Krokodylki Mrówka!
Wiadomym jest, że malarz ze mnie taki jak gracz, czyli pokojowy i w nieustannym treningu, ale staram się! Oto jak Krwawy Barnaba wygląda na dzień dzisiejszy:
Co ćwiczę na tym modelu:
-> Malowanie skóry. Skóry, jako materiału na ubrania. Jak widać /teksturę/ nawet udało mi się uzyskać za pomocą ostrego stipplowania gąbeczką i specjalnie przyciętym pędzlem, ale efekt popękanych krawędzi i rozjaśnień na tychże jeszcze daleko przede mną, bo aktualnie to nie wygląda nijak. Ale dojdę i do tego.
-> True Metallic Metal. Lubię technikę NMM i efekty, jakie potrafi dać wraz z fantastyczną kontrolą symulowania źródła światła, ale odkąd widziałem tutoriale malowania metalików na modelach Alkemy uznałem, że będę trak długo trenował prawdziwymi metalikami, aż osiągnę podobny poziom. Na jeden stronie topora nawet to wychodzi, na drugiej glaze'y mi się trochę rozjechały T_T Będzie trzeba ratować.
-> Teksturowanie materiału. Mam dość malowania szmat na płaski matowy kolor z cieniowaniem, uznałem, że pora wziąć się za trening tekstury materiału. Dlatego też kaptur posiada bardzo delikatną siateczkę niebieskich żyłek i szczerze przyznam, jestem całkiem zadowolony z efektu.
Co jeszcze mnie czeka:
Oczywiście,nałożenie bazowych kolorów tam, gdzie ich jeszcze brakuje, jak na ozdobach na krawędzi płaszcza, bandażach na rękach czy na stylisku broni no i całego Trophy Rack'a z czaszkami. Poza tym będzie spore wyzwanie z zieloną, łuskowaną skórą krokodylka, bo chciałbym uzyskać gładkie przejścia między starą zielenią na wyblakłą zielenią, mająca sugerować jego wiek. Postaram się również stworzyć realistyczne bandaże, ze starymi plamami krwi. Się okaże, jak mi to wyjdzie
PS: Metoda wzajemnych wyzwań to całkiem dobra motywacja! Trzeba coś nad tym pomyśleć, i zrobić coś takiego na większą skalę