Exirgence okiem skornity

Popelnilem krotka ocene rzeczy ktory dano nam do dyspozycji w tej ksiazce. Zapraszam do przeczytania i ewentualnej polemiki

Xerxis 2 - najlepszy narazie z huge baseow, pierwszy feat wspierajacy strzelanie, bardzo spoko opcja. Nie proxowalem jeszcze, nie wiem jak wiele zmienia. Ogolnie jestem pozytywnego zdania.

Ardus sentinel - wyzszy mat od cannoneera, wyzszy rat, krotszy zasieg i mniejszy pow na broni ale za to poison ktory dziala tez na blasty + arcing fire. A i tanszy o punkt od cannoneera i ma jeszcze AD. Moim zdaniem najwieksza wygrana skorne'a w tej ksiazce.

Ardus soldier - niestety porownanie do trio Glad/Sentry/Bronzeback mu nie sluzy, ale nei od dzis wiadomo ze bestie do melee w skornie maja ciezko w porownaniu z tym co juz jest. Broni sie tym ze wlasciwie jest nie do odstrzelenia, AD i wbudowany pathfinder no i reach z pullem. Szalu nie robi, byc moze sytuacyjnie genialny.

Scarab pack - 40 punktow zycia za 5 punktow, jesli dolozyc do tego ze dziala na nie revive w obecnym wordingu, ze zasady sa bardzo satysfakconujace, animus ktory zwieksza ich przezywalnosc, maja synergie z Ardusami, ogolnie bardzo fajnie to wyglada i nie moge sie doczekac by testowac je.

Zaadesh - z beast packami stal sie jeszcze lepszy, tag team po prostu chyba stworzono dla nich. Juz mi sie podoba opcja 2 unitow pod nim albo jednego + cos.

Praetorian Keltarii - cma, reach, parry, reform, blade shield - brzmi jak piekny sen skorne'a prawda? niestety - mat 6, p+s 10 i koszt 5/8... Gdyby mieli w tym koszcie drugi atak lub byli 4/7 to bralbym w ciemno, tak mam duze watpliwosci czy to ma sens...

Ogolnie uwazam ze to dobra ksiazka dla nas, nie jest takim winem jak poprzednia chociazby, ale daje pole do manewru oraz kolejne wzmocnienie do range game'a. ogolnie nie ma co narzekac, jest solidnie.

A jakie jest wasze zdanie?

O, to ja tyż chce

Xerxis2 - popieram, też pozytywnie go postrzegam. Pewnie nie użyję bo wolę piżamowców ale kto wie.

Sentinel - na pewno można powiedzieć jedno - wzbudza emocje. To czy pozytywne czy negatywne to się zobaczy.
To co mnie na razie odrzuca to fakt, że owszem jest trochę lepszy od canonnera (ale nie zawsze - bo strzelając w jacki jest gorszy a -1 SPD i -2 zasięg też mają znaczenie), ale czy to wystarczy? Czy warto ładować 8 punktów a potem pewnie kolejne punkty (Raider) w strzelecką bestię we frakcji, która ogólnie słabo to strzelanie wspiera? 3'' placek zasięg 10'' - nawet z poisonem - to nie jest jakaś super odpowiedź na piechotę - może gdyby był na lekkiej bestii za 4 punkty to byłby fajną alternatywą dla Draka. Stanie i blokowanie strefy niby tak ale w walce wręcz jest niewiele lepszy od canoneera i raczej to jego będą szarżować. Ale nie musicie mnie przekonywać, że jest dobry bo tak czy inaczej go przetestuję.

Soldier - bestia jest bardzo ok, ale zgadzam się z tym co mówisz - skoro mamy już słonie to czy kolejna podobna bestia była nam potrzebna i znajdzie niszę?

Scaraby - tu znowu dużo emocji, zobaczymy. Zaleta - mogą wyciągnąć dużo dmg i wytrzymać placki itp. Ale w praktyce - def11 arm12 jest baaaardzo papierowe. Pewnie połowa szybko zejdzie od czegoś co oleje dig in i już dmg nie będzie taki wysoki. Pytanie czy np. oddział z Zaadeshem rzeczywiście będzie wart podobnie do 6 Arcuriusów, którzy sami są przeciętni ale mają reach, równie wysoki dmg, częściowo lepsze staty (poza dig inem) i nawet strzał.

Zaadesh - jak mówisz, pan od beast packów. J/w.

Keltarii - tu jak już pisałem jestem bardziej optymistyczny bo wogólę nasze lekka piechota jest taka se. Bez pomocy bestii i castera są całkiem odporni na strzelanie i mogą trafić co chcą szybciej niż karaxya to już niemal cud. Ja jestem zawiedziony Nihilatorami u Mordikaara a to niby jeden z lepszych casterów dla berserkera. Ciągle też spotykam strzelaczy z ratami 6-7. Chętnie przetestuję Keltarii.

Jeszcze dorzucę Miniony:

Maximus - uważam że super, bo do tej pory jedynym "ax in da face" na zasadzie "puść i zapomnij" był Totem Hunter. Radheim to już inna półka cenowa a duchy czy master tormentory to no cóż... powiedzmy dyplomatycznie że specyficzne jednostki. Byłem pewien że będzie kosztował 3 punkty. Za 2 nie ma co się zastanawiać.

Effarit - jak pisałem raczej takie sobie staty, dosyć specyficzna jednostka. W innej frakcji bym zignorował ale w Skornie o tyle wart rozważenia, że strzelających solosów nam brak. Wątpię jednak że znajdę miejsce.

Maszyna świń - no właśnie może tu ktoś zaopiniuje. Wygląda na niezłą ale czy nam potrzebna? Maszynę gatorów bym chętnie wziął ale ona jeśli się nie mylę dla nas nie robi.

ok, to sie uzupelnie o miniony
Maximus - jest swietny, ale ma jedna wade - nie do wziecia tam gdzie bysmy chcieli go najbardziej- w tierach Rashetha. Ogolnie w polu solosi za 2 pkt ma duza konkurencje w extollerze czy willbreakerze, saxonie orricku oraz Orinie. Czy ich wyprze? nie wiem, ale milo ze jest nowa sila alternatywna.

Effarit - imo cos co skorne chetnie przywita - dobra jednostka do gnebienia przeciwnika z ruchem lekkiej kawalerii- moze stawiac przeciwnikowi niewygodne wybory-> moze bedzie w stanie wymusic commitment przeciwnika i przez to inicjalizacje jakiegos dobrego piece trade'a. Za 3 punkty uwazam za bardzo interesujacy wybor.

Meat Thresher - ciekawe wsparcie do range game'a, ale raczej niepotrzebny nam. nie spodziewam sie bym go kupil, tym bardziej ze nie bedzie to tania zabawka do uzycia raz na ruski rok. predzej odkurze Animantaraxa.

taka nieudana proba stworzeniaa BE dla Skorne'a Skornici ze stazem 5 lat + nawet go czasem posiadaja

A ja powiem, że poważnie skorne jako druga frakcję z powodu tych robaków (szczególnie dużych) rozważam, zawsze chciałem grać armią o takiej stylistyce, ciekaw jestem jak modele beda wygladac, ale czuje awesomeness!

Małe robaki na truposzach już ci nie wystarczą?

W każdym razie obrazki - szczególnie soldiera - są imponujące, oby figurki były ich kopią.

eXerxisem tak jak na początku nie byłem zachwycony, tak po testach raczej jest całkiem wproządku. Jak wyszły beast Packi, to już w ogóle kosmos. Pod jego featem mają b. dużą szanse na paraliżowanie zywych celów, fajne, tanie, a pod zadeshem i ignite już tak słabo nie machają. Przyzwoita pierwsza linia. Keltari to chyba niewypał. Aradusy bardzo ciekawe. Bardzo jara mnie soldier i RFP na kiju jakiego skorne wcześniej nie posiadał, ale nie widze by entuzjazm innych byl taki sam, więc czas pokaże.

Efaarity jakoś mnie nie zachwycają. Punktowe strzelanie jest bardzo fajne przeciwko solosom, kamieniom itp. tylko ze efaarity nawet tego nie potrafią dobrze zrobić. Do rozbierania Besti, jest sentinel,raider czy Extollery. Warjackowi arm 20, dwa efaarity średnio wbijają 8 obrażeń w ture, to wciąż niepewne wyłączanie systemów. Pytanie czy faktycznie tego potrzeba, bo do innej roli ich nie widze raczej.

Moim zdaniem, tam gdzie będzie Archidon, tam i miejsce dla Maximusa sie znajdzie. Strasznie fajny solosik. O maszynce do mięsa sie nie wypowiadam, bo wygląda ciekawie, ale nie wiem jak go ugryźć.

efaarity maja snipera- moga wylaczac spokojnie aspekty. ich zaleta jest bycie lekka kawaleria.

Xerxis 2 - Genialny feat, epicki wygląd, no i jest Xerxisem na nosorożcu mój numer jeden jeżeli chodzi o listę zakupów

Ardus sentinel - poison, AD i przyzwoity Rat chyba najlepszy heavy od czasów Tiberiona

Ardus soldier - patfinder i AD, rech + pull na papierze zapowiada się doskonale ciekawe co wyjdzie w testach

Scarab pack - najlepsi przyjaciele Zaadesh'a podejrzewam zakupów dwóch oddziałów

Zaadesh - był świetny przed wyjściem zasad beast packów, teraz podejrzewam że będzie najlepszy bullet magnetem dla większości przeciwników

Praetorian Keltarii - zdecydowanie do przetestowania, cena 5/8 przy CMA i niezłej przeżywalności ostrzału w sumie nie jest zaporowa

Ocena skrótowa i po łebkach ale moje theorymachine rozminęło się z brutalną rzeczywistością stołu już tyle razy, że wole potestować przed dłuższą wypowiedzią

Wiem, że sniper, ale to wciąż nie przemawia do mnie . Kuraki cryxa wymagają 8 na trafienie, a inne jacki potrzebują plus minus 11-12 obrazeń by wyłaczyć istotny system. Chyba, ze wcześniej sie podrani, a potem dopieścić snipem. Uwielbiam lekką kawalerie, więc licze, że w ogólnym rozrachunku sie mylę.

Takie przemyślenia po pierwszych testach: Jeżeli w jednej rozpie byłyby sentinele, scaraby oraz zadesh, chyba ładowałbym Sentineli pod zadesha niż szkraby. Lepszy cel pod "shield guarda", łatwiej sie za nimi ew schować, nadążyć, w late z tag teamem i enrage stają się PS18. Maximus z animusem Archidona raz sie spisał, raz nie. Berserk sprawia, że delikwent chce wejść dość głęboko (heh heh), a sprint 5" jednak taki syty nie wychodził. Wciąż milusi. Trzeba jednak troche sie pomeczyc, by zjeść te 2pkt.

hm... im dalej tym lepiej z beast packami - obecnie tiery typu "2 units" czy "3 warbeasts" mozna zalatwic szybciej i mniej bolesnie nizby sie czlowiek spodziewal...

[Ice-T]

też dzisiaj widziałem ze Mordi moze zbudować tiery typu Despoiler, unit +reszte dopycha krabami i dostaje jakieś 6 voidów za friko

E tam despoiler. Po co on tam? To jest 10 punktów, które mogłoby być dwunastoma . Cosik takiego:

Legions of Abyss tier 4:
Mordi
-Scarab
-Scarab
-Scarab
-Scarab
-Scarab
Swordsmen
Swordsmen
Swordsmen
Karax
Karax
Void Spiryt
Void Spiryt
+5 Voidów z tierow. I zostają 2 pkt, albo na ua, albo na powiększenie któregos oddziału, ewentualnie Agonizer. Nie wiem, co lepsze.

Mówimy tu o armii grającej na 65 punktach, z powiększonym deplojem, z incorporealem w pierwszej turze, 27 modeli w AD, masa solosów do kontrolowania stref i flag. Brzmi kozacko
Szkoda tylko, ze nie ma bonusa do zaczynania.

[Ice-T]

mam dziwne wrażenie ze kupię sobie z 8 warbeastpacków