Maestro i jego granie
Obiecałem sobie, że nie będę pisać raportów na tym forum, ale chęć grania mi wróciła i stwierdziłem, że napiszę coś o ostatnim turnieju w Pruszkowie.
Na turniej zabrałem:
Circle Army - 75 / 75 points
[Theme] The Bones of Orboros
(Krueger 2) Krueger the Stormlord [+27]
- Megalith [20]
- Woldwarden [14]
- Woldwarden [14]
Blackclad Stoneshaper [0(3)]
Blackclad Stoneshaper [3]
Blackclad Wayfarer [0(4)]
Blackclad Wayfarer [0(4)]
Gallows Grove [2]
Sentry Stone & Mannikins [5]
Shifting Stones [3]
Shifting Stones [3]
Celestial Fulcrum [19]
Celestial Fulcrum [19]
Circle Army - 75 / 75 points
[Theme] The Devourer's Host
(Una 2) Una the Skyhunter [+29]
- Gorax Rager [7]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
- Scarsfell Griffon [8]
Lanyssa Ryssyl, Nyss Sorceress [4]
Tharn Ravager Shaman [0(5)]
Tharn Ravager Shaman [0(5)]
Death Wolves [9]
Swamp Gobbers Bellows Crew [2]
Tharn Ravagers (max) [16]
- Tharn Ravager Chieftain [5]
Tharn Ravagers (max) [16]
- Tharn Ravager Chieftain [5]
Nie byłem ostatecznie zadowolony z wyboru, ponieważ obie listy super radziły sobie z piechotą ale nie koniecznie z ciężkimi rzeczami. Bywa. #Yolo
Pierwsza gra Mintor oraz Trolle. Miał Ragnora oraz Madraka1
Ja stwierdziłem, że Una pogra lepiej na Ragnora bo Kruger to nie bardzo bo był kolos w tej liście. Do tego byłem na 90% pewny, że on zagra Ragnorem bo graliśmy Recon II.
Paring UNA2 VS RAGNOR.
Ja zacząłem. Do przodu agresywnie za domek dwoma gryfami gdzie jeden potem dostał miraga. Tharny również agresywnie do przodu. HoF na jedne tharny poszły.
Mintor w swojej do przodu i feat.
Ja w swojej próba CK. Jeden gryf za domkiem może podejść z bonusem do speeda z feata. Mierzymy drugiego i po prośbie zmierzenia przez Simona brakuje troszeczkę. Bywa. No to siup. Gryf do flanka (przedtem Hunters Mark z lanysy w Maulera) i drugi z HoF i Primalem w Ragnora. Ostatecznie Ragnor zdaje dwa Tafy bywa. Gryf szarża w Maulera i robi mu połowę. Cała reszta armi do przodu. Death Wolf z siekierą zabija Runka.
Mintor w swojej czary mary i zabija 3 gryfy i troszkę Tharnów. Punktujemy flagi. Ragnor bezpieczny.
Ja w swojej Vengence na Tharnach i jakieś pitu pitu. Mintorowi skończyły się whelpy do wypuszczania to dla mnie dobry znak. W MK nic nie bije bo stwierdziłem, że nie ma sensu. Zabijam Brawlera, Runki do końca oraz Janise by punktować jedną ze stref. Blok jego flagi i robię 2CP.
3-1 dla mnie
Mintor popełnia błąd i wychodzi Ragnorem pod całą moją prawą flankę. Czyli tharny oraz dwa gryfy. Chciał koniecznie zabić Death Wolfa z siekierą. Za dużo użył na to furii i został na jednym transferze ostatecznie. Czyści swoją flagę oraz strefę i kończy turę.
5-3 dla mnie
Mnie nie pozostaje nic innego jak zabić Ragnora. Tharny szarża w maulera i go zabijają. Mintor nie decyduje się na zebranie furii. I tutaj kolejny jego błąd bo Hunters Mark na Ragnora, jeden gryf do flanka, i drugi primal oraz HoF i Ragnor kończy żywot.
Wygrana na CK
Druga gra z Cygnarem i Vitusem
Ja wiem, że gram Krugerem. On ma Strykera2 oraz Cain3.
Gramu KRUGER2 vs CAIN3
Gra bez historii. Vitus złapał się aby Acem zabić Galovse Gorva (on zaczynał), ja w rewanżu zabiłem Aca fulcrumami i zostałem poza zasięgiem szarży Stormwalla. Vitus w następniej zabija mi jednego Wardena przy pomocy Caina oraz Chargerów. Jest bez foca. Nie pozostaje mi nic innego jak CK. Fulcrum jeden spray i cryt freez. Kilka rzutów później wygrana na CK.
Trzecia gra z Tutajem.
gramy UNA2 na AMONA.
Zagrałem tą grę beznadziejnie. Źle zaplanowane tury oraz deploy. Robiliśmy sobie nawzajem wymiany modeli ale ostatecznie to Amon wygyrwa na CK/Attrition/Scenariusz. Ten paring pokazał, że moja para była słaba. Mogłem zagrać to lepiej ale i tak nie wróżyłbym sobie sukcesów.
Czwarta gra z Kamo.
Umówiliśmy się na paring Kruger2 vs Bradigus by to sprawdzić.
Kolejna gra gdzie nie miałem zbytnio startu w przeciwnika ciężkie bestie. Robiłem jakąś próbę CK ale nie wyszło. Byłem już wtedy troszkę wstawiony i nie bardzo miałem siły na granie 4 gry. Kamo wygrał na CK.
Piąta gra z Murzynem.
Una2 vs Gaspi3
Przeciwnik dopiero zaczynał i popełnił dużo błędów. Między innymi posłał do mnie 4 jacki i nie rzucił feata. To go kosztowało stratę 3,5 jacka i nie dostania z tego niczego. Ogólnie wygrałem to na scenariusz bo zabiłem wszystko opróćz jednego slayera.
Szósta gra z Piotrem ze Szczecina.
Kruger2 vs Makeda2
Głupie koty. nie lubię ich. Ale ciśniemy w to Krugerem2 bo stwierdziłem, że będzie mi łatwiej zagrać kombinacyjną listą, gdzie CK wchodzi z dziwnych kątów i przeciwnik tego może nie zauważyć. Tak czy inaczej wszystko tłumaczyłem Piotrowi co zerzarło mi masę czasu. Bywa. Ale ja mordowałem ile się dało, a koty zabijały mi support. Bywa. Udawło się mi zabić Orina z Blasta od Fulcruma i to było kluczowe. Gdy Piotr wygyrwał na scenariusz 3-0 to popełnił błąd i wystawił Makedę tak, że mogę ją czarować (zbyt agresywnie wystawił się zza lasu). To działamy, Kruger szarża w solosa od kotów. TK na kree bo zasłaniała troszkę Makede. Potem TK w Makede, Gallowsy w Makede. Ale weszła przez to w mele z Krugerem, więc warden TK w Krugera. POtem TK z drugiego wardena w solosa Kotów bym nie dostał na Megalicie free strika. BE strzelały do Makedy na plecy ale czegoś nie trafiałem i średnio DMG zadawałem. Bywa. Megalith szarża i na plecy nie trafiam szarżowego. Bywa. Dalej dokupuje ataki i ostatnim atakiem ginie tiberion i wracający DMG zabija Makede.
Wygrana na CK.
Ostatecznie 4-2 i wynik 9/42. Byłem zadowolony bo przy takiej parze gdzie według mnie nie była optymalna udało się mi to osiągnąć. Teraz Berlin i na to troszkę lepiej mam zaplanowane listy
Tyle ode mnie na dziś. #SWAG!!!