Khador vs Orboros mkIII
Od razu zaznaczam, zanim ktoś wspomni o Irusku2 że na razie po 3 grach z tą frakcją w mkIII czuję, że problemem jest dobór modeli we frakcjach, a nie sam caster. W mkII spotykało się głównie Morvanę2 czy Bradigusa, którzy akurat dla Khadoru byli ok, a przynajmniej ja prowadziłem wyrównaną grę. Morvana grała na piechocie z czym Khador sobie radził. Bradigus ładnie ustawiał nam ścianę ARM21, którą Khador mógł rozbić nawet bez Iruska2 (np. Nyssy pod B1 też dobrze działały. Albo przeczekanie feata).
W mkIII ten pieruński Orboros nagle wygląda jakby był zrobiony specjalnie na Khador. 2 kamienie za łącznie 10p. załatwiają piechotę i kluczowych solosów (te sentry stony to 3 lata testów jak nic ). Wszystkie wilki robią alpha strike i w popularnych listach bez problemu rozkręcają clamjacka albo niszczą/uszkadzają dwa zwykłe jacki (po czym taki stalker czy Kromac uciekają sprintem). Wychodziłoby, że jacki mają szansę w przewadze 2:1... tylko skąd na to punkty. W tych warunkach niezbyt widzę listy Iruska2, które normalnie najskuteczniejsze są z piechotą. Gra z Cassiusem ma polegać na tym, że obaj nie mamy feata no i.... to tyle? To za mało - Cassius nadal ma las z upkeepa, hellmouth, sentry stones, większy potencjał CK, punktowania i większy zasięg na bestiach. Nie wiem jaka lista Iruska2 miałaby być odpowiedzią na to wszystko.
Tak więc pytanie w którą stronę układać listy. Na razie próbowałem mieszane - walczyłem z Cassiusem, Kromakiem2 - niezbyt poszło. Następny będzie spam 6 jacków Karcheva - ktoś grał tym z orborosem? Mam też mieszane uczucia co do Reinholdta bo nawet po zdjęciu stealtha trzeba się trochę napocić, żeby ustrzelić kamień (pojedynczy moździeż nie starczy) - nie wiem czy warto inwestować tyle modeli czy Behemotha w zabicie modelu za 5p. czy może lepiej usunąć z listy wszystko co ginie od sprejów manikinów i udawać że nie ma problemu?