Początki z Khadorem
Srogą zimę mamy tej wiosny, więc postanowiłem zainwestować w piec i silnik parowy by się nieco rozruszać. Mam wielką ochotę zacząć grywać w warmachine lecz absolutnie się na tym nie znam. Z racji brutalnego wyglądu, oraz ciężkich kożuchów ciągnie mnie do Khadoru, jednak mam pewne pytania, problemy, wątpliwości.
Pytanie numer 1: Jak żyć p... znaczy, od czego właściwie zacząć?
Planuję zakup , gdzie z tego co widzę znajduje się armia na 20 punktów, czyli 5 za dużo na duel i 5 za mało na skirmish. Z racji tego, że jeszcze nie wiem jak tym można grać, ciężko powiedzieć w jakie modele powinienem zainwestować, by to miało jakikolwiek sens, a szkoda by było by modele po kilku pierwszych grach powędrowały na półkę i już więcej nie ujrzały pola bitwy.
Najchętniej bym dokupił kolejne warjacki, ale nie wiem czy Sorscha da sobie radę z trzecią maszyną (z tego co czytałem w innym temacie na tym forum, to raczej może nie zdzierżyć). Myślałem też o jakimś solosie, ale tych na razie zupełnie nie pojmuję póki co.
W co najlepiej zainwestować by uzupełnić Khadorską część ? Jak inny warcaster może dobrze wykorzystać Destroyer'a i Juggernaut'a?
Za wszelką pomoc będę niepomiernie wdzięczny!