam rzut na zaczynanie/stronę i przeciwnik decyduje się zacząć - dobrze dla mnie, bo mogę pierwszy punktować i wybrać sobie korzystniejszą stronę.
Pierwsza runda: To było dla mnie zaskoczenie, kiedy zobaczyłem, że Lylyth jest w stanie dostrzelić w mój deployment. Zdejmuje mi Sentry Stone i dwa Shiftingi, żeby uwalić teleport. Reszta się jakoś pozycjonuje ostrożnie poza moje threaty. Ja podchodzę i strzelam czym mogę, ale staram się zostać poza zasięgami, które są całkiem długie. Przymierzam Blacklada do flagi po stronie przeciwnika. Rzucam FEAT
Druga runda: Pjerunek pokazuje mi edukacyjnie, że ma szansę na asasynacje, ale koniec końców odpuszcza bo nie jest pewna, a w ten sposób nie przetestuje sobie też MU na Baldura. Lylyth strzela po Wyrdzie, ale przeżył. Nephilim próbuje dobić, ale mu się nie udaje. Pasterka biegnie na falgę, anioły prują mi po supporcie. Ja szarżuję po prawej Blackladem na pasterkę i zabijam, robię z BW spray w Heliona. Po lewej Shaper biegnie na flagę. Skupiam ogień na Scythianie w środkowej strefie i zabijam go. Przy okazji wyłączam spirit aniołowi i Nephilimowi. Wrzucam kamienie do strefy w środku i dostaję 4 punkty. 4:1
Trzecia runda: Seraph zestrzelił solosa z lewej flagi, Anioł wszarżował z BE, ale zostawił go na 1 kratce. Nephilim został uleczony przez Lylyth i poprawił ściągając BE. Po prawej Anioł szarżuje na Blacklada przy fladze i zabija, ale cofamy to, bo nie miał spirit, a boostował trafienie - bez boosta spudłował. Helion próbuje poprawić, ale nie udaje mu się. Tyle ze znaczących ruchów. Każdy punktuje w prostokącie 5:2 Ja pokazuję Mateuszowi, że wrzucam solosa na flagę po lewej i nic nie jest w 4", wrzucam kamień do jego strefy dla contestu i po grze = 7:2 Po grze sprawdziliśmy jeszcze co by było gdyby umarł Blacklad na fladze i Mateusz wrzucił tam Forsakena, ale zmieniłoby to tyle, że musiałbym zabić Anioła w Strefie Wyrdem i Małpą z czego Wyrd rzucił kośćmi i sam prawie zabił.
Baldur wygrywa na scenariusz
Przemyślenia po grze: To nie był dzień Pjerunka i mimo kosmicznych rzutów nie udało mu się skoncentrować i dostrzec co się wyrabia na stole po mojej stronie. Mimo wszystko była to dobra lekcja dla mnie, żeby mierzyć zasięg od Lylyth nawet w deployment (advance i +2 z tiera). Dowiedziałem się po grze od Mateusza też kilka cennych rzeczy jak np. to, że BE był wyjątkowo cenny w tym MU ze względu na swoją odporność na elementy. Przez to, że rozpiski miał napisane na kartce długopisem to nie dostrzegłem tego faktu przed grą, zapewne w WarRoom czy na kartach zauważyłbym ikonki, także cenna i przydatna uwaga na przyszłość. Dzięki za grę i pokaz możliwości Lylyth3!
To ostatnia gra z turnieju, mieliśmy obsuwy i nie udało się rozegrać 4-tej rundy.
Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Raporty z gier

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron