Hej Jasif
Ogolnie chyba nie do konca rozumiem zdefiniowany problem. Zacznijmy od rozmowy troszke na okolo:
- mam wrazenie ze mocno sie stiltowales myslowo i wszystkie "ok" tematy u przeciwnika urastaja do rangi duzego klopotu
- nowy SR wymusza na obu graczach pojscie blizej srodka stolu. Wiekszosc scenariuszy jest tak zbudowana ze ciezko grac tylko z tylu, a presja scenariusza istnieje dalej, tylko nie polega na wbiciu sie we wroga ugrania scena w 2 tury i heja. Jest to trudniejsze, ale trzeba grac scenariusz, olac go sie nie da.
Co do listy Harka, zaczne od ogolnej dyskusji o liscie:
- lista de facto nie ma buffowania dmg
- jacki nawet z mobility sa zenujaco wolne (10 cali szarza, z czego 9 golego ruchu)
- na 1 ture sa obrzydliwie twarde
- lista bije slabiutko poza behemothem. 16tka, 17tka... no nie brzmi rewelacyjnie
- lista gra wasko (mimo wszystko to 3x4 cale chmurka - 12 cali. To jest nie tak strasznie jak trzezwo spojrzysz
Teraz co do Obory i jak na to grac. Oczywiscie przedmowcy maja racje, Kaya2 - pewnie dziala, Una2 - to samo, wg mnie rowniez baldur2 niezle sobie z tym radzi. Moja Morvahna2 - niekoniecznie. W sensie zapcham go, bo ma malo atakow, ale pytanie brzmi czy dam rade jakos odblokowac cos ze scenariusza. Na nowym SR byc moze tak. W zaleznosci od tego jakie ma listy i jaki scenariusz - roznie bym wybieral. Ale zalozmy ze szukajac kontry na Harka wezme Baldura2
Wiec tak:
- czemu Ty sie boisz ze wtramplujesz kolo wroga, albo staniesz blisko niego nawet nie zabijajac jacki. Policzyles sobie ile tych jackow on Ci musi naprawde wrzucic na czolo zeby Ci zabic malpe ? Jedyna kombinacja gdy realnie moze w ogole probowac to jak dopcha Ci behemotha i raczej 2 jacki. Bo behemoth robi ze 35 kratek. A te jacki bijace na -7 no to coz... ciezkawo. Przede wszystkim masz MUREK, ktory mozesz ustawic tak ze on Ci nie dostawi do malpki tych jackow po szarzy/ruchu. Bo ustawiasz go tak ze nie moze skonczyc za murkiem i miec 1 cal. I nagle chlop traci sporo miejsca do bicia, zostaje mu moze miejsce na 2 jacki. Pytanie ktore - sam mozesz to wymierzyc i wybrac.
- oczywiscie ze ciezko Ci w 1 ture zlozyc jacka. Malpka to robi, megalith juz nie bardzo. Takie zycie. Ale nadal mozesz tak sie ustawiac ze zabijanie malpy zajmie mu dlugo.
- pamietaj ze Ty jemu scenariusze tez niezle blokuje Sentry Stones. Wiec mozesz nie przegrac tego na scenariusz per se. Zasadniczo kwestia jak on sie wystawia. Ale mowisz ze jako pierwszy. Zasadniczo - tak mi sie wydaje - probowalbym wymusic taka gre: wybierasz jakas czesc stolu ktora chcesz MOCNO zdominowac. Gdzie trzymasz prawie cale zasoby. I po drugiej stronie w scenariuszu umieszczasz 2x sentry. I teraz przeciwnik ma taki dylemat. Caly jego support do dupy ogarnia te sentry stones, bo to trzyma stealtha na sobie. Wiec co ture mu blokujesz/contestujesz scenariusz. Zeby sie tego realnie pozbyc - wypadaloby dac jacka. Albo odpuscic scenariusz. Danie tam jacka - psuje nam plan na cloud walla, oraz generalnie jest nam na reke. Jesli tego nie zrobi - no to scenariusz czesciowo nam sie stabilizuje.
- zakladajac ze stoisz mocno po jakiejs ze stron, gralbym tak ze podchodzilbym malpka tak, ze po 5 calach ruchu cokolwiek w strefie - musi byc - w melee malpy. I blokowalbym dostep do malpy terenem/murkiem. Trzymalbym tez w poblizu megsa na wsparciu z animusem. Zeby przeciwnik _musial_ zuzyc focusa na mobility dla pathfindera. Potem kwestia jest zeby jak tylko bedzie okazja zapolowac na behemotha. Nie polowalbym na sile na CK, moze byc ciezko. Pogodzilbym sie ze wyrdami wbijesz te 5-6 kratek z kazdego w jakiegos jacka w ture.
Przede wszystkim musisz byc swiadomy ze Ty nie powinienes mu ulatwiac zycia i stac z tylu czekajac na wyrok, musisz podjac jakis plan na poczatku gry i go narzucic przeciwnikowi. Akurat jak wymuszasz mobility - to jemu brakuje troche focusow. Skoro wiesz ze support stracisz predzej czy pozniej trzeba zrobic tak zeby mial dylemat - albo strzelamy support i mamy na buzi malpke, albo wbijamy sie w Ciebie ale raczej nie zabijamy bo sie dobrze blokujesz murkiem, albo cofamy sie i zaslaniamy dalej - ale oddajemy scenariusz.
Podsumowujac - duzo gadania, ciezko to wszystko rozrysowac. Wg mnie obaj macie dosc rowne szanse glownie dlatego ze on duzo gorzej zabija Ciebie niz Ty jego w perspektywie calej gry. Kwestia jest taka ze na Tobie te 6 jackow i cloud walla wywieraja taka presje, ze sam mowisz ze grasz mocno defensywnie, zachowawczo i boisz sie podjac jakiegos kalkulowanego ryzyka. A i jeszcze jedna uwaga, jesli masz realne szanse bunkrowac sie w scenariuszu w takiej odleglosci ze wymuszasz reakcje a casterem umiesz zagrac bezpiecznie. Zbieraj te tokeny, po 4 turach z 18 powa baldur2 bardzo pomaga doczyscic te jacki.
-----------
Co do innych wariantow. Tak mozesz zlozyc tak dobry wygar ze Kaya2, Una2, przejedza to bez problemu. Krueger1 sensownie zlozony tez jest fajny - bo zdejmujesz chmurki, masz +3 defa na strzelanko, i masz wilki ktore mocno bija. Krueger2 moze miec problem - przez chmurki. Cassius powinien na to grac ale agresywnie. Cisnac na tyle do przodu ze rywal albo sie cofnie albo z Toba zderzy. A Ty powinienes polowac na Curse of Shadows bardzo wczesnie, zeby tego behemotha uziemiac realnie strangleholdem na -7. A z reszta jackow sobie powolutku poradzisz raczej. Poza tym na ta liste bardzo fajnie moga dzialac jakies szeroko grajac listy z potencjalem na CK. Bo ona slabo ogarnia flanki. W wiekszosci buildow ten jego support rozpykasz czym tam nie chcesz (mniej wiecej). Problem to tylko dobrze zaplanowac w co i kiedy sie wbic. Lub jak zagrac na scenariusz. Ale wg mnie masz pelne prawo na niego grac. A tak w ogole jak chcesz wlaczyc easier mode - to wez baldura1
Tam jestes w stanie zagrac mega blisko na te jacki i to bezkarnie, a malpa i co tam nie dasz do srodka - bije z sensowna sila te jacki.
To tyle. Duzo teorii, ciezko to wszystko sobie poukladac. Ale orboros naprawde nieczesto radzil sobie z takimi listami idac na tepy wpierdol i heja. Uwazam ze duzym bledem i strata potencjalu jest skupianie sie na wygarze jako takim lub tym ze go nie ma. Wiekszosc naszej gry polega na dobrym pozycjonowaniu/wymanewrowywaniu rywala i korzystania z przewagi w mobilnosci calej armi. Mozna grac taka una czy kaya, ktora sa dosc proste i skuteczne. Ale mamy bardzo duzy zaciag casterow grajacych takie bardziej skomplikowane szachy [cassius, kruegery, baldury z takiego topy aktualnego] warto z tego rowniez korzystac. [co nie zmienia faktu ze una i kaya latwiej:P]
Ludzie twierdzący że orboros jest broken cierpią na chroniczny zanik zdrowego rozsądku ;)