Epickości

Dziś kupiłem siedem farbek, dwa pędzelki i zaczynam malować! Oczywiście aby nie było zbyt pięknie zapomniałem o zielonej, bo w końcu jak mogłem przewidzieć że będzie potrzebna gdzieś do Orborosu... Wiele godzin pracy, i oto pierwsze efekty:

1800219_621264384608518_377737640_n.jpg (76.93 KiB) Przeglądane 7911 razy

Pewnie dokładnie nie widać (jutro popracuję nad aparatem, może wyjdzie lepiej) ale w pewnym momencie skończyła mi się mieszanka skalista, i następna mieszanka wyszła minimalnie jaśniejsza. Uzyskałem w ten przypadkowy sposób pewne cienio-coś, wygląda całkiem całkiem jak na pierwszy raz

1904185_621264351275188_2098681576_n.jpg (58.96 KiB) Przeglądane 7911 razy

1896842_621264334608523_1770607192_n.jpg (56.7 KiB) Przeglądane 7911 razy

Kaya na srebrno.. bo nie dość że już nie miałem zielonej farby (wcześniej pożyczyłem), to... w sumie nie wiem czy bym dał radę połączyć ją ze złotym podczas pierwszego dnia malowania. Zacząłem też Winter Argusa, ale potrzeby zielony, więc dodam najprawdopodobniej jutro. Niestety głupim dał czarny podkład, i mimo że miejscami wygląda fajnie (np. w pysku) to ogółem chyba ma to wpływ negatywny, ale jeśli ktoś ma ochotę oglądać to zobaczy jutro. Porady mile widziane )

[Ice-T]

po pierwsze to polecam załozenie galeri na photobucket.com tam jak będziesz wrzucał zdjecia to odrazu wygeneruje ci linki obrazów na fora.

Szkoda, że na podstawkach nic nie ma.

Co do samych zdjęć, to najlepiej robić na jakimś jednolitym tle (obrus, czy inny karton/kartka ułożone tak by nie było widać innego tła).

Malowanie zdecydowanie nie jest zajęciem szybkim, łatwym i przyjemnym (no, efekty są przyjemne). Kolejne małe zakupy, wycieczka z psem nad rzekę po kamyczki i piasek, i 4h pracy. Jakieś małe efekty są. Jeszcze raz daję zdjęcia wczorajszych cudów już dokończonych:



Teraz Winter, którego wczoraj nie było:


I drugi, dopiero w połowie pracy, przy pomyślnych farbkach będzie jutro:

I jak? I jak? I jak?

Kładzenie kolorów już masz opracowane, teraz shading

Jest spoko, zdjęcia trochę słabe. Na pieska na dole na skórę cienie i rozjaśnianie. A na tą zieleń dałbym jaśniejszy kolor, bo jest jakaś ciemna i smutna

Kolejny dzień malowania... Wstałem o 12, i... jest 20... No ale ok, coś pomalowane, maluję póki jeszcze mogę. Oto dzisiejsze cuda:

zdecydowanie lepiej, widać progres. Trzymaj takie tempo dalej, a za jakiś czas będziesz miał całą, przyzwoicie pomalowaną armię ; ) ale ten winter argus wyglada, jakby do śnieżki został wrzucony, pocieniuj go. i Kup washe, umiejetnie nalozone daja fajny efekt.

Mam brązowego washa, i często w sumie używam... futerko argusa i spora część goblinów jest wywashowana (na początku ten baniak był tak burżuazyjnie srebrny jakby gobliny obrobiły Samotną Górę) Cieniować jeszcze nie umiem, ktoś musiałby mi to jakoś ładnie pokazać.. A zaraz zerknę w sumie jakieś filmiki na YT.

@Musial Ta zieleń właśnie mi się wydawała troszkę zbyt jasna Wiem że zdjęcia słabe... Niby mam 8 Mgpix no ale wyglądają jak wyglądają :/

Weź ten brązowy wash lub czarny i po prostu pokryj zagłębienia w psie albo całość i on sam wpadnie w zagłębienia. Popraw złoty jeszcze ze 2 warstwami. I np na to futro na grzbiecie i ogon daj suchym pędzlem jaśniejszy brąz i jaśniejszy aż do Blached Bone i będzie sięodznaczało inaczej a w prosty sposób.

Rady spróbowałem przełożyć na Ferala, bo najpierw chcę pomalować jak najwięcej aby mieś FPA a potem jak już będę umiał i zobaczę potrzebę to będę poprawiał ładnie. Tylko powiedź proszę, dlaczego mają być 3 warstwy złotego? Ostrzegano mnie przed tym kolorem że właśnie łatwo chwyta...
Oto dzisiejsze prace, prawdopodobnie ostatnie na dłuższy okres czasu... trzeba wracać do WW

Ściegi na szmatce wokół szyi przejechać bleached bonem czy czyms zeby sie wyróżniało.
Zwashowac kamyki u szyi iii .... highlighty! krawędziowanie czy jak zwał tak zwał.
W kazdym razie przejedź po krawędziach (przynajmniej z strony z której sobie planujesz że pada światło) jasniejsza farbą.
Jeżeli masz coś łukowatego możesz pokusić się o kolejne dwa rozjasnienia (każde zajmujące coraz mniej miejsca) a tak przynajmniej największe kanty poprawić jeszcze ciut jaśniejszą.
Szczególnie na futrze by się przydało.
I potestuj sobie jak bardzo chcesz rozjaśniać i nie bój się że podczas malowania wydaje ci się za jasne bo i tak lakier potem to ciut ściemni.

Prostą metodą na wyciągniecie metalicznego efektu ze złota jest :
1 pomalować złoto
2 zwashowac devlanem czy innym brązowym washem
3 rozjasnic krawedzie czystym zlotem
4 rozjascnic część krawedzi zlotem zmieszanym z chromem mithrilem czy innym jasnym srebrem
5 rozjasnic jeszcze mniejszą część krawędzi chromem zmieszanym ze złotem (powinno to już być naprawdę mało)
6 punktowo rozjasnic chromem

Możesz sobhie dobrać proporcje mieszanek w zależności jak głeboki efekt złota chcesz uzyskać (choć wtedy prościej zacząć od np złota zmieszanego z brązem lub ciemniejszego złota).

W ten sposób nawet po ostrym lakierowaniu model będzie miał ten metaliczny efekt. Oczywiscie zawsze mozna metaliki poprawic juz po lakierowaniu.

Co do rozjaśnień skóry to tak jak z każdym innym rozjaśnieniem. Wybierz sobie skąd na twoj model pada światło i rozjaśnij elementy, które uważasz że powinny być rozjaśnione.
Grunt żeby model nie wyglądał jakby stał na scenie oświetlonej ze wszystkich stron możesz podcieniować wszystko ale zawsze ustal sobie strone najjaśniejsza.

Dziękować za rady Jak na pierwszy tydzień malowania wysokie wymagania, ale trzeba się rozwijać no i jeszcze mam mało farbek, ale to następnym raze jak będę malował może na to zaradzimy

Jak na początki to bardzo ładny model! Chciałbym żeby każdy malował swoje figurki przynajmniej na taki poziom!

Posłuchaj kolegi dogrizza, kilka rozjaśnień, dopracowane metalliki i następne figurki będą coraz lepsze, ciśnij dalej

Żeby nie bylo, to nie był pojazd tylko zachęta model jak na początki spoko.
A za samo to że podjąłes się malowania modelami powinieneś dostac medal dobrego scout-a ^^
Ale zawsze jest co poprawić i zawsze jest miejsce na rozwój. Także pędzle w dloń i ciśniemy