Posty: 901
Dołączył(a): czwartek, 21 lutego 2013, 20:59
Lokalizacja: Bydgoszcz
Frakcja: Mercenaries
Re: Nowy gracz mnogość pytań
Co do zakupów - stary starter merców z pierwszej edycji to był właśnie Magnus z Manglerem, Renegatem i Talonem, więc taki sam zestaw tyle, że z wymianą słabego Talona na drugiego Renegata jest tym bardziej na plus. Gormana też możesz brać w ciemno, gość jest świetny i to niezależnie od castera, którym się gra. Żeby dobić rozpę do 35 punktów i spełnić wszystkie tiery to w kwestii oddziałów najlepszym wyjściem byłby pełny oddział Steelhead Halberdiers i mały oddział Steelhead Heavy Cavalry + prawdopodobnie wspomniany Mule. Nie będzie to oczywiście najlepsza rozpa ever, ale na tyle żeby nauczyć się gry będzie w sam raz.
Ponadto gdybyś chciał później trzymać się tego Magnusa i rozwijać go do poziomu 50 punktów, to naprawdę gorąco polecam Galleona - merce to obok Cygnaru chyba jedyna frakcja gdzie można z ręką na sercu zarekomendować inwestycję w kolosa już nawet na samym początku tworzenia swojej kolekcji modeli. Cena za jeden model może przerażać, ale na dobrą sprawę gdyby podliczyć ile kosztowałyby np. oddziały za tyle samo punktów co Galleon, to nagle wychodzi albo na to samo albo nawet na korzyść Galleona. A jest on naprawdę świetną podstawą do tworzenia rozpisek pod wielu casterów, lubią go oba Magnusy, Montador i MacBain, a nawet Fiona nim nie pogardzi. W przypadku Magnusa jest to też całkiem klimatyczny wybór, bo we fluffie posiada on aż trzy