Harbringer of Menoth

hyhy ciężko jest go gdzieś upchnąć, bo z SP4 to raczej spełnia tylko funkcję zasłaniającą i artyleryjską.

Więc albo Harbi, eFeora lub coś co pomoże mu przy strzelaniu pKreoss, oba Sevki.

W przypadku Harbi radził bym w pierwszej turze pod fitem pobiec. Bo idąc możesz potem nie wyrobić z efektywnym zasięgiem.
A pSevi może mu dać nie dość że oczko to i zwiększyć przeżywalność, a gdy otoczy go masa piechoty wystarczy rzucić w niego małe losowe zaklęcie :p

No pod pSevy najlepiej mi się gra kolosem ale problem jest taki że teraz będę zamawiał BE i nie widzę sensu i miejsca dla Judiego skoro priorytetem będzie BE w rozpie. Szukam drugiego kastera który polubi Judiego a niestety na eFeorę jestem jeszcze za cienki;/

p kreos ?:) po co kombinować mega fajny caster pod judiego dorzuć jeszcze visigotha i ciężko będzie przed ck uciec a kreos z miłą hecią przywita jacka który zrobi więcej niż reedemer i to tylko za 2 foc

eSevek ma spoko bonda ale niestety do avarnessa lepiej mieć coś co trafia dalej reckonery/vanquishery są tam lepsze

zalezy jakie masz problemy z justysią ale można go naprawde dobrze pod coś podpiąć

Kat: niby zużywa 2 focusy, ale jest przy okazji 12 punktów droższy

A ty Simon jak zwykle szukasz dziury w całym

zawsze mogłem napisać, że jest 320 zł droższy



PS. Lub 440 - zależy gdzie się kupuje

ale działa o te 12 pkt lepiej niestety ale to prawda

Hmm...no rzeczywiście Judi pod p Kreossem jest bardzo fajną opcją. Tylko że w tej chwili mam trochę nieprzewracalne meta w Toruniu;/
Mój największy problem z Judicatorem? Jak na gun platform spisuje mi się słabo. Ostatnią grę miałem przeciwko 3 khadorskim jackom i stadku iron fangów. Chociaż 2 snajperów zabiłem z blasta XD. Gro roboty znowu robili eranci chroniąc go bez przerwy przed złomowaniem.
Fajnie wytrzymuje ostrzał ale gdy zaczyna walić go power 16 w mele to zaczynam się pocić. Dobija to jaki on jest miękki i męczy mnie jego niańczenie przez całą grę. W sumie to jedyny poważny zarzut w stosunku do kolosa jaki mam bo reszta mi odpowiada.

bierz go pod kreosa i kto powiedział że DW nie da sie rzucić na kolosa ?:) dodatkowe 2 arma mocno zmieniają jego przeżywalność nieprzewracalne meta ?:) nie wierzę zawsze opcja kolosa pod pkreosem jest straszna

Jak na ogół spisuje mi się kolos: szarżuje we wrogiego jacka i go złomuje a wasal podchodzi i puszcza spreja w piechotę obok. Tak zdarzyło mi się już trzy razy.
DF musi być na erantach bo to głównie oni robią mi grę. Bez bufa szybko zaczynają padać:(

erranci z spd5 pod kreosem? tożty do stref na srodku nigdy nie dobiegniesz

Dobiec dobiegną tylko później dostaną szarżę na twarz ;P

ciężko powiedzieć że jest słaby oddział który ma prawie wszystko ale można za mniejsze punkty kupić coś równie porzytecznego np. zealoci pod kreosa