Wyżyłowana lista Gmyrka:
Legion Army - 75 / 75 points
[Theme] Primal Terrors
[Anamag 1] Anamag the Doom Feaster [+27]
- Blightbringer [32]
- Ammok the Truthbearer [4]
Spell Martyr [1]
Spell Martyr [1]
Warmonger War Chief [5]
Blighted Ogrun Warmongers (max) [13]
- Gorag Rotteneye [0(6)]
Blighted Ogrun Warmongers (max) [13]
Blighted Ogrun Warmongers (max) [13]
Chosen of Everblight (max) [20]
Hellmouth [0(6)]
Hellmouth [0(6)]Scenariusz: Rekon II
Zaczynam. Wystawiam enginy na flankach, jacki środkiem, a gwardie z butcherem bardziej w stonę mojej czyli prawej strefy.
Gmyro kitra hellmouty za lasami i całą armie dość symetrycznie z blightbringerem i Anamag na środku.
(harpie czy jak się nazywają te jacki z retrybucji z bolt throwerem to trzeci oddział warmongerów)
Tura1:
Lecim. Jacki przyklejają się do obj. tak aby hellmouth nie mógł ich przyciągnąć (boże jaki ten model jest zjebany). Butcher rozdaje iron flesh na gwardie, retaliatory stike na ruina i fury na prawy engine. I już pierwszy bląd. Muszę rzucać pierwsze fury na ten engine który będzie dalej od Butchera, bo jestem w stanie je później przerzucić na tego bliżej mnie, odwrotnie już nie. Gwardia podchodzi do strefy. Wózki jadą na maxa.
Gmyrek:
Szarżuje prawy engine 3 mackami ale zadaje dosłownie nic. Prawy hellmut dostaje z aury blightbringera. 1 macka szarzuje zadajac chyba 6 dmg. Reszta armi pozycjonuje sie poza szarzami wózków. 3 odważnych ogrów robi za generatory vengance.
Tura2:
Decyduje się na bardzo śmiały ruch czyli szarżuje lewą dorożką w hellmutha. Powodem tego jest to, że nawet po vengance ogry mnie nie dopadną, a ja trochę sobie obiję hellmoutha. Co prawda będę w zasięgu chosenów ale Gmyro będzie musiał wpakować większość oddziału, więc podoba mi się chyba ta wymiana. Nie mówiąc już o tym, że będzie miał problem, żeby dostawić tam więcej niż 3 modele do mojego enginu bo trochę hellmouth wadzi. Zadaje 3 obrażenia i ubijam ogra z działek czyli plan wykonany. Repo by wyjść poza zasięgi warmongerów i tutaj 2 free striki od chyba tytanowych paszczo/macek wbijają chyba 15dmg (21 total na wózku) :/.
Druga dorożka szarżuje w czarnego warmongera w strefie czyszcząc macki impactami a bombkami ściąga na ziemie drugiego czarnucha, który zdaje tougha. Repozycja wstecz. 3 gwardzistów podchodzi i kombuje w leżącego.
Gmyrek:
3 chosenow składa lewy wózek. Następnie hellmuth przyciąga jacka i wspólnie z 1 mongerem wylączają mu prawa rękę. Anamag wali hexblastem w gwardzistów ściągając im iron flesha i blightbringer zabija mi 3 rakietki :/. Zupełnie zapomniałem, że ta suka ma hexbasta i czując się zbyt bezpiecznie z iron fleshem, partacko z pozycjonowałem gwardie.
Spellmartyr scoruje na 0:1
Tura3:
Zaczynam od butchera który podchodzi do flagi, składa mackę w mojej zonie i odpala feata. Teraz gwardią muszę ściągnąć 2 warmongerow. Robie to generalnie mało wydajnie, bo wychodzę nimi z melee, ofiarowując ich de facto. Niestety wychodzi moje nie ogranie tym themem, bo zapomnialem, że ich mini feat daje także gunfightera co w tej sytuacja zaoszczędziło by mi tych 2 gwardzistów.
Dorożka szarżuje w blightbringera po drodze przejeżdżając przez 2 ogry. Niestety 2 impacty nie dają rady z hellmuothem :/. Z działek ubija jeszcze 2 ogry w tym tego który stoi na drodze mojego jacka do garganta. Jugger z featem z łatwością tnie Blightbringera. Ruin sciagą 2 choseny nabijając tokeny. Maruder wychodzi ze strefy żeby zmieścić się w kontroli butchera (gmyrek i tak nie ma niczego co mogło by tu scorowac). Niestety chosen zdaje tougha i leczy się do 4 a hellmouth zostaje na 3. Działko które próbuje dobić lezącego chosena trafia w mojego jacka i 3 kostkami na dmg prawie go składa
. Mortat po dewiacji ubija spell martyna przy fladze. Grzegorz chwyta za flagę.
2:1
Gmyrek:
Leci feat i +2 do siły na prawie wszystkie odziały. Warmongery z szefem rozkręcają mi wózek i leci berserk w jacka. Szarże 2 chosenów go dobija. Macka leci na kontest. Ostatni chosen dobija marudera który ledwo chodzi po strzale z działka. Hellmuth przyciąga ruina ale ten z retalatory strike zamyka ten paskudny ryj. W odwecie trzeci oddział warmongerów go otłukuje. Ruin teraz kontestuje flagę więc drugi spell martyr nawet do niej nie podchodzi.
Dalej 2:1
Tura 4
Nie wiem dlaczego ale uznaje, że szarża sorschy to najlepszy sposób na zabicie macki. Chcialem oczyścić gwardie wiązaną w melee. Którzy potem wspólnie z butcherem ściągają 1 ogra O_o. Ruin już bez cortexu, wbija 4 obrażenia war chiefowi i 1 warmoger zdaje tougha. Dobija go Gregorovich. Działko przewraca chosena zostawiając go na 2 obr. po rapid healing.
4:1
Gmyrek
Chosen wstaję z risa i szarżuje w Gregorovicha. Ogry zmiatają gwardzistów i sorsche. Pada ruin i spellmartyr scoruje na fladze.
4:2
Tura 5
Butcher rozprawia się 2 ogrami i chosenem. Działka pokazują klasę i odstrzeliwują po kolei: mackę i ogra w mojej strefie oraz spellmartyra na fladze.
5:3
(macka z następnej tury
)
Gmyrek:
Jest już naprawdę późno wiec Gmyrek nie przedłużając, wygrywając tą gre na scenariusz(ma jeszcze 3 tury scorowania) postanawia zabić mi castera. Macka ściąga Butchera, a Anamag po dopaleniu się z Fury strenght zabija go ostatnim atakiem.
Podsumowując:
- Zabrakło trochę zimniej krwi. Myślę, że spokojnie mogłem drugą turę zagrać bardziej pasywnie. Głównie chodzi o tą dorożkę na lewej stronie. Ubić tego jednego ogra z działek i spokojnie zaparkować w strefie.
- Bardzo mało efektywnie wykorzystałem cały duży oddział gwardii. Tak naprawdę nic nimi nie zrobiłem oprócz zabicia paru ogrów. Nie wspominając już o rakietkach. Gdybym użył ich chociaż do zabicia obj. to wygrana na scenariusz była by na wyciągniecie ręki.
- Feat Butchera1 to zuo. Rzadko brałem go pod uwagę przy rozkminianiu list ze względu na jego "tępotę" gry. W zasadzie tura feata i rozdawanie solidnych upkeepów. Ale chyba nie jest aż tak nudno, zwłaszcza z dorożkami
- Chyba lista zagości u mnie na dłużej. Tak jak nie lubiłem nigdy tego thema, tak z dwoma bryczkami mi się podoba