Jak dla mnie nie ma żadnego przegięcia u nas we frakcji - tak by coś przeciwnika zjadło, wypluło i jeszcze raz zjadło. Tam gdzie poszły nerfy to były spodziewane (chor, vassal, harby, ksiażka) - ale nie tak by stworzyć te modele niegrywalnymi. Brakuje mi też sensownych opcji pathfindera, bo rupher i saxon byli, a zabrali nam opcje by sobie bez nich radzić (Attendet priest/erranci). Z innych wniosków: sporo shield-guardów + tough baaaardzo stracił widząc ilości Grevious Wond. Zastanawia mnie ile jest odporności na ogień w innych frakcjach, bo nadal ogień to my (pomimo tego castera mercowego).
Najsłabiej wypadli:
1. Erranci - no dostało im się dosyć mocno. Większość ich techów upadła, a sami w sobie już nie tacy gibcy jak wcześniej. UA trochę opcjonalne bo teraz 2x się zastanowisz zanim wydasz na nich 24 pkt.
2. Zeloci - znajdą pewnie swoje zastosowanie jako dusze i w momencie jak jesteś w stanie uchronić Monolith. Jak dla mnie na ten moment są za drodzy na to co robią bo nie potanieli a dostali dużo nerfów...
3. Bastioni - no tutaj absolutnie nic w zamian za 3 kratki życia. Chociaż koszt by spadł albo +1arm? Ten boost do defa na takim modelu to śmiech. KE ich zdecydowanie wyprzedzają teraz.
4. Reckoner - bez vassala i assaulta słabo. Powinien chociaż potanieć (bo omijać stealtha będzie Revelator). Bardzo słabiutki po zmianach.
5. Testament - no może ma tani czar /attrition, ale coś się boję, że rzadko będzie na stolach. Brakuje mu flow trochę.. Chociaż kto wie?
6. Deliversi - mimo, że tańsi nadal jakoś ich nie widzę. Reedemer z chórem w ich cenie lepszy (3 ataki z RAT1 Pow 14/8 +boost vs 3 CRA z RAT4 i pow 11/7) . No vs. on nie ma jakiejś sensownej opcji ich brać...
7. Avatar - niby potaniał, ale o to co wszyscy a mało dostał w zamian za terror i to, że teraz jacki są samodzielne. Jednak ma MAT8 co teraz aż tak częste w PoM nie jest
8. A&H - 11pkt (z AP). Teraz +2 attack roll jest w cenie, ale czy aż tak?
9. Palladyni - nic by im coś dodać a koszt ten sam. Naprawdę słabiutko. Nie widzę tej trójcy w cenie 14pkt.
Ciekawostki jak dla mnie:
1. Ruphert daje pathfindera na jacki - wreszcie chociaż on. Już teraz jest chyba must-have zawsze i wszędzie....
2. Wracki 1 pt - ale za jednego wracka xD. Co oznacza, że trzeba rozsądnie brać ich ilośc vs. konkretny caster (severiousy będą brały po 3, reszta? pewnie 2 a inny 1 by mieć dodatkowego foca w kluczowym momencie).
3. Mechanicy wracają - autonaprawa za 1 pkt? Myślę, że zawsze się znajdzie dla niego miejsce
4. Dzięki mechanice foca Tristan ma szansę pograć z jakimś jackiem do przodu. Ale tego true sight powinien dawać na battle grupe....
5. Gravus zyskał dla exemplarów po nerfie książki - myślę, że znajdzie grę, jak się zdecyduje ktoś brać sporo exemplarów.
6. Brak pathfindera dla Dauhterek, Nicia i Allegiant - fajnie ich poprawili jednak nie pasuje mi, że są turbo-gibcy a po lesie nie umieją biegać?
7. Maddelyn - ciekawy wybór teraz jako attachment. Myślę, że ktoś z niej sensownie skorzysta
8. Po zabraniu eSevemu spluwy - żaden caster nie ma nic (tylko feory swoje spraye, ale absolutne 0 pistoletów).
Wygrani MKIII
1. eSevy - no z Revelatorem, swoim bondem gniecie...
2. Guardian - naprawdę fajny arcnode teraz. Myślę, że często się będzie pojawiał.
3. Thyra - Gates of Death <3. Podbiega carnage, po turze ucieka. No cudnowna po poprostu
- no i BoM też spoko
4. Vindictus - no więcej def-techów chyba nie można za bardzo mieć. Pod nim zealoci mogą śmiesznie grać, bo ktoś ich pozabija, potraci życie a potem znowu będzie zabijał i tracił życie ^^
5. Amon - myślę, że da radę gdy mamy więcej shiledguardów + Villiganta
6. Villigant - spoko opcja bo teraz mało co omija covera. Dla casterów z małymi podstawkami z przodu będzie ważniejszy niż Devout.
7. Reedemer - głównie dzięki ogólnym zasadom. Nerf chóru mu nie robi (co najwyżej vassal) a teraz pod każdym casterem może sobie spokojnie pykać.