Initiate Tristan Durant - Analiza nowego JWC

Wrzuciłem w temacie WM:tactics, że kolesiem da się grać na turniejowym poziomie i imo jest prawda, ale warto też wspomnieć, że nadal jest to najsłabszy z JWC, które się dotąd pojawiły. Zacznę od prostego pytania : dlaczego jest słaby?
1. Staty 14 defa i 15 arma powodują, że sporo rzeczy może ściągnąć jednym hitem
2. Nie ma żadnego strzelania
3. Dorzucili mu abilitkę, która działa tylko na immolację (której także w 19 na 20 przypadków nie rzuci)
4. Poza fortify i 4 FOC on tak naprawdę nic nie ma ciekawego na karcie.

Jak już wiemy dlaczego jest słaby i to teraz mam kolejne pytanie : kto by wziął taki model do rozpiski patrząc czysto na jego kartę? Pewnie niewiele osób, bo wygląda to słabo. Po pierwszym rzucie oka na kartę też tak myślałem. Dopiero jak zerknąłem 3ci raz na kartę to mnie olśniło - przecież patrząc na tą kartę nie myślimy o innych kartach, które już mamy. Jakby była taka możliwość to na dzień dzisiejszy pewnie bym brał go na WTC.

Co koleś będzie robil przez całą grę? Rzuci fortify na swojego jacka i będzie mu przydzielał co turę 3 FOC by jego jack coś robił. Na początku myślałem o Templarze z fortify - 3 Focusy na turę + arm 21 jest nie głupi. Jedyny problem to fakt, że nadal mamy podpiątego go pod JWC który ginie z dupy, więc trzeba jakoś zwiększyć jego przeżywalność. I tutaj mega opcją jest martydom (oczywista oczywistość ). Ale co do zmienia w grze? Mamy jacka, który co turę może mieć stale 3 FOCusy i nie zabiera ich Harbringerce - ona może je spokojnie kampić lub wydawać na potrzebniejsze rzeczy. Właśnie za 3 punkty oszczędzamy 3 FOC na turę i jeszcze mamy na jacku +2 do arma. Za te same 3 punkty mogliśmy wziąć hierophatnę i wracki. Jest już jakieś zastosowanie.

Teraz szybko przechodzimy do innego jacka, który lubi brać po 3 focusy od castera - redeemer. I tutaj tak naprawdę nie obchodzi nas jakie staty defensywne ma JWC, bo wystaczy, że on będzie miał w 8 calach model strzelający na 16 cali. Harbringer się cieszy, bo może rzucić puryfikacje i nadal mieć milion focusów na sobie . Komu jeszcze się to podoba? Ano pKreoss nie musi się przejmować tym, że jak chce kogoś assasinować to będzie musiał przydzielać mało focusów bo puryfikacja kosztuje.

Przykładów naprawdę można by wymieniać sporo. Ja mam jeszcze kilka opcji które wyglądają ciekawie, pomimo tego że część z nich jest bardzo sytuacyjna.

Teraz mam pytanie : kto po przeczytaniu tego posta teraz by wystawił tego najsłabszego z JWC ? Ja jak mówiłem brałbym go pewnie na WTC

Moj tok myslemnia byl podobny w przypadku ogolnie nowych JWC, a szczegolnie PoMowego. sam fakt bycia modelem z 4 fokusami ktore mozna przydzielic jackowi czyni go wartym 3 punktow. Do tego kazdy z nich ma upkeepa ktory daje temu jackowi fajny (lub w przypadku Malakova swietny) bonus. Te modele beda grac

Obiektywnie liczyłem na coś bardziej odkrywczego niż to, że dobrym zastosowaniem dla 3 focusów za 3 pkty jest ich alokacja

Simon:

Prawie wszystko o czym pisałeś napisało za Ciebie wcześniej PP, przy statystykach tego gościa.
A, dodam że nawet nie czytając jeszcze tekstu obok statystyk od razu pomyślałem o redeemerze i pkreosie.

Ja niestety nie mam w Cryxie takiego suportu ani jacka który by się nadawał. Najlepszym wyborem dla niego to samotnośc bez jacka najlepiej pod scaverousem, skarrą lub elichem (jak będzie wskrzeszany z fokiem).
Oczywiście można się połaszczyć na lewiatana/innego strzelającego jacka pod nim razem z pdenny ale to nadal dużo pkt (chociaż może ten tech jest wart swoich punktów).

Khador ma prościej - dostęp do extra 4FOC jest sam z siebie wart i 4pkt.

Orkisz : wierz mi, że ostatnio naprawdę nie mam czasu czytać forum PP Ogólnie kwestia jest taka - koleś nie ma żadnej zasady, która robiła by go przewalonym, ale też lepiej po prostu napisać ludziom co robi W tych nowych casterach nie ma prawie żadnej finezji - bierzesz Pomowego z redeemerem, Khadorskiego z czym kolewiek i rzucasz redline'a i boundless charge, cygnarską babuszkę bez niczego, a mercowego z galeonem i wciskasz pod pKreossa Imo bardziej tricky się wydaje już Cryxowy z którym naprawdę można się pobawić (np. escorta + infernal machine na stalkera).

Majbach : zobaczymy jak wyjdzie w praktyce - na razie ja mogę powiedzieć, że swoim JWC w niektórych rozpiskach bym grał i czułbym się z nim pewnie - zobaczymy co powiedzą gracze Khadoru jak parę razy się przejadą, że kovnik za szybko zginął

@Simon
Orkishowi chodziło o zasady, a nie forum PP ;P
Nie pisałem, bo ludzie jakoś specjalnie nie narzekali, bo i na co. Za 3 pkt są naprawdę spoko dealem.

Nie ma finezji, nie na wszystkim musi być. Oni przede wszystkim mają być uniwersalni ew. uniwersalni z brakujacymi lukami.

@Orkish
Cryxowy ma eskortę, więc nie nie doceniałbym go Jest zdecydowanie ciekawszy do brania Seetherów niż Overseer, szczególnie że ma wbudowanego Stealtha i jest opcja na grevious woundsy na hordy.

Mi nie chodzi o forum PP ale PDF w którym są zasady. Pod statystykami jest paragraf "using Tristan Durant".

Co Wy z tymi seetherami ? Są mega kiepskie.

Jeżeli jack do walki wręcz to harrower. Thresher z grievious woundami w żywą piechotę z 12 calami efektywnej szarży jest syty. W każdym razie to 13 pkt ale w miarę sensownie to wygląda.

W tym wypadku problemem jest brak reacha i słaba przeżywalność. W cryxie jacki mają konkurencję w postaci piechoty z WM więc powinny mieć porównywalny/większy threat range i większą odporność na pow 10+.

Seethery są bardzo drogie i słabo się wpisują w to co Cryx chce osiągnąć.

Taki harrower jest bardziej elastyczny, bo potrafi dobrze strzelać (jak na Cryx) i naprawdę świetnie sobie radzi z żywą piechotą.

Różnica jest taka, że to jack za 9 punktów z 17 arma Od zawsze wiadomo, że jak wychodzi jakaś nowa synergia to nie koniecznie powinno się patrzeć na to jak ugrywalnić stare modele, ale na to jak zgiąć już grywalne modele Dlatego ja na razie widzę dwie opcje na Cryxowego JWC :
1. super solo
2. stalkery