Re: ROAD TO WC 2420 - Musza
Grałem znowu z Librą na Circle Orboros, Kaya3 na Baldur1. Gra była zakręcona, atmosfera aż za dobra, więc opiszę ją zwięźle i bez zbędnych szczegółów.
moja lista:
[Theme] Call of the Wild
(Una 2) Una the Skyhunter [+29]
- Gorax Rager [7]
- Pureblood Warpwolf [17]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Storm Raptor [38]
- Druid Wilder [0(4)]
Blackclad Wayfarer [0(4)]
Blackclad Wayfarer [0(4)] - prox z druid overseer
Shifting Stones [0(3)]
Swamp Gobbers Bellows Crew [2]
Shifting Stones [0(3)]
lista Libry:
[Theme] The Devourer's Host
(Baldur 1) Baldur the Stonecleaver [+31]
- Feral Warpwolf [18]
- Rip Horn Satyr [14]
- Druid Wilder [przypadkowo na stole, ale nic nie zrobiła]
Bloodweaver Night Witch [4]
Gallows Grove [2]
Death Wolves [9]
Shifting Stones [3]
Tharn Bloodtrackers (max) [16]
Tharn Bloodweavers [8]
Tharn Ravagers (max) [16]
- Tharn Ravager Chieftain [0(5)]
Tharn Ravagers (max) [16]
- Tharn Ravager Chieftain [0(5)]
scenariusz ten nowy, który wyciekł z PP jako CiD na SR2018 i który tak na prawdę nie istnieje
przemyślenia przed grą i plan:
Nie dać sobie zabić Srom Patrola i jakoś to będzie. Jeśli wygram rzut na zaczynanie to oddać, żeby pierwszy zapunktować, bo boję się wypchnięcia na scenariusz, mimo, że faworyzuje on raczej mnie (Sraptor będzie szukał bezpiecznych pozycji a Gryfy są liche)
rzut startowy:
Wygrywam rzut i wybieram stronę z murkiem i lasem bliżej mnie.
deployment:
Baldur1, Tura I:
Pray na Sraptora. Wszystko biegnie. Baldur rzuca Solid Ground, kładzie las i Stone Skin na Trackerki. Trackerki ustawiają się powyżej SPD+5" od ptaka, żeby nie zostać zestrzelone (stealth)
Qna2, Tura I:
Hand of Fate na Sraptora, Mirrage na Pureblooda. Kamienie się teleportują pod nos Trackerek. Ptak odpala animus, strzela po kamieniach nie zabijając ich, ale zabierając ze sobą 5 Trackerek (po 3 electro leapy się udało). Gryf z lewej pozycjonuje się tak, żeby zachamować Pureblooda podczas wymierzonego assaulta (nie chciałem być za blisko, żeby mnie Ravagery nie zjadły). Pureblood zgodnie z planem assault i zabija 3 Trackerki. Reszta się pozycjonuje zwykłym advance, bo Pureblood i ptak dużo furii zużyli. Oczywiście Elusive na Gryfach, bo za darmo.
Baldur1, Tura II:
Libra podstrzymuje Solid Ground. Po lewej Ravagery szarżują na Gryfa, ale nie zabijają. Po prawej Ravagery jammują strefę gdzie dominują Gryfy. Dwie pozostałe Trackerki strzelają po Sraptorze i wyłączają mu aspekt (!). Death Wolves obiegają stół po lewej. Baldur kładzie las, FEAT i chyba tyle z istotnych ruchów.
Qna2, Tura II:
Podtrzymuję HoF, odpuszczam Mirrage (używam go jako straszak threat range na Purebloodzie, ale chyba muszę znaleźć inne zastosowanie, bo za często go dropuję). Druid Wilder leczy Sraptora za 1. Sraptor odpala animus i strzela po Ravagerach, ale zdają tougha (Libra zdawał w tej grze 3/4 generalnie). Qna mówi FEAT, przerzuca HoF na Pureblooda, mówi Dodge i strzela po Ravagerze, ale zdał tough 2x pod rząd. Pureblood szarżuje tak, żeby sprayem zachaczyć kilku Ravagerów i być bezpieczny od Ferala. Rani większość, ale zdają tougha, jeden był poza Solid Ground, więc leży. Gryf z lewej dobija to czego Pureblood nie zabił plecami do reszty bo... nie wiem, za wesoło musiało być nad stołem. Blacklad szarżuje leżącego Ravagera, zabija i robi phase jump z BW do flagi. 3 Gryfy wlatują na plecy Ravagerom i ich ledwie zabijają przez liczne toughy po czym Sprint na skraj strefy. Blacklad podchodzi i robi spray po Ravagerach i Weaverkach, zabija Weaverkę. Ostatni Gryf po prawej szarżuje Ravagera, ale znowu tough, więc stoi. Gobry chmurkują.
1:1
Baldur1, Tura III:
Libra podtrzymuje Solid Ground i ogarnia sobie furie. Ravagerzy robią Vengeance i po lewej zabijają Gryfa, a po prawej nie trafia i odpala Dodge na Gryfie. Death Wolves jammują Sraptora. Ravagerzy z lewej szarżują Pureblooda i zostawiają go na 4 kratkach. Koza szarżuje na kamień i zabija, żeby zrobić miejsce dla White Mane. Kamienie teleportują White Mane. White Mane był chytry i stwierdził, że zanim zabije Pureblooda to sprzątnie Blacklada i zbierze z niego corpse token, ale pudłuje. Weaverki szarżują mi na Gryfa plecami do nich, ale odpalają Dodage i uciekam. Ravager bije po Gryfie najbardziej z prawej ale nie zabija, Bloodweaver Night Witch próbuje dokończyć robotę, ale drugim atakiem odpala Dodge i Gryf na 1 kratce wycofuje się z walki. Feral warpuje derpa i nie wchodzi do pustej strefy.
1:2
Qna2, Tura III:
Gryf z prawej frenzuje w Ravagera i zabija, Pureblood zdaje threshold. Podtrzymuję HoF. Qna leczy Pureblooda, strzela do White Mane, ale trafia w Pureblooda i go rani, leczy więc go znowu, rzuca Elusive i odpuszcza sobie te cyrki. Pureblood zabija White Mane, Ravagery zdają tough. Sraptor bije po Death Wolfach i po wszystkim animusem w połączeniu z atakami i electro leapami zabiera im corpse tokeny i zabija wszystkich poza jednym. Gryf szarżuje pomóc Purebloodowi i zabija kolejnego Ravagera, Elusive. Jeden z Gryfów w środku dostaje Primala od Goraxa, który wszedł do strefy. Gryf z Primalem szarżuje na Kozę, ale bez spektakularnych obrażeń, zabija Weaverkę przy okazji i Elusive. Kolejny Gryf leci do Bloodweaver Night Witch, zabija ją i odpala Elusive. Gobery Chmurkują, a prawa strefa znowu odeszła w zapomnienie.
1:3
Baldur1, Tura IV:
Solid Ground podtrzymany. Vengeance z lewej zabija Pureblooda, a po prawej pudłuje. Ravager po prawej się aktywuje i bije po Gryfie z 1hp, ale nie trafia. Koza bije w drób przed sobą, rani go mocno, ale pudłuje ostatnim atakiem i odpala Dodge. Weaverki szarżują dobić Gryfa od kozy, a ostatnia szarżuje na Gryfa po prawej z 1hp ale pudłuje. Ravagerzy biją w Gryfa przy domku, ale odpalają Elusive i Gryf wchodzi do strefy. Kamienie teleportują się do tej strefy na contest. Death Wolf bije w Sraptora, ale traci ostatni corpse token przez plasma nimbus. Feral wchodzi do prawej strefy z warpem arma. Baldur kładzie Stone Skin na kozę.
1:4
Qna2, Tura IV:
Gryf z prawej frenzuje i nic nie robi, po lewej zdaje test. Qna ucieka od Kozy, rzuca HoF na Sraptora i Elusive na siebie. Srom Patrol czyści Death Wolfa i Ravagerów przy okazji zabijając Blacklada electro leapami. Goberki zabijają jedną weaverkę. Gorax zabija kolejną Weaverkę. Gryf z lewej zabija kamień. Po prawej nic się nie udaje Gryfom. Kamienie blokują kozę, chociaż po zdjęciu zdecydowałem, żeby jednak jeden contestował flagę Libry za domkiem, bo robiło się niebezpiecznie.
2:4
Baldur1, Tura V:
Koza zabija contestujący kamień. Ravager zabija Gryfa na 1hp w prawej strefie. Feral zabija Goraxa. Kamienie Libry teleportują się na contest flagi. Libra zapomina, że w ten sposób zwalnia moją strefę, więc jakoś je przeorganizował po zdjęciu. Ogólnie dużo cofaliśmy, więc wybaczamy sobie żartując z poziomu lamerstwa tej gry (poprzednią turę tez kamienie sobie teleportowałem po fakcie).
2:6
Qna2, Tura V:
Druid Wilder szarżuje na kamień i nie zabija. Qna rzuca HoF na Storm Raptora i szarżuje na kamień zatrzymując się na fladze, zabija. Storm Raptor szarżuje na Ferala zabijając go i czyszcząc prawą strefę z Ravagera i Weaverki zabijając electro leapami Gobberki. Kamień teleportuje się na contest. Gryf po lewej nie zauważył chyba kamienia za sobą, czas gonił, a kamień nie contestował flagi.
4:6
Baldur1, Tura VI:
Baldur zabija contestujący kamień, Koza szarżuje na Storm Raptora i nie zabija. Kończy się czas.
Qna2 wygrywa na czas
wnioski po grze:
Chyba bardziej byliśmy przy tej grze skoncentrowani na dogryzaniu sobie i dobrej zabawie niż faktycznie taktyce, ale poza kilkoma roszadami "po czasie" nie wyszło źle. 3/4 zdanych tough'ów bardzo podłamały mnie w trakcie gry i nie bardzo wierzyłem, że można z tego wybrnąć. Ravagerzy z Vengeance na Gryfy są przerażające, następnym razem będę bardziej zdeterminowany, żeby wyciągnąć Chieftainów. Libra pod presją czasu popełnił trochę błędów, dodatkowo Feral nie wszedł do strefy kiedy była pusta - to mnie tak na prawdę uratowało. Qna ze Sraptorem po raz kolejny mnie przekonała do swojej uniwersalności. Udowodniła już, że jest w stanie poradzić sobie ze spamem piechoty jedno-woundowej, a tym razem też wielo-woundowej. Zobaczymy co przyniosą kolejne gry, może nawet kiedyś zagram z kimś innym niż Libra... Dzięki Piotrek za grę i Wam za dotarcie do końca raportu, Pozdr!
Była tego dnia jeszcze jedna gra Kaya3 przeciwko Caine2 z Jacek85, ale Jacek się dopiero uczy grać, więc nie ma sensu pisać BR... w skrócie Kaya wygrała na scenariusz zanim Cain miał szansę odpalić feat.