Na chwilę wrócę do tematu, bo ciągle mam nadzieje pojawić się na MMP (Małe Mistrzostwa Polski
)
Jako że będę grał tylko jedną listą (na tyle akurat mnie będzie na razie stać) to chciałem ją uczynić w miarę uniwersalną i już z góry wiem że będę miał problem z czymś co ma duży ARM. W każdym razie szykując się do zakupów mam na oku dwie takie rozpiski na 35 punktów.
Taką bym chciał:
Magnus the Traitor (*6pts)
* Renegade (6pts)
* Vanguard (5pts)
* Mangler (8pts)
Steelhead Halberdiers (Leader and 9 Grunts) (6pts)
Steelhead Riflemen (Leader and 9 Grunts) (9pts)
Dirty Meg (2pts)
Eiryss, Mage Hunter of Ios (3pts)
Rhupert Carvolo, Piper of Ord (2pts)
Ogólne założenie o uniwersalności chyba jest spełnione, jest coś do walki wręcz czyli halabardnicy z Piperem plus Mangler, jest strzelanie, myślę że ma to jakiś sens szczególnie, że myślę już przyszłościowo nad Kapitanem Damiano jako drugim casterem, a on chyba lubi Steelhead Riflemenów.
Druga rozpiska taka bardziej ekonomiczna dla mnie, bo wiele modeli już mam, wyglądałaby tak:
Magnus the Traitor (*6pts)
* Renegade (6pts)
* Vanguard (5pts)
* Mangler (8pts)
Dannon Blythe & Bull (4pts)
Kayazy Eliminators (Leader and Grunt) (3pts)
Steelhead Halberdiers (Leader and 9 Grunts) (6pts)
Alten Ashley, Monster Hunter (2pts)
Dirty Meg (2pts)
Eiryss, Mage Hunter of Ios (3pts)
Rhupert Carvolo, Piper of Ord (2pts)
Ewentualnie zamiast Kayazy Eliminators myślałem jeszcze nad Herne Stoneground & Aquebus Jonne, tutaj chętnie wysłucham sugestii. W tej rozpisce większy nacisk jest położony na walkę wręcz, chociaż główny człon pozostał ten sam czyli halabardnicy + Mangler. Z drugiej strony jak spotkam kogoś z dużą ilością stealtha to i tak bym sobie za dużo nie postrzelał tą pierwszą rozpiską.
Dobra czas zadać pytanie, warto inwestować w rozpiskę nr 2 czy raczej "wziąć kredyt" na nr 1 ?