piątek, 22 maja 2015, 08:58 przez Krissos
W obecnej META listy Cryxu, jeżeli chcesz grać competitive, jest stowrzyć o tyle ciężko, że większość graczy szykując swoje rozpiski bierze "coś na cryx" czyli rozpe która przejada się przez morze piechoty ze średnim armem w 1-2 tury.
Ale jeżeli będziesz grał competitve to i tak będziesz brał jedną liste ze spamem piechoty, czy to pod Skarą, Gaspim czy Denny. Ba, wielu naszych niszowych caterów lepiej działa pod spamem piechoty, niż pod oddziałami droższymi czy jackami, czytaj Scavi, Terminus, Gorshade (tu trochę nie do końca). Najważniejsze pytanie to: Kto jest twoim pierwszym casterem? Potem musisz się zastanowić: Jakie ma złe MU? A następnie zrobić drugą rozpę, która jak najlepiej te złe MU kontruje.
Stawia cię to i tak w złej sytuacji, bo gracze CoO, LoE, PoM, Cygnaru od razu wiedzą czego nie możesz na nich wystawić, albo będziesz grał w listchickena, którego na 90% przegrasz. Z drugiej strony możesz bezpiecznie założyć, że gracz Cygnaru który ma Haley, wystawi ją na ciebie nieważne czym zagrasz, tak samo CoO raczej wystawią Krugera albo Kromaca.
Inna sytuacja jest jeżeli grasz ADRami, zrobienie sideborda z modeli incorp za 20 punktów albo kolosa może ci wygrać grę, więc możesz szczerze bawić się w wybór preferowanych casterów (z dostępnych a ADR ofc).
Jeszcze inna sytuacja to turniej drużynowy. Na ostatnich DTMach widziałem, że Cryxy jechały rozpami, których złe MU się pokrywały, a to z prostego powodu, Cryx ma dostać dobre MU dla siebie w momencie parowania bo bardzo sporo MU jest dla konkretnych cryxowych rozp Autowinem (Body and Soul na trole, Skara na miniony, itp.).
Masz dobrze jeżeli twoja preferowaną rozpą jest coś rzadko spotykanego jak Mortenebra, Coven, Terminu, Vinnie, Scavi. Możesz zaskoczyć wtedy przeciwnika wybierając rozpę z którą on sądzi, że ma 60:40 a ty wiesz ze jest odwrotnie.