Posty: 4535
Dołączył(a): czwartek, 8 sierpnia 2013, 11:58
Lokalizacja: Warszawa / Pruszków
Frakcja: Protectorate of Menoth
Re: Mój Legion mk3
Gra numer 1.
Artein :
doomshaper1
mountain king
rok
bouncer
axer
male kamienie
chronicler
oddzial trolli ze spreykami
lanyssa
Scenariusz :
TURA 1.
Artein bierze pierwszą turę i leci do przodu, zrzucając furie na kamienie.
Doomshaper za bestiami schowany, także ck nie siądzie..
Ja w swojej strzelam stridersami i deathstalkerka po piechocie, zabijajac prawie cala.
Bestie i lilo poza zasiegiem szarz Roka i garganta.
TURA 2.
Mountain king assault w Carniveana i wchodzi do strefy (tej gdzie stridersi), wbija jakos mała dmg.
Rok assault w Typhona, wchodzi do drugiej strefy, nie trafia spreyki, lanyssa tez wchodzi do strefy, a cala reszta srodkiem.
W mojej stridersi i deathstalkera męczą resztki piechoty i kamienie, stają rozproszeni w strefie, żeby gargant nie bardzo sprejował.
Na lewej strefie bolt thrower zabija lanysse, Typhon zabija Roka, lilo strzela w bouncera i zadaje fartownymi rzutami sporo dmg + dominuje strefe, 2-0.
TURA 3.
Coś się porobiło i Mountain king sfrenzował wybrał jako cel biednego stridersa, którego na szczęście nie trafił !
Bouncer i Axer wchodzą do strefy gdzie dominuje lilo, obsługa kamieni wbija do drugiej strefy, doomshaper feat.
Moja tura, bolt thrower wypycha axera ze strefy, lil strzela w bouncera (jestem poza featem) i typhon 3 initialami dobija bouncera.
Moja dominacja 4-0. W drugiej strefie nic ciekawego się nie dzieje, Carnivean wbiega do melee z mountain kingiem.
TURA 4.
Artein zabija Mountain Kingiem Carniveana, rzuca fortune i rage na axera, który podchodzi do zdrowego typhona i bezczelnie zostawia go na paru hp, chyba 5....
Jestem dupa ,że pożałowałem na animus, no ale aż tak ?!
W mojej turze lecze pasterką Typhona, naładowany forsaken wybucha w Axera i zadaje 12-13 dmg, typhon go dobija.
Mountain King jest na full fury, a doomshaper w zasięgu lilo3 + mam jeszcze feata. 3 strzały w doomshapera, Artein nie zdaje tafa i kończymy.
CK wgl nie było konieczne bo na scenariusz i tak było 5 pkt, ale chciałem zobaczyć czy sama lilo daje rade na 3x boostowany pow 12 robic ck.
Gra numer 2.
Blady :
baldur2
woldwrath
woldwrath
shifting stones
sentry stones
sentry stones
blacklad
solos co leczy konstrukty
wilderka
maximus
Scenariusz :
TURA 1.
Wygrałem zaczynanie i wolę iść jako drugi.
Blady ma po kolosie na każdą flagę, reszta środkiem, maximus flankuje.
Bieg wszystkim do przodu, baldur za lasami za murami stoi.
W swojej ide sobie do przodu poza zasiegi kolosow, lilo zabija jedne sentry stony i tyle.
TURA 2.
Każdy z kolosów dochodzi b2b z flagą, feat, sentry stony spreyki po stridersach.
Ja nie wiele robię, no bo jak? cofam się poza zasięgi kolosów i i wrzucam jakieś głupoty na contest flag.
TURA 3.
Blady czyści na lajcie 2 flagi + szarża jednego kolosa na mój objective, Baldur daleko bezpiecznie z tyłu.
Pod koniec tury 3-0 dla Bladego, ale inaczej nie dało się tego zagrać.
W mojej turze Typhon i Carnivean zabijają tego kolosa co zniszczył objective, bolt thrower odpycha wywala i opdycha maximusa od flagi, lilo go dobija , deathstalkerka scoruje.
Do drugiej flagi wrzucam serapha i ile sie da stridersow, shephardke itd.
TURA 4.
Wilderka zabija deathstalkerke przy fladze, kolos probuje czyscic strefe, ale nie przewracalny seraph strasznie mi tu pomaga, przetrwał i coś tam jeszcze też.
Baldur szarża na stridersów i nie trafia.. Blademu nie bardzo kości szły jakoś od tej pory.
W mojej turze Seraph frenzuje w kolosa, wbija jakiś tam dmg, z escorta dopycham też Carniveana i Typhona do kolosa, zabijam.
lilo zabija kolejne sentry stony, czymś tam punktuje przy fladze.
3-2 dla Bladego
TURA 5.
Blady miał fajną kminę, Crevase w stridera, wtedy zabija 2 przeszkadzające mu modele, żeby zaszarżować w Typhona i rzucić ground zero rozsuwając wszystkie moje modele.
Wtedy zascorowałby flagę i mając 4 punkty można by było kombinować.
Niestety nie trafia Crevase i dupa z planu ;/
Kończymy grę 5-3 dla mnie
Słabe rzuty Bladego, moje OK.
Gra numer 3.
Epik :
kromac1
argus
stalker
ghetorix
feral
totem hunter
blacklad
blacklad
bloodtrackerki
tharn shaman solos
Scenariusz :
TURA 1.
Totem hunter i bloodtrackerki prey na stridersow biednych
Epik zaczyna, wild aggresion na stalkera, warpath i wszystkim do przodu poza zasięgi mojego strzelania, oprocz bloodtrackerek, w to moglem strzelac.
Moja tura, deathstalkerka zabija 1 model, w drugi nie trafia.
Stridersi do tylu poza zasieg totem huntera i trackerek, seraph bolt thrower strzelaja po trackerkach, lilo strzela i z blood boona rzuca escorte, wszystko mam poza zasięgami Epika.
TURA 2.
Epik upkeepuje 2 czary i biegnie Kromackiem na 5 fury za murek,Gheto zabija deathstalkerke czym odpala warpatha, Feral biegnie angazuje lilo i typhona, Stalker bieg za murek koło kromaca.
Pozostałe trackerki biegnąangażując kilka rzeczy, totem hunter blokuje mi przejscie do Kromaca.
Moja tura,upkeep escorty za friko z succuba, seraph slipstream i odsuwa Typhona poza melee Ferala. Striderki i forsaken czyszcza bloodtrackerki, lilo feat i zamraza kromaca + wbija mu jakis dmg.
Bolt thrower zabija totem huntera i Carnivean ma wolną drogę do kromaca. 7 ataków w stationary cel, wystarczyło. W pogotowiu był jeszcze Typhon i 3 spreyki.
Wygrana na CK, bez żadnych punktów.
Gra numer 4.
Tutajec :
wurmwood
cassius
pureblood
argus
shifting stones
battle engine
croak riders min
croak riders min
solos kusznikow
pies solosa
pies solosa
pies solosa
artyleria minionow
artyleria minionow
hootchuk ambusher
Scenariusz :
TURA 1.
Wygrałem rzut i dałem Tutajcowi zacząć.
Artyleria strzela w strone deathstalkerki, na szczescie nic.
Zabki zabijaja sie same zeby byly 3 dusze dla wurmwooda.
Reszta armii biegnie drzewo teleport do cassiusa, jest juz na srodku stolu i feat.
mhm.. extra. nic niczym nie moge zrobic.
Coś tam się poruszałem animusy na bestie, wind wall i UWAGA ruszyłem sie lilo max 2 cale do przodu.
TURA2.
Tutajec bieg Cassiusem, drzewo daje blessed kusznikowi solosowi, teleport do Cassiusa, animus argusa ( lapie mi lilo ), -2 do arma na lilo i strangenhold, wbil 8 dmg.
Battle Engine tez postrzelal po lilo, nie skojarzylem kompletnie ,ze to ma wszystkie strzaly magiczne... 2 transfery i ledwo zyje.
3 pieski biegna na maxa, strzela solos kusznikow i psy szarzuja, 1 udało sie dopchac ale to wystarczylo ( arm14 lilo ).
PODSUMOWANIE :
Lilo3 działa mega, chce sprawdzic opcje zamiast Typhona , drugi Carnivean ,ale to raczej będzie gorsze.
Trochę cienko mieć tyle bestii i tylko 5 fury, ale forsaken i 3 pasterki daja rade.
Succubus must have, darmowa escorta.
Bolt thrower dla snipa, majac lilo 28 cali zasiegu strzalu to glupio az nie brac.
Naga tez dla animusa, stoi z tylu i nie ginie - to jej zadanie.
Serapha slipstream + escorta to mega przyspieszenie.
Nad reszta mozna kminic.
Strasznie fajnie mi sie stridersi spisali, a nie bylem do nich zbytnio przekonany.
Ogólnie graniem turniejowe Legionem ( przynajmniej moim zdaniem ) to lilo3 + cos na wurmwooda.
Narazie kminie co moze byc dobre vs wurmwood.
Abby2 lub Thagrosh2 prawdopodobnie, ale tez nie jest to mecz ,ktory wygrywa sie gladko.. ;/
A Wy jak myslicie, co legion ma na wurmwooda?