sobota, 23 marca 2013, 15:49 przez Siwy
Zgodzę się z tym że lesser warlock w teorii rokuje dobrze raczej tylko z plil i rhyas. Wystawiłbym ją w konfiguracji: shredder i dwa harriery. Ptaszki sobie latają, zabijają piechociarza i wracają. a shredder i laska rzucają ile wlezie tenacity (najtańszy spam tenacity w legionie).
Nephilim jest świetny do beathyne, pvayl, saeryn i wszędzie gdzie hex hunterzy. Ciekawą opcją jest, że może rzucić slipstreama albo despoilera.
Warspeara nawet nie komentuje. Grałem nimi pod pthagroshem i plil nawet bez UA i byłem zachwycony. Teraz będzie miazga.
Afflictor wydaje się fajny na papierze, ale animus (bez nowego soulless unitu) okazał się bezużyteczny. No i zgadzam się że o ile nie zatroszczymy się o to w jakiś taktyczny sposób, to nasza bestia po prostu będzie ginąć po pierwszej szarży. Myślę o pvayl i ethagroshu, przez wzgląd na feata który pozwala im się cofnąć. Tylko że pvayl chyba nie ma miejsca na taką bestie. Z oczywistych powodów myślę, że będzie doskonałym wyborem dla saeryn.
Nowa lil wydaję się mocna, ale niestety mało ciekawa do grania. Jeśli ktoś lubi casterów prostych w obsłudze to w 100% ją rekomenduję.