WARMACHINA

Może było trzeba użyć skilla który by wyrzucił monka w pizdu, najlepiej poza martyrdom, mat 9 (nie liczę goraxa bo to przesada) 4 kostki na trafienie i reroll z morvany.

Może było trzeba użyć skilla który by wyrzucił monka w pizdu, najlepiej poza martyrdom, mat 9 (nie liczę goraxa bo to przesada) 4 kostki na trafienie i reroll z morvany.

Wciąż 13 na hita.
I nie jestem pewny czy nie było takie próby, miss i mnich spierdolił.

Tutaj mat 9-11 z rr od kozy. I co jak juz trafilem to d3 i bawimy sie dalej. Nie wiem o jakim skillu mowisz? A wiec dupa. Gre wygral model z 3pkt:) dlatego cmd 12 u baby w cidzie to dowcip.

chodzi mi abyś nim rzucił poza martyrdoma, albo poza strefę.

A nie sry zapomniałem że gheto chyba nie ma open fista, w takim razie tylko gorax mógłby próbować.

A nie jest troche tak ze ten mnich poza zyciem i contestem wuja robi na stole i nic nie zabija ? Nie mozna sprobowac po prostu zabic reszte poza mnichem ktora trafia sie i zabija o niebo prosciej ?
W sensie uwazam ze obsesja na punkcie zabijania mnicha dla samego zabijania mnicha jest troche przesadzona skoro i tak kosztuje nas to za duzo srodkow i jest niepewne to chyba lepiej inaczej rozlozyc akcenty? Powinno dac sie to zrobic, zwlaszcza ze idrian czy krasnali czy nawet konnych paladynow - zabija sie latwiej.

Tak pytam, dawno nie gralem z Harbi, ale za "moich czasow" to po prostu zabijalo sie to co szlo latwiej zabic i pozwala sie nabijac martyrdooma - i tak nigdy nie byl w stanie ochronic calej armi wiec over the time casterami z rekursja i tak przeganiales harbi w attrition.

problemem Chomiku jest to iz Harbi latwiej punktuje, a to attrition duzo latwiej jej utrzymac przy limicie 7 rund. mnisi zabieraja Ci scoreowanie.

Gorax potrzebowal by w najlepszym przypadku 12 na hit aby wykonac rzut mnicha.

Chomik co do olania, to wtedy harbi bedzie robila marty na inne modele. I ci odda w kolejnej turze czyli sporo zabihe. I jest jeszcze jej feat. Gralismy w krk gdzie mialem w rozpie gg i bylo lepiej. Jak gralem rKomaciem on tez zamiatal te modele jak chlop kosa zboże.

W tej grze dziekan dobrze kulal toughy na mnichach i tak sie z tym bawilem i dupa wyszla

Tak jak Blady pisze.
W krk wymieniłeś gg za mnicha i to już zrobiło Ci gre praktycznie.

Chomik, mnicha nie można olać w wielu przypadkach i to raczej nie jest tak słodko jak piszesz.

EDIT: Paladyn konny nie jest wcale łatwiejszy do zabicia.

Dziekan jak chcesz mozemy na FB wincyj pogadac - ja rozumiem Wasze argumenty ale postrzegam ten temat w inny sposob niz Wy. Dla mnie nie jest problem w tym ze on robi martyrdoom na mnichu, problemem jest to ze on nie dosc ze ma defa, to ma tougha a na koncu ma martyrdooma - calosc w kombinacji jest problemem bo ile tych martyrdoomow wymusisz na ture bijac po modelu z 20-22 defa? Natomiast zabijanie idrian czy krasnali ktore padaja jak muchy, albo jackow ktore nie martyrdoomuje - powoduje ze on naprawde nie moze martyrdoomowac wszystkiego jak leci.

Natomiast pelna zgoda ze posiadanie GW drastycznie zmienia wiele aspektow tej dyskusji.

Jak 7+ Legionów na turnieju się utrzyma to GW będzie pod dostatkiem

Idrianie maja przecież def 17 na żywe, to też nie jest hop siup.
A kransali się nie martyrdomuje raczej, bardzo rzadko.

Whydak - jak to się utrzyma t oLegion będzie drugą frakcją , na którą Harb nie pogra ;p
Nie ma szans

Na Legion akurat to w PoMie się powinna znaleźć odpowiedź

Lajtowo, chodzi mi tylko o Harb vs ta nowa baba co wszystkim grev daje.
Reszta bez znaczenia.

@Chomik
Co do mnichów to problemem jest że jak się skupiasz na innych modelach to harby ma te 15-30p. więcej w rozpie (no co mało to razy oddziały albo drogich solosów trzeba zabijać podwójnie czy potrójnie? Nie każda rozpiska jest obładowana GW) i czas się kończy o ile nie twoja armia. Nie wiem czy walka z harby na wyniszczenie ma jakikolwiek sens, przynajmniej bez GW na większości armii.

Opcje mz. są dwie - jak zawsze CK albo wykminienie gdzie tu zakosić parę punktów gdy przeciwnik nie patrzy. No i w tym drugim taki model za 3 punkty ogromnie przeszkadza, bardziej niż zwykłe oddziałowe ludki. Lepiej jednak się go pozbyć jak najszybciej i mieć taką opcję wygranej bo bez tego tracisz czas na bicie zwyklaków a na koniec i tak nie dostajesz punktów bo ON tam stoi i się śmieje.

W mojej grze skarrą3 z Dziekanem zrobiłem dokładnie jak wspomniał Tomek - wyrzuciłem z flagi i martyrdooma. No ale to i tak wymaga mata9+, piąch i farta przy tym def.