Moje przygody z malowaniem
Jakoś nie czuję tego non metalu ale pewnie w końcu się skuszę. Bardziej mnie ciągnie do opanowania OSL (nigdy nie malowałam i się boję), a także koniecznie chce mi się zrobić przezroczystą bluzkę/tunikę czy coś na jakiejś heroinie :> Sporo eksperymentów przede mną. Dzięki Wam. Wasze opinie wiele dla mnie znaczą.
Jedni mówią: "Ta szklanka jest w połowie pełna". Drudzy: "Szklanka jest w połowie pusta". Jednak świat należy do tych, którzy patrzą na szklankę i mówią: "Co jest z tą szklanką? Przepraszam bardzo... To ma być moja szklanka? Nie wydaje mi się. Moja szklanka była pełna. I większa od tej!" T. Pratchett, "Prawda".
Re: Moje przygody z malowaniem
Osl i przeswity najlepiej wyjda jakims dobry aerografem. Ewentualnie przeswity na koszulce mozna zrobic glejzami
Posty: 255
Dołączył(a): niedziela, 14 kwietnia 2013, 16:19
Lokalizacja: Warszawa
Frakcja: Legion of Everblight
Re: Moje przygody z malowaniem
No właśnie tak kombinowałam, że błękitne i zielone światło (zwłaszcza typu warp jak Necroni) to jeszcze pół biedy. Generalnie zimne światło, ale co z pomarańczem albo burdelową czerwienią? Żeby nie wyglądało jak ogień czy coś. Na pewno wybiorę jakiś oddzielny element na eksperymenty, bo wizja tego, że zamazuje freehand jakimś bochomazem, który nie wygląda nawet jak światło...Uhhh. No i nie mam aerografu jeszcze i w sumie nie wiem czy będę miała. Pewne jest to, że ułatwia mega dużo czynności ale z drugiej strony uczyć się go używać... :<Mam glazy Gw i w sumie z nich nie korzystałam jeszcze, ale widziałam w internetach jak ludzie robili nimi jakieś niesamowite rzeczy. Jakiś sztandar walnięty ileś tam razy glazem, miał super efekt który lubię - taka sprana szmatka
Jedni mówią: "Ta szklanka jest w połowie pełna". Drudzy: "Szklanka jest w połowie pusta". Jednak świat należy do tych, którzy patrzą na szklankę i mówią: "Co jest z tą szklanką? Przepraszam bardzo... To ma być moja szklanka? Nie wydaje mi się. Moja szklanka była pełna. I większa od tej!" T. Pratchett, "Prawda".
Posty: 255
Dołączył(a): niedziela, 14 kwietnia 2013, 16:19
Lokalizacja: Warszawa
Frakcja: Legion of Everblight
Re: Moje przygody z malowaniem
- to co napisałem wyżej działa na pędzel, sam nie mam aero do detali
- glaze medium to glaze medium dodawane do farbki, nie glaze'y; glaze medium daje efekt "rozmycia" a jak dasz go więcej to półprzezroczystości, jest super do rozjaśnień i sprawia że można rozcieńczyć farbkę mocno ale żeby się trzymała w miejscu a nie rozłaziła po kątach jak wash
- z czerwonym fajny efekt dało dodanie purpury do pierwszej warstwy, ale chodziło mi o cyber-lampki a nie demoniczne oczka, więc YMMV
- glaze medium to glaze medium dodawane do farbki, nie glaze'y; glaze medium daje efekt "rozmycia" a jak dasz go więcej to półprzezroczystości, jest super do rozjaśnień i sprawia że można rozcieńczyć farbkę mocno ale żeby się trzymała w miejscu a nie rozłaziła po kątach jak wash
- z czerwonym fajny efekt dało dodanie purpury do pierwszej warstwy, ale chodziło mi o cyber-lampki a nie demoniczne oczka, więc YMMV
Re: Moje przygody z malowaniem
dokładnie jak pisze Pierzasty zainwestuj w GlazeMedium Valejo a poczujesz ogromną różnice w malowaniu, farbka trochę wody i glaze medium odrobinka i farba ma idealną konsystencję, pozatym będizesz mogła zrobić sobie sama glazy kolory jakie tylko sobie wymyślisz
Re: Moje przygody z malowaniem
OK, to sobie zakupię to cudo zanim się zabiorę za światełka. Dzięki za porady .Swoją drogą widziałam armię RoS w netach. Między płytami (granat) ktoś zrobił piękne Ledy. Niesamowicie to wyglądało
Jedni mówią: "Ta szklanka jest w połowie pełna". Drudzy: "Szklanka jest w połowie pusta". Jednak świat należy do tych, którzy patrzą na szklankę i mówią: "Co jest z tą szklanką? Przepraszam bardzo... To ma być moja szklanka? Nie wydaje mi się. Moja szklanka była pełna. I większa od tej!" T. Pratchett, "Prawda".
Posty: 740
Dołączył(a): wtorek, 19 lutego 2013, 11:44
Lokalizacja: Dębica/ Warszawa
Frakcja: Trollbloods
Re: Moje przygody z malowaniem
Co do porad ode mnie. Ogólnie nic nowego raczej nie powiem. Idziesz w dobrym kierunku, poprawnie rozkładasz cienie, tylko musisz nabrać trochę doświadczenia. Popracuj nad płynnością przejść, więcej warstw, bardziej rozwodniona farba. W tym momencie freehandy robią niesamowite wrażenie, natomiast reszta jest taka na poziom ok tt. Myślę że stać Cię na dużo więcej
Tak mi się wydaje, że aerograf w Twoim przypadku byłby dobrym wyjściem. Pozwolił by Ci szybciej uporać się pewnymi etapami pracy i skupić się jeszcze bardziej na freehandach i innych takich
Tak mi się wydaje, że aerograf w Twoim przypadku byłby dobrym wyjściem. Pozwolił by Ci szybciej uporać się pewnymi etapami pracy i skupić się jeszcze bardziej na freehandach i innych takich
Powrót do Galerie użytkowników
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości