Trolle są dość przeciętnie w mecie. Mają kilka dobrych złożeń, które niestety tracą coraz bardziej im więcej mija czasu od CiD.
Mamy dwie grywalne bardzo tier listy (Band of Heroes i Storm of the North) i dwie bardzo źle napisane(Power of Dhunia i Kriel Company). Pograć da się każdą. Od ponad pół roku mam w parzę Kriel Company, bawię się przednio, wygrywam więcej niż przegrywam. Mają Randomowo odpowiedzi na straszaki w mecie - bestie na Judicatory, wysoki mat i ignorowanie tafa na Tharny, wystarczające pierdolniecie na piechocie na Primal Terrors. Po prostu są przeciętne i ludzie popadają w rutynę i grają w kółko tym samym na SotN i BoH, raptem wymieniając casterów
Armia ma przefajny klimacik, ładne modele(np. nowe Northkiny są śliczne) i pod kątem power lvl jest gdzieś w połowie stawki.
No nic, zobaczymy jak bardzo hipsterko wypadnę w warszawie z dwoma rozpami bez żadnego championa