WARMACHINA

Oddziałów jest mało (zazwyczaj 3-5), a większość gostków lata solo.
To nie jest tak, że jak kupuję suva, to on nie jest już samochodem osobowym.

armie znałem nie wiedziałem że to twoja, szacun

Wow, to miłe, że po tylu latach moje armie są kojarzone przez nawet kilka osób Demony nawet nadal są w akcji, choć podstawki zmieniły im się na okrągłe.

Mało w której grze GW nie widziałem przynajmniej 60 modeli na każdej stronie stołu. Warmachine na średnich punktach (35) to na całym stole musi się postarać by te 60 figurek wyciągnąć.

widziales 60 ludzików i na oko okolo po 6-8 modeli, swarmów.
Unit 40 goblinow to dla mnie nie 40 modeli to jeden model z x atakami.

gift, ale niektorzy widza klocek i widza wow modeli. Co z tego ze z punktu zasadowego i funkcjonalnosci klocek jest rowny herosowi chodzacemy samemu na piechote. Klocek ma srednio 20+ modeli ktore tak naprawde moglyby byc jednym kawalerzysta/piechorem na tray'u odpowiedniej wielkosci + kosc z informacja ile xeroboyow stoi obok.

Dokładnie, Warmachine nie pobudza tej mani wielkości co bitewniaki, choć colossal to był krok w dobrą stronę jeśli o to chodzi. Nie żeby nie płacili za to słono, problemy z transportem, dłuższe gry (rozstawianie/chowanie), wydłużony czas doprowadzenia armii do grywalnego stanu (pomalowanie, sklejenie), pewnie znajdzie się jeszcze więcej.

Już 6 lat temu mój kręgosłup stwierdził, że za słaby jestem na bitewniaki.

Model to model...tak szczerze, to nie mam pojęcia, skąd wam się bierze to, że jak są w formacji to już nie są modelami... to w Warmachine ShieldWall to też 1 model ? Przecież każdy ludek w regimencie WFB może atakować osobno, jeśli zechce (np jeden w championa, jeden w bohatera, a jeszcze inny w jakiś inny oddział z którym walczy od flanki...ba , nawet te ataki mogą rozdzielić, jak mają ich więcej).

Rozmach bitewniaka w stosunku do skirmisha bierze się właśnie z ilości modeli. Modeli-MODELI. To, że w jednej grze te modele muszą poruszać się w styku, w innej 2" od siebie a w jeszcze innej X" od dowódcy nie odbiera im ich modelowatości

deklaracja bicia w "lokalizacje" w innym "modelu" czy rozdzielania atakow "modelu" miedzy innymi "modelami" nie tworzy modelowatosci zasadowej - czy w Warhammerze 2 kolesi z tego samego regimentu moga jeden pobiec a drugi szarzowac? jeden celowac i strzelac a drugi podejsc i strzelac? nie- wiec jest to jazn grupowa tworzaca zasadowo jeden model. to wszystko co napisales Badassunicornie moglbym zrobic w battlu majac nadal jedna figurke na trayu i oznaczenie ich ilosci. Wiec nie ma znaczenia ile tych modeli jest tak na prawde na stole. jedyna ich cecha jest ladny wyglad i reprezentacja a nie jakies glebsze "znaczenie"

Czy w warmaszynie Yuri może stać się częścią profilu Jugga?

nie, bo zasady kompozycji armii tego zabraniaja, ale np Soulless moze zostac czescia unitu houseguardow lub dawnguardow.

Edit: a czy Great Eagle moze zostac czescia swordmasterow? ten sam kaliber porownania.