Same Jacki?

Ostatnio coraz częściej zastanawiam się nad rozpiskami złożonymi na samych jackach. Od razu dodam że w naszej frakcji do jacków obowiązkowy jest chór.

I teraz pytanie czy takie rozpiski maja sens?
Czy podołają w grach turniejowych?
Czy to może za mało ataków?
A może za mało modeli by przyjąć Alpha Strike i się odbić?
Czy może pomimo tak zajebistych Jacków nie ma sensu rezygnować z równie dobrej piechoty?

Dla przykładu dwie rozpiski:

Faction: Reznik - Judgment of Fire
Points: 50/50
Tiers: 1
High Executioner Servath Reznik (*6pts)
* Guardian (9pts)
* Reckoner (7pts)
* Reckoner (7pts)
* Reckoner (7pts)
* Reckoner (7pts)
* Vanquisher (8pts)
* Hierophant (2pts)
Choir of Menoth (Leader and 3 Grunts) (2pts)
Choir of Menoth (Leader and 3 Grunts) (2pts)
The Wrack (3 wracks) (1pts)
Vassal of Menoth (2pts)
Vassal of Menoth (2pts)

Points: 50/50
Feora, Protector of the Flame (*6pts)
* Redeemer (6pts)
* Reckoner (8pts)
* Reckoner (8pts)
* Vanquisher (8pts)
* Vanquisher (8pts)
* Hierophant (2pts)
Choir of Menoth (Leader and 3 Grunts) (2pts)
Choir of Menoth (Leader and 3 Grunts) (2pts)
Eiryss, Angel of Retribution (3pts)
Saxon Orrik (2pts)
The Covenant of Menoth (2pts)
The Wrack (3 wracks) (1pts)
Vassal of Menoth (2pts)
Vassal of Menoth (2pts)

Imo PoM ma za dobry tarpit by na nim nie grać z jackami. Kosztem jednego jacka możliwość kupienia sobie dodatkowej tury lub dwóch strzelania.

Nie zmienia faktu, że takie zabiegi będą na niektóre MU działać. Niestety na inne będą totalnie bez sensu.

Co więc musisz zrobić ?
1. znaleźć rozpiskę uzupełniającą tą Twoją na spamie jacków,
2. zagrać nimi parę gier
3. zadać sobie pytanie czy takie zestawienie rozpisek Ci sprzyja (zero-jedynkowość jednej rozpy powoduje m.in. to, że przeciwnik łatwiej może wytypować Twoją rozpę )

Kat próbował pod Vindictusem.
Zagrałem z nim jedną grę eCainem i ciężko było mu się przebić przez morze piechoty z Toughem. Nie miał Zealotów, którzy według mnie są niezbędni w tego typu rozpisce. Nieźle mielą piechotę i potrafią zatrzymać absolutnie wszystko. Ta druga kwestia jest bardzo ważna bo te jacki są jednak nieco papierowe, potrzebują odpowiedniej zasłony.
Wniosek? Uważam, że PoM jest w stanie prowadzić jackowe armie bardzo dobrze bo chór "generuje" chore ilości "focusa". Bez wsparcia piechoty bym się jednak za to nie zabierał.

Moim zdaniem nie ma to większego sensu, bo żaden caster nie pociągnie tylu jacków. Nie ma powerboostera, feata eNemo, JWC, czy JM (no tu jest jeden, ale ssie). Są reclaimery i sacrificial lamb na (chyba) dwu casterach, ale oba wymagają piechoty, bo ubijanie chóru nie wchodzi w rachubę przy tylu jackach).

Jeżeli jednak ma być, jak mówisz, to może coś takiego:

Points: 50/50
Tiers: 4
Harbinger of Menoth (*5pts)
* Devout (5pts)
* Vanquisher (8pts)
* Templar (7pts)
* Templar (7pts)
* Templar (7pts)
* Hierophant (2pts)
Avatar of Menoth (10pts)
Choir of Menoth (Leader and 3 Grunts) (2pts)
Choir of Menoth (Leader and 3 Grunts) (2pts)
High Paladin Dartan Vilmon (3pts)
Vassal Mechanik (1pts)
Vassal Mechanik (1pts)

Niegłupie Zamieniłbym jednak jednego jacka na zealotów.
Brakuje też troszeczkę Vassali (Menotha!) ale w sumie 4-5 punktów do przodu to niezły deal.
Nie zgodzę się, że brakuje tych wszystkich pięknych, cygnarskich buffów. Chór daje odpowiednik 1,5 foca każdemu jackowi! (Tak. Wiem, że taka matematyka jest głupia, ale co tam ).

Ja też bym zamienił, ale jeżeli rozumiem zamysł, to piechota jest fuj i be i ma jej nie być poza solosami i supportem . Jeżeli trochę jej może być, to Vindictus z SacLambem i Reclaimerem może cztery ciężkie jacki plus avtar pociągnąć. Kat grał na sześciu i kosił chór za focus, a to raczej nie bangla

Wystawianie dużej ilości jacków pod Harbi zawsze mnie zastanawiało. Ja jakoś nie widzę w tym większego sensu po za crusaders callem i dużej ilości Foca, szczególnie że jeżeli ten papierowy caster zdecyduje się na napędzanie tych jacków to zaraz umrze od kilku dupostrzałów i nawet devout jej nie pomoże.

Zdecydowanie moim pickiem, który uważam że ma potencjał na obsługę dużej ilości jacków to pseverius:

a) dzięki A2A sam czyści piechotę
b) eye of menoth i chór daje w sumie +3/+3
c) ma całkiem niezłe tiery do tego typu rozpiski, tier 4 prawie sam się składa (można jedynie pokombinować co lepsze czy 2 chóry czy może dodatkowi flameguardzi)

System: Warmachine
Faction: Severius - Legions of Faith
Casters: 1/1
Points: 50/50
Tiers: 4
Grand Scrutator Severius (*6pts)
* Blessing of Vengeance (7pts)
* Reckoner (8pts)
* Sanctifier (9pts)
* Vanquisher (8pts)
* Hierophant (2pts)
Choir of Menoth (Leader and 5 Grunts) (3pts)
Choir of Menoth (Leader and 3 Grunts) (2pts)
Temple Flameguard (Leader and 5 Grunts) (4pts)
* Temple Flameguard Officer & Standard (0pts)
Temple Flameguard (Leader and 5 Grunts) (4pts)
* Temple Flameguard Officer & Standard (2pts)
The Wrack (3 wracks) (1pts)
Vassal Mechanik (1pts)
Vassal Mechanik (1pts)
Vassal of Menoth (2pts)
Vassal of Menoth (2pts)

Eee, tu sa ledwo 3 ciezkie i BoV.

Ja gralem pare razy z tierami Harbi, i jest to dosc upierdliwa rozpiska, na pewno ma sens w formacie 3 list.

Pyra : ja ogólnie jestem człowiekiem, który strasznie bardzo ceni sobie uniwersalność rozp turniejowych (co innego gry for fun ). Dlatego ja zawsze mam takie podejście i tak staram się dobierać rozpy. Rozwiązania uniwersalne są cięższe w prowadzeniu, ale za to pozwalają dawać stałość dobrych wyników. Z drugiej strony posiadanie rozpy 0-1 pozwala niekiedy przegrać MU zanim się podejdzie do stołu Nawet jak próbuję dziwne buildy to próbuję znaleźć dla nich jakieś poparcie w drugiej rozpie Taki już mam nawyk.

Jeżeli chodzi o przykłady casterów mogących tak grać : jest ich sporo i mogą naprawdę dawać radę. Ważne tylko by umiejętnie to wykorzystywać. Jeżeli ja miałbym wybrać castera który będzie sprawiał fun i leciał na samych ciężkich jackach to poprostu musiałbym powiedzieć "Amon Ad-Raza". Crusader rozwalający sam kolosa, czy też jacki próbujące zrobić CK z 11 Mata i P+S na poziomie 21-23 to jest coś

Nie zamierzam komentować tutaj pojawiających się rozpisek, bo raczej nie tędy droga - najpierw trzeba było by zobaczyć co uzupełniało by powyższe rozpy, a dopiero potem je poprawiać

Siomon ale zaproponował byś jakąś rozpiskę. :p
Może być nawet na Amonie.

Ja osobiście uważam że najlepiej spisała by się właśnie eFeora. Sama z siebie ma straty pozwalające zejść z FOCA. Spoko Feat. Daje dodatkowe 2" do ruchu i z 2ma Vanquisherami wyczyści piechotę, albo jednym i zbądowanym Redeemerem.
Do tego trochę saportu i dobieranie Jacków jak się komu podoba.

Zawsze można pójść w spam crusedarów pod eFeorą :

Points: 50/50
Feora, Protector of the Flame (*6pts)
* Redeemer (6pts)
* Crusader (6pts)
* Crusader (6pts)
* Crusader (6pts)
* Crusader (6pts)
* Vanquisher (8pts)
Choir of Menoth (Leader and 3 Grunts) (2pts)
Choir of Menoth (Leader and 3 Grunts) (2pts)
Holy Zealots (Leader and 9 Grunts) (6pts)
* Holy Zealot Monolith Bearer (2pts)
Reclaimer (2pts)
Vassal of Menoth (2pts)
Vassal of Menoth (2pts)

Nie lepiej zamienić Reclaimera na wymaksowanie chórów? Zawsze to kilka śmieci więcej do blokowania scenariusza czy zastawiania szarż.

Ostatnio grałem na 25pkt i powiem że dobrze mieć Templara albo dwa. i dopiero dopychać Crusaderami. Robią wszystko lepiej. I chyba to "Lepiej" warte jest tych 2-4pkt.
Co do Reclaimera i Mechaników, nigdy nie byłem do nich przekonany.
Pierwszy zawsze ginie zbyt szybko w jakiś głupi sposób.
A Mechanicy, wole poswiecać pkt. a coś co zabija a nie obronę w nieskończoność. No jeden ujdzie pod Organy, ale i tak z moimi rzutami nic nie naprawię :p

Jeśli chodzi o Amona to mogę zaproponować taką wersję:

Amon (*6pts)
* Reckoner (8pts)
* Reckoner (8pts)
* Templar (8pts)
* Templar (8pts)
* Revenger (6pts)

Choir of Menoth (Leader and 5 Grunts) (3pts)
Holy Zealots (Leader and 9 Grunts) (6pts)
* Holy Zealot Monolith Bearer (2pts)
The Wrack (3 wracks) (1pts)
Reclaimer (2pts)
Vassal of Menoth (2pts)
Vassal of Menoth (2pts)

Wypróbowane i można tym co nieco ugrać. IMO Amon jest najlepszą opcją do grania for fun na jackach ale jak chce się mieć dużo radości z synergii to ciekawszą opcją są lekkie jacki w ilościach >5, nie jest to może zbytnio praktyczne rozwiązanie bo na turnieju to się raczej nie sprawdzi ale reakcja przeciwnika jak jeden dervish rozkręca ciężkiego jacka/bestie: bezcenne.