Start z Circle Orboros

za 100zł dostaniesz:
5x skinwalkers ( odkąd wyszedł specjalny "Attachment" do nich o nazwie WarpBorn alpha ) to sa grani bardzo często i jeśli będziesz więcej grał - to na pewno ich użyjesz
wilk ( ludzie marudza że podstawowymi wilkami gra się teraz mniej i w ogole... ale wg mnie jest nadal wart tego by go mieć np. ja na mistrzostwach polski czy Gobos gralismy takim w swoich rozpiskach - jak masz pomysl na niego to zadziala )

2x argusy - raczej sie nimi nie martw nie przydadząsię strasznie
pKaya - dość mało grany ostatnimi laty warlock. Nie jest "zly" ale w orborosie jest duzo innych ciekawszych opcji.

zatem sami Skinwalkezry i wilk WG MNIE są warci tych 100zł

Two player battle box to właśnie to co opisał Chomik. Battlebox dla jednego gracza to to samo minus Skinwalkerzy, więc średnio się opłaca, bo to oni są najcenniejsi w tym zestawie.
pzdr

Tak przepraszam - nie zauwazylem ze chodzi o "zwykly battle box" a nie two player . Na zwykłym możesz troche stracić, na podwojnym zyskać

dodatkowo mozes sobie tego wilka zmagnesowac i malym kosztem miec bardzo uniwersalna bestie jak dokupisz multi box, jak kupisz 2 player boxa moge odkupic od ciebie plilith

Noobowe pytanie, ale nie wiem czy jest sens zakładać dla niego wątek - jak jest z proksami? Rozumiem, że na oficjalnych turniejach są niedozwolone - jak jednak zapatrują się na nie gracze w grach towarzyskich?

Diabelnie nie podoba mi się "małpiszon", chciałbym go zastąpić modelem "Syriak the Intrepid" z Konfry:


Warpwolf Stalker podoba mi się już znacznie bardziej, ale z kolei mam w kolekcji Wolfen Prowlera, który jest jak ulany z idei Stalkera


Ogólnie, jeśli klimat i pozy / uzbrojenie modeli jest zachowane, to chyba nie powinno być problemu? Syriak ma dwie łapy w górze, Primaluje jak ta lala, bardziej niż małpa nawet. Prowler jest bardziej ninja od Stalkera i wielki mieczor w modelu posiada.

Co sądzicie?

w grze towarzyskiej, jesli beda to 2 modele na armie, powinno byc ok. na turnieju trzeba zawczasu pytac organizatora i liczyc sie z tym ze moze sie ne zgodzic.

W prakytyce, nawet na turniejach najwyzszej rangi (Mistrzostwa Europy) podobne "proxy" byly dozwalane. Grunt zeby nie przesadzic z iloscia

OK, dzięki

To jeszcze jedno pytanie - Ghetorix jest nakładką na ciało Ferala, z łapą Stalkera i łapą Pureblooda. Jeśli mam tylko plastikowego Feralka i utnę mu lewą dłoń, podmienię na dłoń niosącą toporek (który pozbawię drugiej dłoni, ofc), a do tego uzyję łba Ghetorixa, z łopatami włącznie, to rozumiem że jako "konwersja 70%+" przejdzie nawet na turnieju? Żeby nie było open fista widocznego, to mogę dać mu drugą łapę z topora pochodzącą, zaciśniętą, nawet.

Powinno przejść na 99% turniejów.

mysle ze nawet na 100%. To co wlasciwie planujesz to blizej do zwyklego repoza niz konwersji.

Nom widziałem na forum PP że sporo osób tak robi (sam żałuję, że na to nie wpadłem bo w sumie spoko wygląda)

Mega :>

No ja używam podobnie mojego ghetorixa, bo po prostu było mi tak łatwiej magnesy zrobić i nikt nigdy mi nie zwrócił uwagi, pomimo braku openfista na ghetorix'ie, który widać na modelu.

Takie pytanko ma ktoś doświadczenie z gryfami tak ze starym jak i z nowym? Bardzo chciałbym się nimi pobawić tylko nie mam konceptu jak się za nie zabrać.

Kolczasty gryf dostaje buffy, leci i trampla, a potem jest na smyczy ściągany przez Kayę